Witam Państwa.
Postanowiłem podzielić się kilkoma informacjami o zakupionym 47ET60.
Sam nie doczekałem sie na obiecywany test, może moja opinia pomoże innym.
Ten telewizor to oczywiście następca szeroko opisywanego na tym forun modelu ET5 i jeśli chodzi o wiekszość cech poprzednika to nie ma tutaj niespodzianek. Panasonic przyoszczędził tu i ówdzie na tym modelu, ale też poprawił kilka szczegółów.
Oszczędności to m.in. mniejsza ilość złącz hdmi (3) i usb (2), 2 pary okularów (tu już przesadzili moim zdaniem).
Co nowego: 600 Hz Backlight Scanning (zamiast 300 Hz w ET5), głośnik niskotonowy (czasem go słychać), my Home Screen.
Jeśli chodzi o inne różnice w stosunku do poprzednika to napiszę o jednej rzeczy. Chodzi mi o panel z podziałem na 6 bloków. Jak wyczytałem z opisu na panasonic.gliwice.pl - zastosowano tutaj układ sterowania podświetleniem, które dostosowuje się do poszczególnych fragmentów obrazu. Poprawia to odwzorowanie głębokiej czerni i zapobiega rozjaśnieniom w narożnikach, na co narzekają użytkownicy Edge LED-ów. Czy to działa? Tak. Proponuję zobaczyć na ipli początek filmu "Sztos" gdzie lecą napisy początkowe na czarnym tle a prawym narożniku jest malutki znaczek (nie pamiętam już ale chyba znaczek "od lat 12"). Widać jak zmienia się podświetlenie narożników przy zmianach sceny na środku ekranu. Jest to zapewne rozwiązanie poprawiające widoczność podświtlenia najbardziej wrażliwych stref (narożniki). Nie wiem na pawno, ale chyba ET5 tego nie miał?
Teraz moje subiektywne odczucia po tygodniu użytkowania.
1. Najważniejsze: obraz.
Jest dobrze, w niektórych aspektach bardzo dobrze (w porównaniu do 3-letniego Samsunga LCD jest przepaść).
- Czerń jest fajna, nie widzę wpadania w jakieś fiolety. Oglądanie filmów (nawet mrocznych scen) w ciemnym pokoju - czysta przyjemność. Naprawdę można oglądać gwiazdy na czarnym niebie.
- Tryb kino, czy prawdziwe kino sprawuje się ok. Standardowy czy dynamiczny nie do użytku. Można zdefiniować własny tryb i się pobawić z ustawieniami zaawansowanymi.
- Skalowanie perfekcyjne (na razie mam tylko dvbt, będzie satelita, ale trzeba poczekać na to co będzie na rynku po fuzji n i c+). Nie spodziewałem się na 47 calach takiego obrazu z telewizji naziemnej. Duży plus.
- W wątku o poprzedniku ludzie narzekali, że telewizor rozjaśnia i przyciemnia sceny przy zmianie kanałów. Ten też tak ma, ale myślę, że to jest jakiś rodzaj automatycznego dopasowania jasności do danego kanału. Nie jest to w każdym bądź razie jakiś problem.
- Ten model ma w odróżnieniu do ET5 czujnik jasności otoczenia, który działa bardzo dobrze. Przy oglądaniu np. w dzień, gdy za oknem słońce na przemian świeci i chowa się za chmury, telewizor dopasowuje błyskawicznie jasność ekranu, tak, że nie trzeba nic regulować.
- Kąty widzenia - są niezłe, choć trzeba powiedzieć, że jak się patrzy z pozycji wyższej niż ekran, to jest efekt takiego mleka na ekranie, zwłaszcza w cieniach. Ale na równo z ekranem jest ok. Czyli jak będziecie chcieć coś pichcić w kuchni i spozierać na skoki Stocha i Żyły (brawo Piotr!) to możecie trochę narzekać. Ale w pozycji siedzącej jest naprawdę ok.
- Płynność obrazu, efekt teatru - poprawa płynności działa kilkustopniowo i w niektórych materiałach się przydaje (zwłaszcza 3D) a w niektórych lepiej wyłączyć. Dziwię się, że ludzie załączają IFC na max i narzekają na teatr. Przecież chyba do tego służy IFC.
- Cluoding, banding i inne przypadłości LEDowe - muszę dopiero przetestować na jakichś planszach testowych, wtedy mogę coś powiedzieć. Jak na razie nie miałem czasu się bawić w testowanie i nie mam się jak dopchać do telewizora, bo na tvn-playerze i ipli jest tyle seriali... Jednak podczas normalnego oglądania nie zauważyłem nic niepokojącego.
Jak zrobię jakieś testy, to napiszę.
2. Dźwięk
Nie ma szału. Ale do codziennego oglądania jest ok. Do oglądania filmów, koncertów itd konieczne podpięcie do wzmacniacza. Ala ma punkcie dźwięku to ja mam trochę świra.
Mam tylko stare dobre stereo z wejściami na cinch, więc próbowałem wyść z dołączonej do zestawu przejściówki EURO taką sprytną złączką na cinch. Działa, ale dźwięk jest opóżniony o ułamek sekundy do filmu i w dodatku nie jest to stereo, tylo jakiś dziwny mix z dźwięku przestrzennego. Spróbowałem z wyjścia na słuchawki i jest ok. Na pewno użytkownicy nowszych wzmacniaczy mogą skorzystać z wyjścia optycznego, czy hdmi.
3. 3D. To był główny powód, dla którego wybrałem ten telewizor. Koniecznie 3D pasywne. Próbowałem aktywne na jakimś aktywnym Samsungu z wyższej półki. Kurcze dla mnie to migotanie jest nie do przyjęcia. A tutaj jest przyjemność. Nie ma stresu. Mogę dać dzieciakom okularki za parę złotych i niech patrzą na bajki. Przy Awatarze w wersji 14 GB opad szczęki zaliczony.
4. Multimedia.
Czyta wszystkie DivX, mkv. Dysk 320 Toshiba czytany bez problemu. Nie nagrywa na dysk.
5. Aplikacje.
Połączenie internetowe bez problemu, materiały z tvn-player i ipli działają ok, bez przycięć.
6. Problemy zauważone.
Mogły by być dodatkowe klawisze na pilocie na niektóre funkcje, np tryb obrazu.
Nie działa EPG... Nie wiem czemu, na dekoderku dvbt EPG było. Może ktoś też tak ma i jakoś poradzi?
Podsumowując, telewizor wart polecenia. Trzeba zauważyć, że ta cena (3100 w promocji Mediaexpert, z której skorzystałem) była niższa niż aktualnie modele zeszłoroczne. Jeśli będą dostępne w takich cenach w dalszym okresie czasu, to będzie hit. Myślę, że modele o wyższych przekątnych też będą tańsze. Teraz to jest nowość i jak zwykle to bywa ceny są duże, ale powinny spadać. Zastanawia niska cena początkowa modeli 42 i 47 cali, niższa niż poprzedników w poprzednim sezonie.
Jeżeli moja opinia może pomóc, to będę się cieszył. Sam czytałem różne wątki na tym forum, dzięki którym dokonałem takiego a nie innego zakupu i jestem zadowolony.