Ja posiadam TX-P37X10E od 3 tygodni. Obraz spełnia moje oczekiwania jeżeli chodzi o naturalne kolory, czerń itd. Problem natomiast jest gdy na niektórych kanałach wyświetlane są napisy, ruchome bądź stałe i wtedy widać jakby ich poświatę w innej części ekranu. Widoczne są nawet z 2 metrów, a z bliska można je wyraźnie zobaczyć. Ciężko to dokładnie opisać. Poświata tych napisów bądź innych elementów przesuwa się wzdłuż ekranu. Nie są to z pewnością "wypalone" elementy ponieważ zmieniają się i są ruchome. Czasami widoczne są niestety także pasy...Sygnał mam z cyfrowej Vectry, ustawienia na pół gwizdka, tryb ECO włączony.Myślę, że nie jest to wina odbiornika i zastanawiam się czy może spowodowane jest to słabą jakością przewodu (Euro-Euro, dołączony do dekodera) łączącego TV z dekoderem, czy może ogólnie sygnałem z Vectry. Prosiłbym o jakieś sugestie.
Tak jak wcześniej wspominali forumowicze zdarzają sie "brzęczące" egzemplarze, mi także się taki przytrafił. W dzień praktycznie nic nie słychac, ale w nocy świergolenie jest słyszalne i zmieniające się wraz z jasnością wyświetlanych obrazów. Można się do tego przyzwyczaić i nie zwracać uwagi.
Tak jak wcześniej wspominali forumowicze zdarzają sie "brzęczące" egzemplarze, mi także się taki przytrafił. W dzień praktycznie nic nie słychac, ale w nocy świergolenie jest słyszalne i zmieniające się wraz z jasnością wyświetlanych obrazów. Można się do tego przyzwyczaić i nie zwracać uwagi.
. W sumie to nie jest "niski pisk" jak z przyciemnionych LCD, a bardziej "cykanie". O ile monitor komputerowy LCD mnie wnerwia od pol roku (od zakupu), o tyle przez 3 tygodnie ani razu podczas oglądania TV jego "cykot" mnie nie denerwował 
