Panasonic seria TX-P42G30

koniczyn

New member
problem z napisami

zmienilem nazwe pliku textowego na taki sam jak nazwa filmu i dalej to samo. Nie mam wygole widocznej opcji "kodowanie napisów" :(
 

marpas

New member
Witam, moje trzy grosze w temacie:

Przyznam, że do niedawna temat LCD i plazm był mi kompletnie obcy, kiedy jednak nadszedł czas wymiany zieleniejącego coraz bardziej Trinitrona 25" CRT zacząłem się zagłębiać i po miesiącu zdecydowałem: plazma. Z kilku powodów: kocham naturalne barwy i dobrze odzwierciedlone gradienty (nie lubię, kiedy coś mi "ucieka"), większość moich znajomych (tych dalszych i bliższych), niezależnie od posiadanego telewizora zawsze używała podkręconego nasycenia i kontrastu, co nierzadko doprowadzało mnie do białej gorączki, a jednocześnie było/jest chyba dowodem na to, że (nie wiadomo czemu) ludziska wolą na ekranie przekłamaną, żarówiastą rzeczywistość, zamiast rzeczywistości rzeczywistej. :) ...stąd więc może tak duża popularność tanich LCD? Nie wiem... ;)

Ok, nadszedł czas aby wybrać się do sklepu: Media Expert. Wybór padł na nieco większy, 46" (sugerowana przekątna dla 3,5m do telewizora). Jest, stoi na wystawie, sprzedawca zapewnia, że nie dłużej niż 2-3 tygodnie, ponieważ nie miałem przy sobie karteczki z zapisanym sposobem wejścia do menu serwisowego, uwierzyłem panu na słowo. Tym bardziej, że odbiornik miał zapuszczone dynamiczne treści bez żadnych statycznych elementów. Nigdy nie kupuję niczego wystawowego, nie wiem co mnie podkusiło, żeby złamać tę zasadę... Pośpiech - oczywiście - okazał się złym doradcą: po włączeniu i przetestowaniu okazało się, że tv miał ślicznie wypalony ekran: logo IPLA i parę innych rzeczy oraz przebarwienia bieli od różowego po lewej do zielonego po prawej stronie ekranu. Po skontrolowaniu w menu serwisowym okazało się, że odbiornik liczył sobie prawie 800 wylatanych godzin co - po przeliczeniu na czas sklepowy - dało ca. 3 miesiące czasu pracy (potwierdzone zresztą ilością On i Off). Szczęściem, zwrot i wymiana przebiegły bez zakłóceń, co lepsze wymieniłem na 42" (tym razem nówka z magazynu), bo 46" przekątna to jednak dla mnie trochę za dużo - 42 wydaje się być idealny.

Wrażenia? Było trochę strachu, ale niepotrzebnie. Sygnał analogowy (póki co jedyny) poprawny i dobry, oczywiście nie na wszystkich kanałach, wiadomo. Plansze testowe pokazały znakomite odzwierciedlenie przejść tonalnych skali szarości i dobrą biel. Przyznam, jest ona nieco "wyblakła" w świetle dziennym, ale wystarczy umiarkowanie zmiękczyć i ograniczyć światło (np. poprzez zasunięcie rolet, które u mnie są i tak prawie zawsze opuszczone, bo okna mam od strony płd i w słoneczne dni jest po prostu za gorąco) i jest znacznie lepiej. Btw: bzdura, że nie można oglądać tej plazmy w ciągu dnia - jeśli ktoś tak twierdzi po prostu nie ma bladego pojęcia o czym mówi. W lekkim półmroku (w którym zazwyczaj oglądam filmy) obraz nabiera smaku i finezji. Wszystko jednak jeszcze przede mną, bo w planach dokładniejsza kalibracja i TV cyfrowa + kilka kanałów HD, którego przedsmak miałem wczoraj: koncert Tori Amos z Montreux. Uczta dla oczu i uszu, przy okazji. ;) Powiem tak: jestem bardzo zadowolony, a jaką moja opinia ma wartość mogą potwierdzić ludzie, którzy mnie znają i wiedzą, że niełatwo mnie zauroczyć i zachwycić w tym temacie (jestem grafikiem i bywałem operatorem DTP). :)

Podsumowując: Cenisz naturalność - bierz ten telewizor. Jeśli będzie ci za mało w innych trybach niż dynamiczny, spróbuj tego ostatniego, ale dla mnie jest on nie do przyjęcia. 46" może być za duże dla odległości oglądania 3,5m. I... nie kupujcie egzemplarzy wystawowych niezależnie od tego, co wam mówią sprzedawcy. ;)

Pozdrawiam forum, które pomogło mi dokonać wyboru.
M.
 

maniekn274

New member
Bez reklam
Witam, moje trzy grosze w temacie:

Przyznam, że do niedawna temat LCD i plazm był mi kompletnie obcy, kiedy jednak nadszedł czas wymiany zieleniejącego coraz bardziej Trinitrona 25" CRT zacząłem się zagłębiać i po miesiącu zdecydowałem: plazma. Z kilku powodów: kocham naturalne barwy i dobrze odzwierciedlone gradienty (nie lubię, kiedy coś mi "ucieka"), większość moich znajomych (tych dalszych i bliższych), niezależnie od posiadanego telewizora zawsze używała podkręconego nasycenia i kontrastu, co nierzadko doprowadzało mnie do białej gorączki, a jednocześnie było/jest chyba dowodem na to, że (nie wiadomo czemu) ludziska wolą na ekranie przekłamaną, żarówiastą rzeczywistość, zamiast rzeczywistości rzeczywistej. :) ...stąd więc może tak duża popularność tanich LCD? Nie wiem... ;)

Ok, nadszedł czas aby wybrać się do sklepu: Media Expert. Wybór padł na nieco większy, 46" (sugerowana przekątna dla 3,5m do telewizora). Jest, stoi na wystawie, sprzedawca zapewnia, że nie dłużej niż 2-3 tygodnie, ponieważ nie miałem przy sobie karteczki z zapisanym sposobem wejścia do menu serwisowego, uwierzyłem panu na słowo. Tym bardziej, że odbiornik miał zapuszczone dynamiczne treści bez żadnych statycznych elementów. Nigdy nie kupuję niczego wystawowego, nie wiem co mnie podkusiło, żeby złamać tę zasadę... Pośpiech - oczywiście - okazał się złym doradcą: po włączeniu i przetestowaniu okazało się, że tv miał ślicznie wypalony ekran: logo IPLA i parę innych rzeczy oraz przebarwienia bieli od różowego po lewej do zielonego po prawej stronie ekranu. Po skontrolowaniu w menu serwisowym okazało się, że odbiornik liczył sobie prawie 800 wylatanych godzin co - po przeliczeniu na czas sklepowy - dało ca. 3 miesiące czasu pracy (potwierdzone zresztą ilością On i Off). Szczęściem, zwrot i wymiana przebiegły bez zakłóceń, co lepsze wymieniłem na 42" (tym razem nówka z magazynu), bo 46" przekątna to jednak dla mnie trochę za dużo - 42 wydaje się być idealny.

Wrażenia? Było trochę strachu, ale niepotrzebnie. Sygnał analogowy (póki co jedyny) poprawny i dobry, oczywiście nie na wszystkich kanałach, wiadomo. Plansze testowe pokazały znakomite odzwierciedlenie przejść tonalnych skali szarości i dobrą biel. Przyznam, jest ona nieco "wyblakła" w świetle dziennym, ale wystarczy umiarkowanie zmiękczyć i ograniczyć światło (np. poprzez zasunięcie rolet, które u mnie są i tak prawie zawsze opuszczone, bo okna mam od strony płd i w słoneczne dni jest po prostu za gorąco) i jest znacznie lepiej. Btw: bzdura, że nie można oglądać tej plazmy w ciągu dnia - jeśli ktoś tak twierdzi po prostu nie ma bladego pojęcia o czym mówi. W lekkim półmroku (w którym zazwyczaj oglądam filmy) obraz nabiera smaku i finezji. Wszystko jednak jeszcze przede mną, bo w planach dokładniejsza kalibracja i TV cyfrowa + kilka kanałów HD, którego przedsmak miałem wczoraj: koncert Tori Amos z Montreux. Uczta dla oczu i uszu, przy okazji. ;) Powiem tak: jestem bardzo zadowolony, a jaką moja opinia ma wartość mogą potwierdzić ludzie, którzy mnie znają i wiedzą, że niełatwo mnie zauroczyć i zachwycić w tym temacie (jestem grafikiem i bywałem operatorem DTP). :)

Podsumowując: Cenisz naturalność - bierz ten telewizor. Jeśli będzie ci za mało w innych trybach niż dynamiczny, spróbuj tego ostatniego, ale dla mnie jest on nie do przyjęcia. 46" może być za duże dla odległości oglądania 3,5m. I... nie kupujcie egzemplarzy wystawowych niezależnie od tego, co wam mówią sprzedawcy. ;)

Pozdrawiam forum, które pomogło mi dokonać wyboru.
M.
gratulacje ,ale zobaczysz że za kilka dni jak już będziesz miał kanały HD to stwierdzisz że mógł by mieć 46 cali a najlepiej 50,sam się przekonasz, pozdrawiam
 

marpas

New member
gratulacje ,ale zobaczysz że za kilka dni jak już będziesz miał kanały HD to stwierdzisz że mógł by mieć 46 cali a najlepiej 50,sam się przekonasz, pozdrawiam

Być może. :) Jednak to nie jest kwestia rozdzielczości tylko fizycznych wymiarów ekranu: 46" "nie ogarniałem". Poza tym 46" za bardzo dominował w salonie i nie pasował do wąskiej komody. ;)
 

pr30@tlen.pl

New member
(>>>) 46" może być za duże dla odległości oglądania 3,5m. (...)
M.

Nie chcę polemizować z przedmówcą, ale mam dokładnie przeciwne odczucia.

W moim przypadku sytuacja wygląda tak: pokój raczej mały/średni niż duży, ok 4x4m, odległość od TV < 3m.

Pierwszy TV w tym pomieszczeniu - 40 cali LCD (HD Ready)- już po kilku dniach wydał się zbyt mały.

Drugie podejście - zmiana na LCD 42'' (FHD) - w zasadzie niewielka różnica, znów odczucie, że mógłby być większy.

Trzecie podejście - LCD 46'' (FHD, LED) - już kilka dni po zakupie żałowałem, że nie zdecydowałem się na wersję 52 calową.

Czwarte podejście - PLAZMA 55'' - wcale nie jest za duża, zapewnia pełen komfort oglądania sygnałów o każdej rozdzielczości. 65'' cali nie kupiłem wyłącznie ze względu na zbyt wysoką cenę.

WNIOSEK: jeśli tylko finanse pozwalają, TV należy kupić możliwie największy !
 

ranczo

New member
Bez reklam
Zgadzam się z pr30@tlen.pl, jak największy jeżeli tylko finanse pozwolą.
Mam 46" bo pięćdziesiątka była wtedy za droga. Wrażenie dużego panel robił tylko krótko po wymianie z CRT . Teraz nawet tym z rodzinki, którym wydawał się za duży zmienili zdanie i twierdzą że mógłby być większy.
 

marpas

New member
[...] jeśli tylko finanse pozwalają, TV należy kupić możliwie największy !

Zgadzam się z pr30@tlen.pl, jak największy jeżeli tylko finanse pozwolą.[...]

Panowie nie mam zamiaru się sprzeczać, ale proszę - nie mówcie mi co będzie, bo znam swoje upodobania jak nikt inny. :) Mam przyjemny trójkąt 3,5x3,5x3,5 metra (TV stoi między głośnikami zestawu audio) i w takim układzie idealnie (no, prawie idealnie) ogląda mi się nowego Panasonica. I słucha muzyki. Testowałem dziś "odległość" na kilku innych materiałach HD - 42" dla trzech do 3,5 metra jest idealne. Nie każdy lubi siadać w kinie w pierwszym rzędzie. :)

Pozdrawiam (i niech każdy cieszy się tym czego oczekiwał i co mu się spełniło).
 

don111

Banned
wszystko zależy od punktu siedzenia, jak przechodziłem z 21' na 37' to wydawał mi się za duży, teraz mam 47' przy odległości ok 2,7m i stwierdzam że jest po prostu za mały do HD, znacznie bardziej komfortowo mi się ogląda przybliżając się na 2m, wydaje mi się że i 50' to nie do końca byłoby "to"
 

cactusek

New member
Bez reklam
Tak jak koledzy wyżej uważam że jeszcze pożałujesz że zmieniłeś 46 na 42, a za parę tygodni stwierdzisz że 50tka to byłoby to. Zawsze tak jest jak sie przesiada na duży ekran że na początku szokuje ale wystarczy kilka filmów w HD i zaczynasz przysuwać się do ekranu podświadomie :)
 

marpas

New member
wszystko zależy od punktu siedzenia, jak przechodziłem z 21' na 37' to wydawał mi się za duży, teraz mam 47' przy odległości ok 2,7m i stwierdzam że jest po prostu za mały do HD, znacznie bardziej komfortowo mi się ogląda przybliżając się na 2m, wydaje mi się że i 50' to nie do końca byłoby "to"

Jeśli to, o czym piszecie okaże się prawdą - odszczekam, albo (raczej) kupię sobie nowy telewizor. ;)

Ale zupełnie poważnie don111: jeśli z 2 metrów materiał HD na 42" mi nie odpowiada, bo zaczynam skupiać się na szczegółach, nie na ogóle, to o jakim komforcie mówimy? Dla mnie komfort jest właśnie teraz. 50" z odległości 2 metrów? Jak to się ma do standardowego kąta widzenia ludzkiego oka (włączając martwe pola)? Nie wierzę! ;)

Jeśli za kilka miesięcy okaże się, że 42" to było za mało przyznam się bez bicia. :)

Póki co - dobrej nocy.
 

don111

Banned
"zaczynam skupiać się na szczegółach, nie na ogóle"

to pierwsze jest możliwe tylko na dużym tv, dlatego z tego co widzę, będzie to min. 50' dla 2,5m od ekranu, to drugie jest możliwe po przyzwyczajeniu się oka do nowej wielkości ekranu
na samym początku owszem, będąc przyzwyczajonym do mniejszego ekranu trochę biegasz oczami po całym ekranie nowego tv, co odczuwalnie męczy wzrok, ale to mija
 

ami68

New member
No cóż. Potwierdzam, iż 46" w takim pokoju wcale nie jest za duży.
Przynajmniej dla mnie i przedmówców ;)
Chyba, że mamy kiepski sygnał, to faktycznie wtedy mnie polecam.
 
Ostatnia edycja:

pr30@tlen.pl

New member
Jeśli to, o czym piszecie okaże się prawdą - odszczekam, albo (raczej) kupię sobie nowy telewizor. ;)

Ale zupełnie poważnie don111: jeśli z 2 metrów materiał HD na 42" mi nie odpowiada, bo zaczynam skupiać się na szczegółach, nie na ogóle, to o jakim komforcie mówimy? Dla mnie komfort jest właśnie teraz. 50" z odległości 2 metrów? Jak to się ma do standardowego kąta widzenia ludzkiego oka (włączając martwe pola)? Nie wierzę! ;)

Jeśli za kilka miesięcy okaże się, że 42" to było za mało przyznam się bez bicia. :)

Póki co - dobrej nocy.

A propos optymalnego kąta widzenia, porównania do obrazu w kinie itd. - pozwolę sobie zacytować:

"Optymalną odległością do oglądania nagrań na telewizorze plazmowym Full HD jest mniej więcej dwukrotność wysokości ekranu. Przy takim dystansie kąt widzenia w przypadku modelu 65-calowego wynosi 48 stopni, podczas gdy dla najlepszych miejsc w kinie wynosi 45 stopni do 50 stopni. Także wg zaleceń Dolby Laboratories jest to optymalna pozycja dla widza w systemie kina domowego. Dwa nowe modele VIERA, wciągające widzów w sam środek akcji, są idealne dla odbiorców poszukujących naprawdę mocnych, filmowych wrażeń."

Dodam, że w przypadku powyższego TV (65 cali) optymalna odległość oglądania wynosi 2x96cm= 192 cm!

Wniosek: nawet ekran 65-calowy oglądany z 2 metrów zapewni kąt widzenia porównywalny z tym, jakiego doświadczamy siedząc na sali kinowej.
 

MMaI

New member
Witam,

mój pierwszy post - być może dość naiwny.

Mianowicie chcę postawić telewizor metr od komputera. Podłączam go do HDMI na karcie (mam dwa wyjścia) - czy wtedy normalnie oglądam obraz na monitorze i/lub telewizorze (gram, oglądam filmy, używam komputera)? niepokoją mnie problemy z napisami do filmów z USB, ale generalnie nie interesuje mnie ten problem (podobnie jak YT czy przeglądanie internetu) skoro jadę via HDMI, prawda? Domyślam się, że mało kto tak ma, bo nie znalazłem za bardzo informacji na ten temat. Z góry dzięki!
 

marpas

New member
[...] Wniosek: nawet ekran 65-calowy oglądany z 2 metrów zapewni kąt widzenia porównywalny z tym, jakiego doświadczamy siedząc na sali kinowej.

Rozrysowałem to sobie i muszę przyznać Ci rację. :) Robiłem próby z rożnymi odległościami od mojego 42" i najmniejsza do przyjęcia dla mnie odległość od ekranu to ca. 2-2,5 metra (od 2 metrów widzę szczegół, a nie ogół, o czym wspominałem wcześniej). Spróbuję kiedyś obejrzeć cały film z odległości 3,5m, potem z dwóch metrów (być może nawet ze 130 cm, zgodnie z tym co piszesz) i przetestuję swoje wrażenia...

Nie bronię jakiejś tezy, po prostu mówię o raczej subiektywnym aspekcie jakim jest komfort oglądania z takiej czy innej odległości. Mam pewną hipotezę dlaczego wygodniejszym dla mnie jest oglądanie z większej niż sugerowana odległość: być może kąt 48-50 stopni nie jest dla mnie naturalny, bo w codziennej pracy skupiam wzrok na mniejszym (kątowo właśnie) obszarze, a moje oczy wykonują niewielkie ruchy. Czyli wina przyzwyczajenia. ;)

Pozdrawiam -
M.
 

ami68

New member
Witam,

mój pierwszy post - być może dość naiwny.

Mianowicie chcę postawić telewizor metr od komputera. Podłączam go do HDMI na karcie (mam dwa wyjścia) - czy wtedy normalnie oglądam obraz na monitorze i/lub telewizorze (gram, oglądam filmy, używam komputera)? niepokoją mnie problemy z napisami do filmów z USB, ale generalnie nie interesuje mnie ten problem (podobnie jak YT czy przeglądanie internetu) skoro jadę via HDMI, prawda? Domyślam się, że mało kto tak ma, bo nie znalazłem za bardzo informacji na ten temat. Z góry dzięki!

Nie jestem pewny czy dobrze zrozumiałem Twoje wątpliwości, ale ja mam tak podłączone (oczywiście HDMI podłączone na "stałe").
Komputer "chodzi" swoją drogą", a TV swoją. Gdy chcesz pooglądać coś z peceta na TV, to przełączasz grafikę na kompie na telewizor, a na TV wybierasz źródło sygnalu jako komp. I tyle.
 

dzebrys

New member
model_id.info

witam,

jezeli ktos z was robil backup ustawien dla tx-p42g30e
to bardzo prosilbym o podeslanie na priv.

backup robi sie poprzez karte sd z plikiem boardreplace.pwd + pin 2770
restore to samo ale pin 2771


pozdrawiam
piotr
 

goluszysko

New member
pytanie o zestaw

witam,
moj pierwszy post na forum zaczynam od tego ze wlasnie nabylem swoj pierwszy telewizor, jest nim o dziwo... tx-p42g30 :roll::krol:
i od razu powstalo kilka pytan:


chcialbym moc przerzucac filmy na telewizor razem z napisami. pc streaming nie wchodzi w gre - chce wlaczac i wylaczac kompy wtedy kiedy chce a nie zastanawiac sie czy wlasnie cos wrzucam na tv.

posiadam router asus rt-n56u, czy da sie do tego urzadzenia podlaczyc po prostu dysk sieciowy - po kablu do rj-45 a ne USB i ogladac z niego filmy na tv? moze jest jakies cudenko co to robi i wraz z napisami??:)

czy wejscia do tego tv o nazwie usb - da sie tam podpiac dysk, tak alby odtwarzal moje filmy - jesli tak to jak to ma byc skonfigurowane? jakis specjalny folder, fat32? albo inne cuda? czy to tylko na nagrywanie tv na dysk?

czemu jak podlacze glosniki zewnetrzne do tv moge je regulowac dopiero z menu> dzwiek>sluchawki... itp,. a nie z pilota bezposrednio? da sie to jakos ustawic????

dzieki z gory za odpowiedzii,
ps. a czy da sie jakos wylaczyc we wszystkich postach ta "gwiazdeczke" ???? :spam:
tak z ciekawosci pytam, nie chce nikogo urazic!;)
 

slavo1974

New member
zakup

Witam wszystkich.
Po roku czytania testów, opinii zostałem posiadaczem Panasonica 50GT30.
W 2010 roku myślałem nad 42G20, w tym roku wszedł nowy model i już brałem pod uwagę tylko 50G30.
Wybrałem się jednak przed zakupem do RTV AGD i zobaczyłem na własne oczy stojące obok siebie modele 50G30 oraz 46GT30. W tym momencie podjąłem decyzje.
Od wczoraj wisi na ścianie 50GT30.
Oczywiście trzeba dołożyć kasy ale warto.
Ramka w GT jest cienka prosta natomiast w G30 archaiczna , szeroka z pofałdowana powierzchnią (szczególnie jak spojrzymy z boku pod światło).
Czerń w G30 jest niestety szara, natomiast w GT30 jak dla mnie rewelacyjna. Kolory bardziej nasycone również w GT30. Oczywiście jeszcze jest 3D!!! ale jeszcze nie sprawdziłem jak działa.
Warto dołożyć 1200 zł niż potem kręcić nosem.
Co do bzyczenia to nic ale to nic nie słychać, jak ucho przyłożę z tyłu to słyszę leciutkie bzyczenie i lekki szum wentylatorów.
Szczerze polecam !!!
 
Do góry