JaCkyLL: Tu sie uwidacznia cala slabosc nas jako konsumentow. Z jednej strony przy swiadomosci wadliwych TV kupujemu je przeswiadczeni ze producent we wlasciwym czasie podejdzie do tego rzeczowo i kompetentnie. Z drugiej strony nie bedac pozbawieni mozliwosci obrony przed dzialaniami producenta (mimo wszystko zyjemy w kraju prawa, moze i zlego ale prawa) nie wnosimy zbiorowego wniosku do rzecznika praw konsumenta. Przed nim nawet taki koncern jak Panasonic sie ugnie i moze na przyszlosc z wiekszym szacunkiem podjedzie do rynku zbytu jakim jest Polska. Nikt przeciez nie kupowal TV z adnotacja producenta, egzemplarz posiada ponizsze wady (...), decydujac sie na zakup decydujesz sie na nie dochodzenia praw w ramach gwarancji. Czy jest obawa ze Panasonic sie obrazi i nie bedzie chcial sprzedawac najnowszych technologi u nas, o to bym kompletnie nie martwil
.
Pzdr. (C)G
Pzdr. (C)G