Panasonic LX70 - test, opinie wszystko o serii (TX 32LX70, 26LX70)
- Thread starter ortax360
- Rozpoczęty
Odp
Ah, wczoraj przyszedł mój wymarzony 32lx70p.
Obraz bardzo dobry, dzwięk również, wygląd petarda. Jestem bardzo zadowolony.
Mam tylko problem. Po podłączeniu laptopa z tv po kablu s-sub (15-pinowy) miałem obraz na tv (film divx) przez pół godziny i coś zamieszałem i teraz go brak. Na tv mam tylko pulpit, czasem ikony, na laptopie mam film i jak przełączam go na tv to mam czarny obraz. Co jest?
Dzięki za pomoc...
Ah, wczoraj przyszedł mój wymarzony 32lx70p.
Obraz bardzo dobry, dzwięk również, wygląd petarda. Jestem bardzo zadowolony.
Mam tylko problem. Po podłączeniu laptopa z tv po kablu s-sub (15-pinowy) miałem obraz na tv (film divx) przez pół godziny i coś zamieszałem i teraz go brak. Na tv mam tylko pulpit, czasem ikony, na laptopie mam film i jak przełączam go na tv to mam czarny obraz. Co jest?
Dzięki za pomoc...
Czytać instrukcję
Przeczytaj instrukcję, tam jest wszystko napisane:
http://techdocs.panasonic.co.uk/docs...TQB0E0402P.pdf
Piotr1303 napisał:
Przeczytaj instrukcję, tam jest wszystko napisane:
http://techdocs.panasonic.co.uk/docs...TQB0E0402P.pdf
Biker napisał:
Rozumiem że w tym czasie film na kompie się wyświetla a nie ma go na tv, jaką masz kartę w notebooku, przypuszczam że namieszałeś coś z wyświetlaniem obrazu na 2 wyświetlaczach na raz, być moze w programie do karty graficznej występuję coś takiego jak klonowanie obrazu badź tez wystrczy we właściwościach przelączyć go na właściwy wyświetlacz na notebooka lub zewnętrzny (w tym przypadku tv) bądź sklonować i obraz będzie i tu i tu.
Marwicjusz
New member
Biker napisał:
A można wiedzieć w jakim sklepie zamawiales?
Ja juz obdzwoniłem kilka sklepów i nigdzie nie ma, pewnie finał ligi mistrzów przyjdzie mi obejrzeć jeszcze na CRT
witam
Piotr-the - sprawdzaj zawsze w warunkach jakich będziesz ogladał - bo wówczas Panasonic będzie miał lepszą jakość , płynność i czerń.
Przy ustawieniach fabrycznych Samsung pakuje wszystko na ostro dla oglądania przy pełnym oświetleniu na sklepie. w DOMU TAK SIĘ NIE DA długo wytrzymać o czym przekonało sie już wiele osób .
A 32lx 70 są dostępne .
Piotr-the - sprawdzaj zawsze w warunkach jakich będziesz ogladał - bo wówczas Panasonic będzie miał lepszą jakość , płynność i czerń.
Przy ustawieniach fabrycznych Samsung pakuje wszystko na ostro dla oglądania przy pełnym oświetleniu na sklepie. w DOMU TAK SIĘ NIE DA długo wytrzymać o czym przekonało sie już wiele osób .
A 32lx 70 są dostępne .
Witam
Od 3 miesięcy przeglądam to forum (i nie tylko) w jedną i drugą stronę. Poza kilkoma postami to albo odpowiedź mało precyzyjna albo tendencyjna. Jednak dzięki niemu w końcu wybrałem. Wczoraj kupiłem Panasonica TX-32LX70P. Mam dostęp do sygnałów z analogowej i cyfrowej kablówki dekodera cyfry i dvd. Po wstępnych ustawieniach sygnał z analogowej kablówki jak zawsze - makabra z cyfrowej troche lepszy z dvd super. Troche mnie to podłamało. Wtedy zrobiłem zwykłą zmianę niektórych ustawień w ogólnym menu i prawie stał się cud.
-analogowa kablówka obraz powyżej dobrego, odwzorowanie skóry jak w crt, krawędzie idealne nie poszarpane brak "biegających" pikseli
-cyfrowa kablówka obraz bardzo dobry odwzorowanie kolorów, płynność ruchów, ostrość i klarowność obrazu b dobra
-cyfra+ przyjemność oglądania
-dvd no cóż kino w domu
W porównaniu z tym co do tej pory widziałem w sklepach lub u znajomych różnica kolosalna (dla SD). Nie mam możliwości podłączenia kompa i HD. Co do dzwięku dla normalnego oglądanie dobry a z dvd i tak leci przez amplituner. Pilot chyba trochę niesłusznie nazwany tandetnym plastikiem funkcjonalność dobra a wygląd, dotyk i materiały konstrukcyjne raczej dobre. Dobra starczy trochę mnie poniosło ale i wrażenie było b pozytywne. Z czystym sumieniem mogę go polecić wahającym się.
Pozdrawiam
Od 3 miesięcy przeglądam to forum (i nie tylko) w jedną i drugą stronę. Poza kilkoma postami to albo odpowiedź mało precyzyjna albo tendencyjna. Jednak dzięki niemu w końcu wybrałem. Wczoraj kupiłem Panasonica TX-32LX70P. Mam dostęp do sygnałów z analogowej i cyfrowej kablówki dekodera cyfry i dvd. Po wstępnych ustawieniach sygnał z analogowej kablówki jak zawsze - makabra z cyfrowej troche lepszy z dvd super. Troche mnie to podłamało. Wtedy zrobiłem zwykłą zmianę niektórych ustawień w ogólnym menu i prawie stał się cud.
-analogowa kablówka obraz powyżej dobrego, odwzorowanie skóry jak w crt, krawędzie idealne nie poszarpane brak "biegających" pikseli
-cyfrowa kablówka obraz bardzo dobry odwzorowanie kolorów, płynność ruchów, ostrość i klarowność obrazu b dobra
-cyfra+ przyjemność oglądania
-dvd no cóż kino w domu
W porównaniu z tym co do tej pory widziałem w sklepach lub u znajomych różnica kolosalna (dla SD). Nie mam możliwości podłączenia kompa i HD. Co do dzwięku dla normalnego oglądanie dobry a z dvd i tak leci przez amplituner. Pilot chyba trochę niesłusznie nazwany tandetnym plastikiem funkcjonalność dobra a wygląd, dotyk i materiały konstrukcyjne raczej dobre. Dobra starczy trochę mnie poniosło ale i wrażenie było b pozytywne. Z czystym sumieniem mogę go polecić wahającym się.
Pozdrawiam
Marwicjusz
New member
Ja też odbieram jutro i sie z tego bardzo ciesze. Obejrze chociaż ostatnią kolejke Orange Extraklasy. Zastanawiam sie bardzo jakie to magiczne ustawienia doprowadziły do tak radykalnej zmiany jakości obrazu?
nervosol podziel sie bardziej szczegółowo tą informacją.
Pozdrowionka
FOR ALL
. Zastanawiam sie bardzo jakie to magiczne ustawienia doprowadziły do tak radykalnej zmiany jakości obrazu?nervosol podziel sie bardziej szczegółowo tą informacją.
Pozdrowionka
FOR ALL
Pisałem juz to w innym temacie ale mysle ze warto i tu o tym wspomniec. Tak wiec moje indywidualne spostzrezenia dotyczace 32LX70.
Jezeli mam byc szczery to telewizor nie zrobil na mnie piorunujacego wrazenia. Porownywalem ten model z 32LE7. Sygnalem wejsciowym byla kablowka UPC oraz sygnal z plyty DVD. Powiem szczerze ze spodziewalem sie duzo wiecej po flagowym (wiadomo ze jest jescze LX700 ale tam zmian w jakosci obraz nie ma) modelu Panasonica. To co mialo byc glownym powodem dla ktorego warto wylozyc kilka 100 wiecej mial byc system 100HZ. Rzeczywisice plynnosc obrazu jest wieksza niz w LE7, natomiast spodziewalem sie sporo sporo wiecej. Nie wiem czy ktos zauwazyl ze system 100HZ objawil sie spadkiem ostrosci...? Przy tym samym sygnale (oba telewizoki postawione obok siebie) LE7 byl zauwazalnie ostrzejszy bez wzgledu na ustawienia! Bez znaczenia czy byl to sygnal z kablowki czy z DVD LE7 gral ostrzej, natomiast LX70 tylko nieznacznie plynniej. Jezlei chodzi o wygald to LX70 jest duzo ladniejszy, menu rowniez jest przyjemniejsze a poruszanie sie po nim jest szybkei i intuicyjne. Nie mniej rzecz najwazniejsza a wiec jakosc obrazu nie powala na kolana w porownainu z najtanszym modelem Panasonica. To tylko moje indywidualne spostrzezenia i w zadnym wypadku nie powinny byc decydujacym czynnikiem przy wyborze wlasnego TV.
Jezeli mam byc szczery to telewizor nie zrobil na mnie piorunujacego wrazenia. Porownywalem ten model z 32LE7. Sygnalem wejsciowym byla kablowka UPC oraz sygnal z plyty DVD. Powiem szczerze ze spodziewalem sie duzo wiecej po flagowym (wiadomo ze jest jescze LX700 ale tam zmian w jakosci obraz nie ma) modelu Panasonica. To co mialo byc glownym powodem dla ktorego warto wylozyc kilka 100 wiecej mial byc system 100HZ. Rzeczywisice plynnosc obrazu jest wieksza niz w LE7, natomiast spodziewalem sie sporo sporo wiecej. Nie wiem czy ktos zauwazyl ze system 100HZ objawil sie spadkiem ostrosci...? Przy tym samym sygnale (oba telewizoki postawione obok siebie) LE7 byl zauwazalnie ostrzejszy bez wzgledu na ustawienia! Bez znaczenia czy byl to sygnal z kablowki czy z DVD LE7 gral ostrzej, natomiast LX70 tylko nieznacznie plynniej. Jezlei chodzi o wygald to LX70 jest duzo ladniejszy, menu rowniez jest przyjemniejsze a poruszanie sie po nim jest szybkei i intuicyjne. Nie mniej rzecz najwazniejsza a wiec jakosc obrazu nie powala na kolana w porownainu z najtanszym modelem Panasonica. To tylko moje indywidualne spostrzezenia i w zadnym wypadku nie powinny byc decydujacym czynnikiem przy wyborze wlasnego TV.
Panowie nic bardziej nie uczy niż własne doświadczenie z tym się chyba zgodzicie. Powiem krótko w przeciągu 1,5 miesiąca miałem trzy LCD Pierwszego nie wspomnę bo nie warto, ale dwa ostatnie i owszem. Pierwszy Panowie to słynny TX32LM70P. Telewizor do chrzanu smużenie zauważyła nawet moja niewybredna jeśli chodzi o technikę małżonka. Powiem krótko w ciemnych scenach gość już poszedł a postać została – kto zna smużenie ten wie o co biega. Udało mi się go sprzedać i z niewielką stratą. Teraz to ważne Panowie powiem krótko w międzyczasie naoglądałem się różnych cudów szajsungów Jvc Philipsów i innych nasłuchałem się sprzedawców – a wiecie że każdy ma innego faworyta i uzasadnione argumenty. Z tego wszystkiego to ważna wylądować u psychoanalityka. Postanowiłem więc że żadnego mistrza nie będę słuchał tylko wybiorę sam i zgadnijcie co wybrałem no pewnie zgadliście Panasonica Tx32lx70P. Ma on i swoje felery ale dla mnie dla faceta po przejściach miodzio. Uwaga czego nie ma w ulotkach a jest w instrukcji a obsługuje na HDMI 1.080/60p (sprawdziłem). Jeszcze jedna uwaga technika LCD jest stosunkowo drogą techniką i w tym przedziale cenowym to moim zdaniem jeden z lepszych telewizorków. W swoich wędrówkach zawędrowałem też do sklepu HiFi Studio i tam to przeżyłem odjazdy ale jak bym miał za TV zabulić 8000 to by mi chyba serce pękło. Tak więc Panowie mierzcie oczekiwania porzez pryzmat wydanej kasy.