Panasonic jako pierwszy zaprezentował telewizor 4K z właściwym złączem do transmisji

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Dokladnie to mam na mysli ze wtedy można kupic jak to fizycznie cos da, a na chwile obecna nie ma kanałów w 4k, nie ma filmow w 4k wiec kupienie takiego TV jest bez sensu chyba ze czlowiek ma chec posiadanie takiego TV bo nie ma co z kasa robic.. ( TV 84 cale 4K zaczynaja się bodajze od 75 tys. – lg jest najtańszym jak się nie myle ) Do tego fakt co oznacza ze TV tarfia do naszych salonow, czy to oznacza ze tak trafia jak na chwile obecna, ze TV w rozmiarze 55, 65 cali to ma np. nie wiem co 20 uzytkownik TV w gospodarstwie domowym??? Bo na chwile obecna to tak jak sami doszliśmy ze srednia w gospodarstwach domowych to na maxa 40 cali wyjdzie. Wiec skoro w tej chwili ludzi nie stac na TV 55 cali i wiecej, lub maja male salony to nagle nie dostana olśnienia czy przypływu kasy i pojawia się często gesto wlasnie TV 84 cale, na których z odl. 3m nie da się zwykłego kanalu TV oglądać nawet w hd. ( sprawdzane to było na prezentacji sonego TV – a z kolei na maxa trzeba siedziec w odl. do 3 m. żeby zobaczyc roznice miedzy full hd a 4k. I naprawde wiele osob takie zdanie mialo po obejrzeniu prezentacji. Sam wchodziłem z ciekaowsci trzy razy do tego pokoju żeby zobaczyc czy takie będę miał spostrzeżenie za każdym razem.
Tak jak kolega napisal ze za jakis czas wejda nowe formaty dźwięku , które na niektórych filmach cos będzie wiecej słychać, a na większości niczym się to nie będzie różniło od tych z dzisiejszego dnia.. sam zaobserowalem ze z mojej kolekcji filmow dvd jakie posiadam ( a mam kilkaset filmow na dvd) mógłbym mysle przynajmniej kilkanaście wybrac tytułów gdzie zwykle dolby Digital 5.1 kladzie nie jeden film na bluray nagrany w dts HD MA, drugie kilkanaście bym wybral gdzie dźwięk jest porównywalny, wiec to tez o czyms swiadczy jak ludziom robi się magiel z glowy…. Gdzie jak zapowiadali nowe formaty dźwięku to same tylko zachwyty były, wiec pytam się gdzie sa teraz ci którzy tak zachwycali ten dźwięk jakie to cudo mialo nie być, bo tak naprawde to co jakis 4 film na bluray jest nagrany dzwiekowo naprawde bardzo dobrze, kilka jest dobrze nagranych, a reszta to przeciętnie naprawde malo co rozni się od zwykłego dolby Digital ( pod warunkiem ze film był dobrze zrobiony dźwiękowo) a już nie wspomne od zwykłego DTS. Jedno co nie watpliwie rozni to cena takiego filmu i ze ktos na tym kase zrobil, tak jak i teraz zarobi jak wejda nowe formaty dźwięku czy hdmi 2.0, które dla polowy filmow jak nie lepiej i tak nie wniosa niczego bo filmy będą dziadowsko nagrywane żeby było jak najtaniej a jak największy zysk była dla dystrybutorow i pozniej dla sklepu który nam sprzedaje taki film.
Choc ja osobiście to i tak jestem zwolennikiem projektora a nie TV 84 calowego tylko niestety nie mogę przekonac zony na ten „gadzet” bo w innym wypadku już by stal i mialbym ekran 120 cali a nie 84 cale za duzo mniejsza kase i duza wieksza frajda ogladania a żeby wiadomości oglądać czy jakis kabaret w TV to nie mam parcia żeby oglądać to na 84 calach.
Ale to nie zmienia faktu ze nie chcialbym dozyc takiej chwili żebym miał w domu kanaly w 4k i inne bajery które wpływają na polepszenie obrazu czy dźwięku, tylko jeden warunek za przyzwoita cene adekwatna do roznicy jaka mymy teraz ogladajac nasze TV czy słuchając naszych kin domowych.
 

lm648

Banned
Wybacz Kolego piszesz tak jak Kiki bez jakiegokolwiek szacunku dla naszego języka a właściwie bez zasad pisowni tekstu :) Nie chce mi się nawet czytać, po mimo tego, że może zawarte są tu wypowiedzi godne uwagi :) Jeszcze jedno chyba za mała czcionka :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

lajkonik122

Klub HDTV.com.pl
vip
Pomijajac toczaca sie tu dyskusje to telewizor spoko, Panasonic jak widac stara sie wyprzedzic konkurencje nawet o maly kroczek. Co do zmiany wszystkiego z powodu 4k to bym sie troche z tym wstrzymal, zwlaszcza jesli mowimy o polsce bo tutaj nawet full hd nie ma w kazdym domu a co dopiero 4k.
 

robertuss

Active member
Bez reklam
Wybacz Kolego piszesz tak jak Kiki bez jakiegokolwiek szacunku dla naszego języka a właściwie bez zasad pisowni tekstu :) Nie chce mi się nawet czytać, po mimo tego, że może zawarte są tu wypowiedzi godne uwagi :) Jeszcze jedno chyba za mała czcionka :)


A ja przeczytałem z szacunku dla drugiej osoby...I wniosek taki że ma rację.DTS HD bo ja tylko o jednym ;) mam zboczenie odnośnie wielokanałowego dzwięku i ten format wcale tak nie zachwyca.Może jakbym miał oddzielne końcówki Anthem i do kompletu ich procesor + B&W Diamond to pewnie kopara bi mi opadła..ale znam ludzi z innego forum co mają procesory audio z tamtych lat i odpalą stary format Dolby czy DTS i zjada na śniadanie obecne DTS HD z obecnych sprzętów.Obecne kodeki są godne uwagi i następne "wymyślone" przez producentów coś także wniosą do kina ale czy my to usłyszymy?? Symbolem Hi Endu audiofilskiego zawsze były te cyfry 24/192khz a jak dadzą 32/256khz to ja padnę hehe.Wszystko jest w powijakach nie wiem jak to będzie .Muszą nastąpić zmiany i w świecie PC.NA horyzoncie procesory Haswell-e ośmiordzeniowe.Obsługa sata 4.Karty grafiki ze złączem Hdmi 2.0.Świat pecetów musi się także zmienić aby obrobić takie bitrate i rozdzielczości .Czekania 5 lat nie wyjęte..
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Tak jak napisalem chcialbym dozyc tych dni kiedy swiat sie zmieni i poczujemy faktycznie to gdy poraz pierwszy zobaczylem w sklepie obraz full hd. To roznica byla bardzo duza miedzy wlansie tym co mialem na codzien w domu, a obrazem w full hd - pamietam ze usiadlem z wrazenia. 4k jest fajne ale nie zachwycilo mnie tak jak wlasnie full hd kilka lat temu. To samo ma sie z dzwiekiem do czasu kiedy naprawde nie bedzie przelomu a tylko lanie wody zeby ludzie kupowali nastepne klocki to nic sie nie zmieni. Nie zapomne jak poraz pierwszy odpalilem film w dts HD MA jeszcze u kolegi bo ja nie mialem takiego sprzetu w domu , myslelismy ze w podloge nas dzwiek zmiecie, a tu lipa raptem deko lepiej a film 100% drozszy i tak sobie pomyslalem gdzie ci panowie ktorzy tak sie zachwycali tym cudenkiem co to nie bedzie za odczucie... Jedne wielkie oszustwo bo jesli np. co 5- ty film jest naprawde godny pod wzgledem dzwieku to chyba nie jest uczciwe dla ludzi takich jak ja ktorzy tylko oryginaly kupuja. Wiec czasem nawet sie nie dziwie ze duza czesc ludzi tnie filmy z netu bo skoro nas oszukuja, to inni oszukuja tych co nagrywaja te filmy w takiej jakosci jaka slyszymy czy ogladamy juz u nas w salonach . A nie ma mysle osob ktore by nie zgodzily sie ze np jakosc obrazu czy dzwieku jak na bluray w niektorych filmach jest slabiutka. A chyba nie o to chodzi zeby na kino domowe wywalic tyle co dom kosztuje bo wtedy niewatpliwie czlowieka w gniata w fotel przy kazdym filmie... ale wydajac klikadziesiat tysiecy mamy prawo oczekiwac przynajmniej w 99% ogladanych filmach jakosc na najwzyszym poziomie zarownio pod wzgledem dzwiekowym jak i wizualnym.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Wiesz, nie wiem czy to oszustwo, to chyba za duże słowo, ale faktycznie zbyt dużo się oczekuje w stosunku do reklam itp.
Pamiętam, ze w 2005 r jak kupiłem lapka z rozdzieczoscia 1280x800 i było tam kilka filmikow wgranych HD Ready, demowek Microsoftu. No i wtedy się zaczelo ;) Jakosc, tak jak napisales, wgiotla w fotel w porównaniu do Divxow itp.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Do dzis takie filmowe demówki trzyma sie na starych dyskach, kazdy material HD cieszyl, bez znaczenia na tresc. Pamietam jak sciagnalem jakies japonskie kolejki, cos co mnie kompletnie nie interesuje, ale bylo w HD, ogladalo sie z znajomymi, ekscytujac kazdym detalem. Czlowiek sciagal cala noc, rano w wywalonym jezorem testowal.
To samo bylo z dzwiekiem, te wszystkie intra, typu Dolby Digital Canyon, Aurora itp.
Nie wspominajac o intro Broadway z latajacym helikopterem. THXy z latajacym robotem itp. Nie mielismy tak jak dzis, Transformatorow z genialnym dzwiekiem HD ;)
To bylo pierwsze ekscytacje. Niezalezne kanaly audio, video w 720p. To bylo cos.
Dzis juz to wszystko mamy, nie robi na mnie wrazenia 4K, nie robi na mnie wrazenia Audio HD, owszem jest cudnie, ale nic innego chyba juz chyba nas tak nie powali, jak poczatki ery HD, chyba ze 3D bez okularow (dopracowane), bo to obecne to nie dla mnie.
Co do 4k, to polecam arcyciekawy artykul dot. 4k, dokladnie tak jest jak z odleglosciami, przynajmniej ja sie pod tym podpisuje:
Why Ultra HD 4K TVs are still stupid | TV and Home Theater - CNET Reviews
 

gutek78

New member
4k nadchodzi - naturalna kolej rzeczy. Co do odległości odbiorników 4k 55 i 65 cali to się zgadzam, nie wiem co to za przyjemność siedzieć z nosem w ekranie, a do tego dochodzi problem z rozłożeniem głośników kina domowego w takiej sytuacji - 5.1 czy 7.1 - na długości 2-3 metrów człowiek musiałby być obłożony głośnikami. 4k jest fajne, ale żeby w pełni z tego korzystać najlepiej mieć ekran ok 120 cali i więcej oraz dedykowany pokój pod kino domowe, a jak wiadomo niewiele osób może sobie na to pozwolić. Póki co ja czekam najbardziej - i pewnie jeszcze długo poczekam - na cienkie telewizory full hd o wielkości 100 cali, najlepiej do powieszenia na ściane i z ambilight :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Siedzenie z nosem przy tv, to zadna frajda, chodzi mi o jasnosc, a nie jakosc. Trzeba zachowac rozsadna odleglosc przy odpowiedniej przekatnej, dla mnie idealna jest wlasnie 80" przy 4 metrach, nie jest tv za duzy, nie za maly, taki w sam raz do swobodnego ogladania, a 1080p (full hd) jest idealne przy tej odleglosci. Spokojnie mozna siadac blizej, co zreszta czynie przy grach lub filmach. Obraz zyleta.
Co wiecej, wolalbym, 100" tv w 1080p, jak 80" w 4K, nie zastanawialbym sie nawet nad tym, mimo ze przy 100" 4k ma juz jakis sens. Wiem na pewno, za 100" tv w full HD dalby mi o wiele wiecej radosci (przy zachowaniu akceptowalnej jakosci), jak 20" mniejszy tv (80") w 4K, gdzie przy mojej odleglosci, nie specjalnie jest sens.
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
niewiele osób może sobie na to pozwolić.
DOkladnie, ale to ma dzialac tez w drugą stronę. Skoro klient nie może, totak trzeba go zmanipulować, by uwierzyl iż jest to mu potrzebne, powinien do tego dazyc, tak zagospodarować pomieszczenie, by w końcu kupic ;)
Armanig, swietny artykuł.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
4k nadchodzi - naturalna kolej rzeczy. Co do odległości odbiorników 4k 55 i 65 cali to się zgadzam, nie wiem co to za przyjemność siedzieć z nosem w ekranie, a do tego dochodzi problem z rozłożeniem głośników kina domowego w takiej sytuacji - 5.1 czy 7.1 - na długości 2-3 metrów człowiek musiałby być obłożony głośnikami. 4k jest fajne, ale żeby w pełni z tego korzystać najlepiej mieć ekran ok 120 cali i więcej oraz dedykowany pokój pod kino domowe, a jak wiadomo niewiele osób może sobie na to pozwolić. Póki co ja czekam najbardziej - i pewnie jeszcze długo poczekam - na cienkie telewizory full hd o wielkości 100 cali, najlepiej do powieszenia na ściane i z ambilight :)

Dokladnie o tym mysle ze przy malych przekatnych tv w 4k sens zaden jak dla mnie chyba ze ceny zejda do dzisiejszych tv full hd... Pamietam jak czytalem jak chocby Kiki pisal co to za cudo to 4k i w wogole i ok poprosilem kolege zeby zalatwil mi wejsciowke na pokaz sonego 4k i usiadlem jak zobaczylem ale nie z wrazenia tak jak to bylo kiedy zobaczylem full hd, tylko bylem zawiedziony tym co zobaczylem bo myslalem ze bedzie to o wiele wiecej... a przede wszystkim bylem zazenowany i ludzie ktorych bylo mnostwo ze tak duzy tv zeby roznice wylapac miedzy full hd trzeba bylo siedziec na maxa w odl. 3m, a po przelaczeniu na zwykly program nawet w hd nie dalo sie tego ogladac jak dla mnie i dla wielu ludzi ktorzy tam byli... moze wiecej wymagam ale to nie zmienia faktu wzgledem tego co zobaczylem... tak samo konwersja do 4k np materialu puszczonego ze zwyklej plyty dvd czy bluray tez nie powalilo, jedynie co powalilo to film w 4k nakrecony i ogladany wlasnie na maxa z 3m a najlepiej tak z 2 -2,5m., ale ja na pewno nie bede ogaldal z takiej odleglosci filmu....
Teraz tez koledzy wezmy pod uwage bo duzo ludzi pisze ze kiedys to bedzie tansze , ok ale czy 84 calowy tv bedzie kosztowal kiedys powiedzmy 20 tys? Patrzac na wartosc obecna tej kwoty... ja nie wierze w to , mysle ze kiedys taki tv bedzie kosztowal okolo 40 tys. I kolejna sprawa ilu jest ludzi ktorych stac jest wydac na tv 40 tys. gdzie po pierwszej dobrej awarii taki tv bedzie zdatny tylko do kosza? Patrzac na to wszystko dalej uwazam ze lepiej kupic sobie tv 55-65 cali i dobry projektor z ekranem 120 cali niz tv 100 calowy czy 80 calowy, ktory zawsze bedzie kosztowal duzo i zawsze jest opcja ze kupuje sie go np na 3 lata do pierwszej powaznej awarii - chyba ze bedzie to sony i wykupi sie 5 letnia gwarancje o ile taka kiedys jeszcze bedzie. I zaluje okropnie ze zony nie moge namowic na projektor bo to najlepsze rozwiazanie za niezle pieniadze w stosunku do duzego tv. A tak jak Armanig pisze ze oka i przyjemnosci sie nie da oszukac i 20-30- 40 cali wiekszy obraz to jest cos niesamowitego w stosunku do nawet tv w 4k. o mniejszym rozmiarze. Przynajmniej jak dla mnie.
 

gutek78

New member
oczywiście, tylko jeśli decydujemy się na wielki ekran i projektor dobrze by było przygotować pomieszczenie pod małe kino - odpowiedni metraż, akustyka, kolor ścian. Jak szaleć to szaleć ;) ja również nosiłem się długo z zakupem projektora lub wielkiego tv. Stanęło jednak na tym, że kupiłem tv 55 cali, kino domowe 5.1 oraz ps3, a wszystko to w pokoju 12 m przygotowanym specjalnie pod moje mini "kino" i jest świetnie. Oczywiście, że przydał by się większy tv, ale poczekam, aż zaczna produkować jakieś sensowne przekątne min. 65 cali hull hd i będzie w czym wybierać (dzisiaj z tych większych to tylko sharp lub plazma, a ja za nimi nie przepadam). Tak więc ku końcowi postawiłem na minimalizm, z czego jestem bardzo zadowolony. A wracając do tematu 4k to i tak jest to już nie uniknione, człowiek chce więcej i więcej...a sprzedawcy tylko na tym korzystają :)
 

gutek78

New member
Raczej nie, ale i tak jestem zadowolony :), 10-15 cali więcej i już w ogóle byłoby świetnie, a ambilight jeszcze tylko potęguje wrażenie. O dziwo na tak małym metrażu również 5.1 daje radę. A co do efektu kinowego to jeśli miałby być taki jak w warszawskich multikinach to podziękował :) byliśmy jakiś czas temu z rodzinką na komedii "Gorący Towar" z Sandrą Bullock właśnie w multikinie na targówku - obraz był tragiczny, a dźwięk też nie lepszy :/ wolę już moją kinową klitkę w mieszkaniu. Co innego imax - seans "Elizjum" w Warszawie wywarł na mnie wrażenie, mimo, iż nie był to seans w 3d, którego w imaxie nie miałem jeszcze niestety przyjemności zobaczyć. Wracając jeszcze do tematu 4k to wydaje mi się, że ta rozdzielczość ma sens jedynie w projektorach. Te całe tv 4k to tylko chwyty marketingowe. Moim zdaniem jeśli chodzi o projektory to duży krok naprzód bo Full HD na 120 calach lub więcej pokazuje swoje niedoskonałości (no chyba, że ogląda się z bardzo dużej odległosci). Dla mnie - póki co - to do oglądania Full HD tv 55-70 cali jest wyborem optymalnym. To oczywiście tylko moje zdanie i nie narzucam się z nim - wiem, że wiele osób myśli inaczej ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja mam 60" w malym pokoju, centalnie na scianie. Odleglosc jakies 3m, ot tak sobie jest, nikomu nie wadzi, o wrazeniach kinowych nie ma mowy. To samo bylo przy plazmie 64". Tv sluzy do dupereli, w tym od czasu do czasu podpiety laptop i jakis film lub PS3 z lozka.
W duzym pokoju, 80" z ok. 4m takie programy jak History HD, Discovery HD, Animal HD, EuroSport HD (!) i generalnie cala reszta, wyglada rewelacyjnie, wrecz bajecznie, nie mam sie do czego przyczepic.
Widac kazda najmniejsza duperelke na ekranie (material HD) z 4m, nie mam zadnej potrzeby na 4K w takiej sytuacji, bo i tak w pewnych momentach sie przyblizam, aby zobaczyc wiecej. Wiec przy 84" 4K aby docenic matryce, musialbym siedziec duzo blizej, a taka odleglosc obecnie mi pasuje.
Obecny obraz w HD na 80" jest ZYLETA, podstawa to kalibracja, te 20" wiecej (w porownaniu do 80") nie robi jakiejs roznicy w jakosci na niekorzysc, za to przekatna robi juz drastyczną. Na tyle jestem tego pewien, ze nie zamienilbym 80" FHD na zaden OLED 4K 65", nie wspominajac o obecnych tv.
Co do projektora, to tez tak kiedys mowilem, 55" do byle czego, projektor do filmow, owszem super sprawa, tyle ze ja nie uzywam tv, do byle czego, a do interesujacych mnie programow, a te chce ogladac na duzym ekranie, zdarza sie ze po kilka godzin dziennie, natomiast projektor (ktorego obecnie nie mam) bylby dopelnieniem kina i wykorzystywany do filmow. Od 10 lat co rok, zmieniam tv na wieksze, mialem juz wszystkie topowe modele, ale zaden nie zagoscil u mnie na dluzej (jedynie Kuro, bo zwyczajnie nie oplaca sie go sprzedawac), natomiast teraz odpuszczam, jest juz to co chcialem i na co czekalem cala lata, nie ma nic do czego moglbym sie przyczepic, teraz juz czekam na cos duzo, duzo lepszego w rozsadnych pieniadzach, cos co mnie zwali z nog z odleglosci 4m.
Artykul co do odleglosci i zasadnosci, lacznie z tabelka, to jasno i wyraznie potwierdza, a jak jako praktyk podpisuje sie pod tym.
 
Ostatnia edycja:

SDman

Banned
Witam,
dla osób z Łodzi proponuję w Saturnie (Manufaktura) zobaczyć Sharpa 80" model LE857
Wierzcie mi z 2 m na demo testowym nie potrzeba żadnego 4K
-obraz powala !

Ja już wybrałem TV: obudowa z dźwiękiem od Sonego X, matryca FHD 55" od Sharpa LE857
Płacę od ręki 9 tyś ! Ma ktoś taki ?

Byłby to godny następca mojego Philipsa 9664
-cho..era zapomniałem o Ambilight .

Pozd.
 
Ostatnia edycja:

gutek78

New member
armanig, czy 80 cali z odległości 4 m jest dla Ciebie optymalnie? Pytam z ciekawości bo wiem, że dużo osób potrafi oglądać obraz z projektora 120 cali włąśnie z 4 metrów
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
armanig, czy 80 cali z odległości 4 m jest dla Ciebie optymalnie? Pytam z ciekawości bo wiem, że dużo osób potrafi oglądać obraz z projektora 120 cali włąśnie z 4 metrów

Byl taki fajny watek jakis czas temu, bylo tam duzo belkotu, ale odezwaly sie tez bardzo konkretne osoby ktore mialy stycznosc z takimi wiekszymi tv.
Odleglosc 4m jest normalna, nie za duzo, nie za mala (ale 10" wiecej mogloby byc), nic nie przytlacza, ja rozumiem ze jak ktos sie przesiada z 50" to dozna szoku, ale po tygodniu to mija, 80" to nie jest 120" jak piszesz, a zaledwie 20" wiecej jak 60", te 20" pozwala juz poczuc namiastke kina, ale dalej nie ma tych wrazen co na projektorze przy 100-120", za to bez porownania lepsze sa wrazenia od 60". To jest cos pomiedzy projektorem, a takim typowym tv 60".
Przewija sie u mnie sporo osob w domu, ciotki, wujki itp. osoby ktore nie siedza w temacie jak my, zadna z nich nie stwierdzila ze tv jest za duzy, byly dyskusje na ten temat i o dziwo zgodnie dochodzilismy do tych samych wnioskow, czyli: jest tak jak powinno byc w niemal kazdym domu, oczywiscie nie dla babuni ktora oglada wiadomosci, a dla przecietnego sympatyka wrazen. Natomiast dla takich maniakow jak my, to obsolutna norma. Z znajomymi gramy z 3m, obserwuje ich reakcji i widze jak sie przyblizaja do tv, aby byc jeszcze blizej, natomiast do codziennego luznego ogladania 4m to nic specjalnego. Problem polega na tym, ze ludziom ciezko sie przekonac po tych wszystkich latach do wiekszych przekatnych, dorabiaja jakies idiotyczne ideologie, ktore nie maja zadnego pokrycia z rzeczywistoscia. 70-80" powinien byc w kazdym domu, to jest naturalna przekatna, tak aby odbior byl zwyczajnie mily dla oka i samopoczucia.
Zapraszam do mnie, aby sie przekonac.
Jak mialem projektor, to filmy, czyli to co chce faktycznie przezywac, ogladalem na ok. 110" wlasnie z 4m (o ile dobrze pamietam) i to bylo cos, dokladnie tak jak piszesz.
 
Ostatnia edycja:

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
No wlasnie, filmy proja Full HD ok. 100 cali oglądam 3m. Jest efekt kinowy, czyli ekran wszędzie, ale nie jest za duzy, by nie krecic głowa na wszystkie strony. Dla mnie w sam raz. Kiedys, jak obraz był nieco większy, to druga połówka narzekała, że za duzy, wiec zmniejszyłem do optymalnej wielkosci.
Nie wyobrażam sobie projektorów HD Ready, bo nawet FullHD przy 100 calach to minimum. Siatki pikseli nie widać, ale na upartego można dostrzec.
Dlatego 4K moim zdaniem powinno wejść najpierw do projektorów, ale mniejsza z tym...
Armanig, tez mam tv w każdym pokoju, ale największy to 46, nie licząc 4ech u teściow ,wiec marnie to wygląda przy Twoich 80 ;)
Pamietam, ze chciałem 55 cali, ale ze wzgledów projektowych i kolumnowych wyszedł wlasnie 46 cali. PAmietam jaki był duzy gdy wyjmowałem go z pudla, potem malał z każdym dniem, a dziś jest tak malenki, ze ledwo go dostrzegam ;)
 

lajkonik122

Klub HDTV.com.pl
vip
Armanig napisałes ze 70-80' powinno byc w kazdym domu ale juz pomijajac kwestie finansowe zakupu takiego TV to nei kazdy ma warunki zeby takie cos sobie w domu postawic, u mnie nawet dalo by rade to postawic ale juz z odlegloscia do ogladania moglby bybc problem bo wiecej jak 3m bym nie zrobil, byc moze nawet mniej
 
Do góry