Kaceli napisał:
Ja mam eh57 od około półtora roku, nagrałem około 350 płyt i - niestety - też mam obawy o napęd, ponieważ przy kopiowaniu w trybie high speed warczy niekiedy tak bardzo, że wydaje się, iż za chwilę sie rozleci. Czy twoja, znim padła też tak strasznie wyła?
W życiu nie nagrywałam w high speed, bo sobie nie wlączyłam tej opcji przy nagrywaniu na hdd i zawsze mi pyskował, że "se ne da"

- teraz tego błędu nie popełnię

. Nic nie warczało, podczas nagrywania płytki nagle ekran zrobił się niebieski, potem mi wyskoczyło, że płyta brudna lub uszkodzona (bzdura totalna - zrzucam wyłącznie na verbatimy), a potem to już cuda: wrzucałam płytkę to najpierw mielił ją straszliwie a potem wyskakiwało "no read", a jak nie było płyty to i tak na wyświetlaczu pokazywał, że płyta siedzi w środku. Ale teraz jest w serwisie i czeka na nowy napęd
Kaceli napisał:
U mnie, w eh57, dwa tytuły zgrane po kolei na DVD nie "lądują" niestety jako jeden, a nadal jako dwa. Tyle, że są odtwarzane "jednym cięgiem" (więc może to jednak są dwa rozdziały, a nie dwa tytuły?)
Ale ja napisałam, że trzeba zrobić playlistę - wsadzić w nią tytuły w jakiej kolejności się chce

nazwać ją i przegrać na płytę. Pobaw się, ja ostatnio nagrałam 3 razy odcinek Housa, każdy miał w innym miejscu feler - poszatkowałam je dokładnie wycinając dobre fragmenty, potem zrobiłam playlistę i zgrałam na płytę - zrobił się jeden tytuł i nie ma śladu łączeń na gołe oko. Na płytę zawsze kopiuję poprzez zaawansowane kopiowanie bo nie finalizuje automatycznie płyty, można wybrać tryb nagrywania, nagrać tytuły w innej kolejności niż na dysku ...
Str. 47 instrukcji pod 1 tabelką *4 drugie zdanie "Po skopiowaniu playlisty staje się ona tytułem w napędzie docelowym"
