Swoją drogą zastanawiam się jak to przechodzi fazę testów.
Bo właściwymi testerami są użytkownicy.
Presja czasu (musi być nowość w nowym roku), mnogość softu, sprzętu współpracujących z tym urządzeniem pochodzących od różnych producentów przy jednoczesnej łatwości aktualizacji firmware'u - tylko koszty i strata czasu.
A to wszystko w połączeniu z oczekiwaniami klientów na wszelkie nowinki.
Po prostu XXI wiek!