Odsłuchy - kaucja na poczet zakupu - dyskusja

gatar

Active member
Bez reklam
Osobiście uważam, że te 50 zł liczone za umożliwienie odsłuchu w domu przy "nie kupieniu" jest to uczciwe posunięcie. Jesli Ktoś uważa, że nie to niech odsłucha gdzie indziej. Sam korzystałem ze zbliżonej formy. Brałem sprzęt w sklepie płaciłem 100 % wartości, odsłuchiwałem/testowałem go w domu i następnego dnia oddawałem (po jego sprawdzeniu przez sprzedawce) ze 100% zwrotem kwoty jaką im płaciłem. Tak robiłem ze 3 razy, jeden raz kupiłem.
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Tak to OK. Są sklepy umozliwiające odsluch w domu na podobnych warunkach jak podal kolega gatar (czasem 100%, czasem część). Biorac pod uwage, ze akustyka w naszych pokojach ma sie nijak do pomieszczen odsluchowych w sklepach audio, jest to jak najbardziej fair. Bierzesz sprzęt, nie zawracasz głowy, czasu sprzedawcy, sam testujesz sobie w domu jak chcesz i decydujesz; odwozę, dziekuje, a moze biore cos innego lub zostawiam. Inna sprawa, ze ktos trafi na sprzet ktory kilka lub klikanascie razy był w podrózy, w innych domach, z innymi kotkami, pieskami, niewiadomo ile razy taka kolumna upadła, rozlała sie kawa czy załatwił kotek, itp. Mimo to uważam, ze warto, bo to przecież rzadkie i skrajne sytuacje.
 

gregory1971

New member
widzicie w moim przypadku było tak ze poprosiłem o włączenie jednego jedynego zestawu o którym wcześniej myślałem. To nie miało być siedzenie i słuchanie wszystkiego co mieli tylko jeden zestaw!!Cóż tak bywa
 

mataman

New member
Bez reklam
Inne czasy są. Dużo ludzi myśli, że sprzedawca czegokolwiek położy się przed klientem, zrobi z siebie idiotę i generalnie zrobi wszystko żeby tylko sprzedać...a klient ma się za króla wszechrzeczy. Ja upierdliwych klientów odsyłam do domu i nie marnuje czasu i nerwów:twisted:


Typowe podejscie polskiego sprzedawcy.

Tak sprzedawca ma sie kłaść przed klientem i liczyc że on łaskawie kupi. Żyjesz z klienta i powinieneś o niego dbać. Jak interes będzie ci szedł gorzej to zobaczymy jak będziesz do tego podchodził.

Co prawda 50zł nie majątek ale uważam ze nie powinni pobierac opłaty za odsłuch w salonie, co innego prezentacja w domu. Jeżeli w jakims salonie by mi wyskoczyli z taka opłatą to spędził bym tam cały dzień słuchając wszystkiego co się da, tak dla zasady.
 

cezar1972

New member
Tak sprzedawca ma sie kłaść przed klientem i liczyc że on łaskawie kupi. Żyjesz z klienta i powinieneś o niego dbać. Jak interes będzie ci szedł gorzej to zobaczymy jak będziesz do tego podchodził.
mataman - pozwolę sę z Tobą nie zgodzić. Każdy ma swoją godność - nawet sprzedawca, a kładzenie się w moim odczuciu jest jej zaprzeczeniem. Uważam że każdy klient, który tak uważa to pospolity cham i prostak z mega kompleksami na punkcie własnej wartości i pozycji społecznej.
Ja wchodząc do jakiegokolwiek sklepu oczekuję, ze sprzedawca będzie znał asortyment sklepu, wiedział co sprzedaje i w uczciwy sposób udzielał informacji o towarze (obojętnie, czy jest to sprzęt audio, foto, ubrania, czy art. spożywcze). Gdy znajdę taki sklep z chęcią do niego wracam. Jak do tej pory tylko raz zmuszomy byłem zmienić sklep (dotyczy to sprzetu audio - właściciel sklepu, w którym kupiłem zestw kolumn 5.0, odtwarzacz DVD, amplituner i gramofon, oczywiście nie za jednym razem potraktował mnie jak intruza zabierającego cenny czas, a byłem jedynym klientem w sklepie). Tak więc z reguły kupuję buty w jednym sklepie obuwniczym, ubrania w jednym sklepie odzieżowym, sprzęt fotograficzny w jednym sklepie foto, a sprzęt audio-video w jednym specjalistycznym salonie. Te sklepy nie należą do wielkich sieci. W każdym z tych sklepów jestem rozpoznawany i mogę liczyć na miłą obsługę. Jako stały klient dostaję rabaty bez targowania. Jestem zadowolony i myślę, że sprzedawcy też (są zadowolenie ze mnie jako stałego klienta). Ale jeszcze raz powtarzam jedyne czego oczekuję to uczciwość i fachowość. A tego w naszej polskiej rzeczywistości jest jak na lekarstwo.
Nie pracuję w handlu, ale gdybym był sprzedawcą sprzetu audio lub foto (zgodnie z moimi zainteresowaniami) i przyszedł potencjalny klient i zaczął mnie traktować jak przysłowiowego psa, tylko dlatego że ma kasę do wydania to od razu pokazałbym mu drzwi. Te parę groszy nie jest warte, aby znosić upokorzenia, czy impertynencje jakiegoś smętnego
 

gregory1971

New member
tak 50 i na miejscu a nie w domu i poprosiłem o włącznie jednego zestawu słownie jednego!!!
I nie wymądrzałem się tylko poprosiłem o wsparcie ale to co usłyszałem to ... no cóż ten pan widocznie nie lubił tego co robi :) może dlatego ze odciągnęłem go od innej pracy a jechał na szmacie bo trochę wody pośniegowej w sklepie było (mże to było przyjemniejsze)
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
W doborze kolumn polecam testy i opinie użytkowników. Ja z mojego punktu widzenia i "słyszenia" polecam w kolejności firmy (oczywiście każdy ma swój gust) - B&W, Dali, Mordaunt Short, Yamaha, Yamo - wszystkie wymienione używałem) ale nie należy się tym sugerować gdyż w/w firmy posiadają wiele modeli a każdy jest inny w swoim rodzaju:-?.

bzdury piszesz.
jesli ktos w 5 specjalistycznych sklepach nie moze znalesc odpowiednich dla siebie kolumn to albo nie wie czego chce i tylko zawraca d..e , albo nie potrafi rozmawiac z ludzmi.....
oczywiscie ,ze mozna trafic na nygusow i olewaczy w sklepie , ale w 5 kolejnych specjalistycznych punktach ?!
rozpoczynajac rozmowe ze sprzedawca , pytasz sie czy jest w stanie zaprezentowac Ci sprzet wybranych marek (jesli jest fachowcem ,moze rowniez zasugerowac cos od siebie) i albo sklep jest w stanie spelnic twoja prosbe proszac o wplate zadatku rozliczanego przy finalizowaniu transakcji, albo nie.... wtedy nie ma znaczenia ani kwota jaka pobieraja, ani to czy jest ona w ogole pobierana...
 
Do góry