Początkowo myślałem o lcd z podświetleniem led Toshiba 46" model SV. Posiadał on pełne podświetlenie led z lokalnym wygaszaniem i był to jeden z nielicznych modeli pod pewnymi względami dorównujący plazmie a pod niektórymi względami (ostrość) ją przewyższający. Niestety w produkcji był dość krótko a Toshiba poszła w kierunku innych firm i dołączyła do wyścigu o jak najcieńszą budowę kosztem jakości obrazu. Zastosowano wzorem innych firm podświetlenie krawędziowe (o wiele tańsze w produkcji) zachowując dotychczasowe ceny. Obecnie za dobrego lcd-ka 46-50" trzeba wydać około 10tyś. Za połowę tej kwoty można kupić porządną plazmę. Dlatego mój wybór padł na Panasonica Tx-P46G20E i nie żałuję. Oglądam z odległości około 3m i gdybym mógł zmieścić na szafce 50" (obok musi się zmieścić zestaw kd) to taki byłby idealny.
Dlaczego plazma? Moim zdaniem obraz w plazmie jest bardziej naturalny i przyjazny dla oka (mniej męczacy).
Na koniec jedna bardzo ważna uwaga. Kiedy będziesz porównywał jakość obrazu poszczególnych odbiorników w sklepach, pamiętaj że tam lcd-eki wypadają dużo lepiej. Prawdziwe oblicze plazma pokaże w domu i tam żaden lcd mu nie dorówna.
wcześniej miał być 50 calowy.
chyba, że odsuniesz się minimum na 3,5m. 