Średni film i tyle, nie gniewaj się
A co do Jessici, to akurat tam również wypadła bez rewelacji

Dzikie Historie wrzuce na ruszt przy najbliżej okazji. Nie bój nic.
Wiesz, są rzeczy które zrywają beret i są też takie które polepszają "tylko" wrażenia.
System oparty na głośnikach sufitowych w domu, jest gdzieś po środku.
To na chwile obecną, bo jak wspomniałem, nie miałem jeszcze okazji przetestować wszystkich pozycji.
Dla mnie wydatek który poszedł na sufitowce, to kropla w morzu w porównaniu do kosztów jakie poniosłem na cały sprzęt. Gdybym wydał, 10-15tys. to stanowczo bym zalecał analizę przed wydatkiem, mnie jednak kosztowało to jakieś 2k. Czyli tyle ile chociażby Twoje kable, w tym HDMI.
Efekt faktycznie jest wymierny, bo każdy usłyszy różnice.
Mimo to, nie zamierzam specjalnie zachwalać i ten dystans trzymać.
Ja lubię testować nowinki, nie każdy ma pewnie taką możliwość, a wszystkie opinie zawsze biorę na pół.
Jeżeli są warunki, trochę grosza to uważam, że warto zrobić te 4 dziury w suficie, a jak nie to cieszyć się tym co jest, bo to co mamy obecnie w systemach 5.1 daje kupe radochy.
Tak czy inaczej, teraz przymierzam się do projektora. Dziś w sklepie widziałem Hobbita, jakieś 120" i mimo, że te stworki omijam z daleka, to nie powiem, bo robiły wrażenie na takiej przekątnej