Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Wczoraj obejrzałem "Moje córki krowy"
Bardzo dobry film, godny polecenia i tutaj można zakończyć
Świetne role kobiece, obie Panie zagrały równie dobrze i ciężko wskazać tę lepszą, całość "uzupełniona" występem Dziędziela ( klasa sama w sobie ) oraz Dorocińskiego, którego pojawianie się było elementem odprężenia.
Jeśli ktoś oglądając zwiastun zakłada, że film będzie humorystyczny, zawiedzie się
Dla mnie jest to kawał dobrego kina "o życiu", prawdziwy i realistyczny.
ps. 8,5/10
Bardzo dobry film, godny polecenia i tutaj można zakończyć
Świetne role kobiece, obie Panie zagrały równie dobrze i ciężko wskazać tę lepszą, całość "uzupełniona" występem Dziędziela ( klasa sama w sobie ) oraz Dorocińskiego, którego pojawianie się było elementem odprężenia.
Jeśli ktoś oglądając zwiastun zakłada, że film będzie humorystyczny, zawiedzie się
Dla mnie jest to kawał dobrego kina "o życiu", prawdziwy i realistyczny.
ps. 8,5/10
Straight Outta Compton (2015) - IMDb zaliczony.
Podzielam opinie kolegów...Ciekawa pozycja,w szczególności dla osób lubiących amerykańską hip-hopową otoczkę z lat 80/90.
Nieźle dobrani aktorzy grający słynnych raperów,stara dobra muzyka,trochę dramatu,gangsterskiego klimatu oraz pewnych sporów i afer...( bardzo nie wnikam w ich zgodność z faktami...).
Na razie obejrzałem zwykłą wersję,gdyż Director's Cut (dłuższa o 20 min) nie ma jeszcze w wersji PL...Gdy się pojawi,z chęcią obejrzę.Ciekawy jestem co zostało dodane/zmienione....
Podzielam opinie kolegów...Ciekawa pozycja,w szczególności dla osób lubiących amerykańską hip-hopową otoczkę z lat 80/90.
Nieźle dobrani aktorzy grający słynnych raperów,stara dobra muzyka,trochę dramatu,gangsterskiego klimatu oraz pewnych sporów i afer...( bardzo nie wnikam w ich zgodność z faktami...).
Na razie obejrzałem zwykłą wersję,gdyż Director's Cut (dłuższa o 20 min) nie ma jeszcze w wersji PL...Gdy się pojawi,z chęcią obejrzę.Ciekawy jestem co zostało dodane/zmienione....
Bubafat mnie prosił,abym wrzucił tego newsa,bo link Mu nie wchodzi... :
Jet Li i Tony Jaa zobaczą, jak powraca Xander Cage - Filmweb
: Jet Li i Tony Jaa zobaczą, jak powraca Xander Cage - Filmweb
Witam SłonecznegoStraight Outta Compton (2015) - IMDb zaliczony.
Podzielam opinie kolegów...Ciekawa pozycja,w szczególności dla osób lubiących amerykańską hip-hopową otoczkę z lat 80/90.
Nieźle dobrani aktorzy grający słynnych raperów,stara dobra muzyka,trochę dramatu,gangsterskiego klimatu oraz pewnych sporów i afer...( bardzo nie wnikam w ich zgodność z faktami...).
Na razie obejrzałem zwykłą wersję,gdyż Director's Cut (dłuższa o 20 min) nie ma jeszcze w wersji PL...Gdy się pojawi,z chęcią obejrzę.Ciekawy jestem co zostało dodane/zmienione....
opcorn: Co to jest? To film o "reperach" , które w wolny czas udają "gang" i spekulują dragami???? :blagam::blagam::blagam: Co za czasy nastali! Dilery udają gangsterów, mało tego jeszcze i śpiewają:blagam::blagam::blagam: Ojciec Chrzestny śpiewający rep. Bubafat mnie prosił,abym wrzucił tego newsa,bo link Mu nie wchodzi...
Jet Li i Tony Jaa zobaczą, jak powraca Xander Cage - Filmweb
Ty to tak na serio? WTF?
Savron,to nie wiedzialeś że Don Corleone jarał zielsko,tańczył Breaka,śpiewał "Fu..k the Police" i był mistrzem graffiti?
No,Bubcio całą pocztę mi zapchał...
Przecież o tym samym mówimy. 
"Kryminał" tańczący , śpiewający , "repujacy" , a do tego i graffiti.! W moich czasach jak by któż z "chłopaków" zaśpiewał aby co jeszcze gorsze , malował by graffiti , to na 1000% już nie był by szanowany. Śpiewający gangster. Ja pier...le. :banned::banned::banned:
Bubafat,nie wszyscy są tak okrutnym i bezwzględnym gangsterami,jak Ty :
https://s3.amazonaws.com/rapgenius/joe-dalton.jpg
Poniżej cały gang (Bubcio to ten najbardziej zły) :
http://img09.deviantart.net/5e00/i/2013/321/1/2/les_dalton_by_jihef03-d6ukv62.jpg
https://s3.amazonaws.com/rapgenius/joe-dalton.jpg
Poniżej cały gang (Bubcio to ten najbardziej zły) :
http://img09.deviantart.net/5e00/i/2013/321/1/2/les_dalton_by_jihef03-d6ukv62.jpg
Pitu pitu, a tu Leoś zgarnia nagrody.
Złoty Glob - najlepszy aktor (Zjawa), wiadomo ; )
Obecnie najbardziej wyczekiwana pozycja przeze mnie.
Matt Damon, najlepszy aktor komediowy (Marsjanin) - bez komentarza.
Sylwek, owacje na stojąco (Creed). Również koniecznie do zaliczenia.
Ciekawy też jestem "Joy" z De Niro i Lawrence (również nagroda), wyrabia się sikorka, a sam film zapowiada się świetnie.
[youtube]ncgFQAISaGo[/youtube]
Złoty Glob - najlepszy aktor (Zjawa), wiadomo ; )
Obecnie najbardziej wyczekiwana pozycja przeze mnie.
Matt Damon, najlepszy aktor komediowy (Marsjanin) - bez komentarza.
Sylwek, owacje na stojąco (Creed). Również koniecznie do zaliczenia.
Ciekawy też jestem "Joy" z De Niro i Lawrence (również nagroda), wyrabia się sikorka, a sam film zapowiada się świetnie.
[youtube]ncgFQAISaGo[/youtube]
Oooo,zapomniałem że już nagrody rozdane...
Fajnie że Leoś dostał Globusa
Pełna lista :
Złote Globy 2016 - Filmweb
A za 5 dni nominacje do Oscarów
Fajnie że Leoś dostał Globusa
Pełna lista :
Złote Globy 2016 - Filmweb
A za 5 dni nominacje do Oscarów
Filmu nie widziałem, więc nie oceniam, ale "ideologicznie" ma większą szansę od Leo...
Leosiowi należy się za całokształt, a "Zjawa" zdaje się być kropką nad "i".
Nie widziałem, nie oceniam, ale znam możliwości gościa i wiem czego się spodziewać. Nawet, gdyby konkurencja okazała się ciut lepsza, oscar należy się Leosiowi. Sam nie raz został pominięty, w mojej ocenie niesłusznie.
Szczególnie jak zestawimy z rolą Lawrence z Pamiętniku pozytywnego myślenia.
Oscar za tą rolę, to żart.
Najwyższy czas dla Leosia.
Nie widziałem, nie oceniam, ale znam możliwości gościa i wiem czego się spodziewać. Nawet, gdyby konkurencja okazała się ciut lepsza, oscar należy się Leosiowi. Sam nie raz został pominięty, w mojej ocenie niesłusznie.
Szczególnie jak zestawimy z rolą Lawrence z Pamiętniku pozytywnego myślenia.
Oscar za tą rolę, to żart.
Najwyższy czas dla Leosia.
Podzielam w 100% twoje zdanie, ale wiesz jak jest, często doceniana jest otoczka ideologiczna, a nie sam kunszt.
Nie wypowiadam się na temat Eddiego i jego roli w Danish Girl, bo tego filmu nie widziałem, podobno wzniósł się na wyżyny, zobaczę, skonfrontuję, to ocenię.
Pierwsze przykłady z brzegu to Lincoln czy 12 years a sleeve. Oczywiście, bez dwóch zdań to były dobre filmy, ale czy aby na pewno nie miały konkurencji?
Z całym szacunkiem do osiągnięć mojego "ulubieńca" w tym pierwszym tytule, Lewis miał lepsze role, które docenione nie zostały
Nie wypowiadam się na temat Eddiego i jego roli w Danish Girl, bo tego filmu nie widziałem, podobno wzniósł się na wyżyny, zobaczę, skonfrontuję, to ocenię.
Pierwsze przykłady z brzegu to Lincoln czy 12 years a sleeve. Oczywiście, bez dwóch zdań to były dobre filmy, ale czy aby na pewno nie miały konkurencji?
Z całym szacunkiem do osiągnięć mojego "ulubieńca" w tym pierwszym tytule, Lewis miał lepsze role, które docenione nie zostały