Oczywiście to opinia tego a nie innego Gościa...
Widzę, że zaczerpnąłeś więcej z autora mojego poprzedniego filmu. To dosyć nowy kanał, a gość nie jest w ciemię bity.
Generalnie zgadzam się z "recenzentem" (mniej lub bardziej) i spoglądam od jakiegoś czasu na jego opinie (tyle, że po seansie), aczkolwiek brakuje mi recenzji filmowych, ale z opisem wrażeń audio. To dosyć istotne dla bywalców takich for jak nasze, zastanawiam się też, czy te wszystkie opinie "jutuberów" to przedpremierowe seanse, czy też torrenty na ekranie monitora.