Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)
- Thread starter GracX
- Rozpoczęty
Ostatnia edycja:
Henry,obejrzałem już ten film :
Miasta milosci (2013) - IMDb
Trailer dla przypomnienia :
https://www.youtube.com/watch?v=0P3...ung-bada&=&gl=PL&app=desktop&persist_app=1
Jest to dramat/romans,w którym ukazane są trzy przeplatające się historie...Zastanawiałem się czy go oglądać,ponieważ niektórzy opisywali,że film jest nudny (2h i 17 min).Dla mnie było odwrotnie.Czas zleciał mi szybciutko,a to za sprawą bardzo dobrej gry aktorskiej - Liam Neeson,Adrien Brody,Olivia Wilde,Mila Kunis,Kim Basinger,James Franco...
W filmie są dwie niespodzianki...Jak ktoś się na niego skusi,ciekawe czy zgadnie o jakie mi chodziło
Ogólnie lubię sobie czasami zaliczyć takie produkcje i trochę się wyciszyć (muzyka również niezła)...Ile można oglądać filmów z "prymitywem" Stathamem...
Miasta milosci (2013) - IMDb
Trailer dla przypomnienia :
https://www.youtube.com/watch?v=0P3...ung-bada&=&gl=PL&app=desktop&persist_app=1
Jest to dramat/romans,w którym ukazane są trzy przeplatające się historie...Zastanawiałem się czy go oglądać,ponieważ niektórzy opisywali,że film jest nudny (2h i 17 min).Dla mnie było odwrotnie.Czas zleciał mi szybciutko,a to za sprawą bardzo dobrej gry aktorskiej - Liam Neeson,Adrien Brody,Olivia Wilde,Mila Kunis,Kim Basinger,James Franco...
W filmie są dwie niespodzianki...Jak ktoś się na niego skusi,ciekawe czy zgadnie o jakie mi chodziło
Ogólnie lubię sobie czasami zaliczyć takie produkcje i trochę się wyciszyć (muzyka również niezła)...Ile można oglądać filmów z "prymitywem" Stathamem...
Statham się zmienia, może za jakiś czas zobaczymy go w jakimś sensowniejszym filmie, gdzie nie będzie jedynie "lał w ryj"
Z tym Jasonem to żartowałem,ponieważ Armanig pisał że oglądam filmy z prymitywem Stathamem...
Dla mnie może się nie zmieniać,mało zostało teraz aktorów grających typowych "twardzieli"..Jak będę chciał sobie obejrzeć jakiś dramat to wybiorę film z innymi aktorami,tak jak to było wczoraj
Statham to też nie do końca w 100 % takie drewno - od 3:15s... (dziewczyna obok to córka Buzka) :
Redemption 2013 Cry Scene - YouTube
Ostatnia edycja:
Resocjalizacja pomaga również innymPisząc, to o tym filmie właśnie myślałem
Nie był taki zły, a i Statham pokazał, że może lepiej zagrać, arcydzieło to nie było, ale w miarę ok.
Vin Diesel Singing LIVE Great Voice - YouTube
Zostawmy już tego Stat-hama w spokoju
Zaliczyłem wczoraj Godzille 2014 (wydanie BR) Audio 7.1
Nastawiłem się tu na "udzwiękowienie" roku, szczególnie po tym co przeczytałem na jednym z serwisów.
Jakość audio została uznana (obok Transów 4) za najlepszą roku 2014.
Wrażenia z filmu opisywałem jakiś czas temu, tutaj skupiłem się na sprawach technicznych, jakość, separacja i takie tam.
Jak dla mnie nie jest to na pewno "udzwiękowienie roku", ale na pewno czołówka.
Chociaż gdybym miał wybierać płytkę do testowania, wolałbym "Pacific Rim". Nie wspominając już o serii Transów.
Przełączałem się też w kluczowych scenach pomiędzy 7.1 i 5.1, ot 58min. filmu, chodzące robaki za plecami.
Przy 7.1, po przełączeniu na 5.1 drastyczny downmix do 5.1 i wrzucenie ładnie odseparowanych efektów na boczne kanały.
Jak wydanie BR, jak najbardziej polecam, ale chętnie wymienię na "Na skraju jutra".
Zaliczyłem wczoraj Godzille 2014 (wydanie BR) Audio 7.1
Nastawiłem się tu na "udzwiękowienie" roku, szczególnie po tym co przeczytałem na jednym z serwisów.
Jakość audio została uznana (obok Transów 4) za najlepszą roku 2014.
Wrażenia z filmu opisywałem jakiś czas temu, tutaj skupiłem się na sprawach technicznych, jakość, separacja i takie tam.
Jak dla mnie nie jest to na pewno "udzwiękowienie roku", ale na pewno czołówka.
Chociaż gdybym miał wybierać płytkę do testowania, wolałbym "Pacific Rim". Nie wspominając już o serii Transów.
Przełączałem się też w kluczowych scenach pomiędzy 7.1 i 5.1, ot 58min. filmu, chodzące robaki za plecami.
Przy 7.1, po przełączeniu na 5.1 drastyczny downmix do 5.1 i wrzucenie ładnie odseparowanych efektów na boczne kanały.
Jak wydanie BR, jak najbardziej polecam, ale chętnie wymienię na "Na skraju jutra".
Ni chcesz mieć Godzilli w kolekcji ?
Ni chcem
Teraz chciąłbym przetestować Na skraju jutra, a Godzille kupie ponownie jak ceny spadną w Stellbooku, szczególnie że nie zamierzam w najbliższej przyszłości wracać do tego tytułu, a jak znam życie i tak zostanie.