Tak, oglądał. Przyjaźń pomiędzy człowiekiem, robotem i psem.
Hanks zawsze jest w formie, więc trudno tutaj coś więcej dodawać,
Natomiast sam film jest co najmniej przyzwoity, dla mnie natomiast jest spłycony.
Ckliwa historyjka, szczególnie koniec i nic po za tym, film, żeby nie powiedzieć teatr jednego aktora i bynajmniej nic nie ma wspólnego klasą z Cast Away, bardziej "Jestem Legendą" z W.Smithem.
Hanks zawsze jest w formie, więc trudno tutaj coś więcej dodawać,
Natomiast sam film jest co najmniej przyzwoity, dla mnie natomiast jest spłycony.
Ckliwa historyjka, szczególnie koniec i nic po za tym, film, żeby nie powiedzieć teatr jednego aktora i bynajmniej nic nie ma wspólnego klasą z Cast Away, bardziej "Jestem Legendą" z W.Smithem.