Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

Piramida

Well-known member
Bez reklam
No dobra,weź go sobie :D

A nic się nie chwaliłeś,że wyjechałeś :D
MV5BMjdiYjQyNWMtZjExMi00ZWYwLWE3NWUtNzhkYjIzMjdhZTkzXkEyXkFqcGdeQXVyOTg4MDYyNw@@._V1_.jpg
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pojawiała się "Polityka" Vegi na Netflixie.

Załączyłem z ciekawości, z przekonaniem, że długo ten seans nie zagości.
Nie będę się powtarzał, ale dla mnie to co odstawia Vega w ostatnich produkcjach, to żenada najniższych lotów, nie da się tego oglądać, a tu proszę... dało się obejrzeć i to głównie za sprawą obsady.

Miło było zobaczyć Grabowskiego w roli "wodza", zresztą nie ma znaczenia kogo grał, dla mnie istotny był fakt, że widzę go na ekranie w innej roli i to w doborowym towarzystwie.
Chabior podobnie, świetny aktor, Królikowski, Zamachowski. Brakowało tam jeszcze Gajosa, Więckiewicza, czy Dziędziela. Idealnie by się wkomponowali.
W większości, to już odchodzące pokolenie i dla mnie niemal każdy film z ich udziałem jest warty chociażby zainteresowania. Stara szkoła.

Obyło się też bez zbędnych wiązanek i większości żenady jaką serwuje Vega w ostatnich swoich filmach (co nie znaczy, że ich nie ma). Są przerysowania, ale taka forma. Ot, obejrzeć, zapomnieć.

Wiem, że sporo osób potraktowało film personalnie (jako atak na ulubieńców), mi to zupełnie lotto, oglądając miałem zupełnie wyrąbane kto, co i gdzie. Równie dobrze akcja mogłaby się toczyć w Burkinafaso.
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ale zobaczcie, że od 4 ech lat walczył, grał w filmach i nie dawał się chorobie.. dlatego zawsze pisałem, że spory pomiędzy ludźmi nic nie są warte , bo szkoda czasu na coś takiego, patrząc na fakt, jak życie może być kruche i niespodziewanie krótkie.
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Pojawiała się "Polityka" Vegi na Netflixie.

Załączyłem z ciekawości, z przekonaniem, że długo ten seans nie zagości.
Nie będę się powtarzał, ale dla mnie to co odstawia Vega w ostatnich produkcjach, to żenada najniższych lotów, nie da się tego oglądać, a tu proszę... dało się obejrzeć i to głównie za sprawą obsady.

Miło było zobaczyć Grabowskiego w roli "wodza", zresztą nie ma znaczenia kogo grał, dla mnie istotny był fakt, że widzę go na ekranie w innej roli i to w doborowym towarzystwie.
Chabior podobnie, świetny aktor, Królikowski, Zamachowski. Brakowało tam jeszcze Gajosa, Więckiewicza, czy Dziędziela. Idealnie by się wkomponowali.
W większości, to już odchodzące pokolenie i dla mnie niemal każdy film z ich udziałem jest warty chociażby zainteresowania. Stara szkoła.

Obyło się też bez zbędnych wiązanek i większości żenady jaką serwuje Vega w ostatnich swoich filmach (co nie znaczy, że ich nie ma). Są przerysowania, ale taka forma. Ot, obejrzeć, zapomnieć.

Wiem, że sporo osób potraktowało film personalnie (jako atak na ulubieńców), mi to zupełnie lotto, oglądając miałem zupełnie wyrąbane kto, co i gdzie. Równie dobrze akcja mogłaby się toczyć w Burkinafaso.

Czyli fajna obsada,a reszta się nie liczy :wink:
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ponoć druga część ma być, pewnie, że oglądne. Jedynkę miałem na VHS.
No chyba, że masz na myśli jakiegoś pornosa, bo z Tobą to nigdy nic nie wiadomo ; )
 
Do góry