Mialem okienko 2 tygodnie - moglem wziasc urlop ale ceny wycieczek 2 razy wieksze niz rok wczesniej i zrezygnowalem. Szkoda kasy mi bylo.
A teraz juz chyba za pozno. Teraz mam zlot rodziny, przyszly tydzien kilkudniowa robota w niemczech, potem zniwa sie zaczna i juz calkowicie czasu nie bede mial. Wiec Najblizszy miesiac mam juz z glowy.... Dupowate te zycie, wkolko trzeba zapieprzac.
Kolego zrób tak jak ja dogaduj się ze swoim przełożonym jak takiego masz

i kupuj wycieczki styczeń na maksa luty... i mówię Ci naprawdę ceny są lepsze i na full wypasie.. Oczywiście to nie jest mega tanio, ale na 100% taniej niż teraz.. Bo w chwili obecnej to jak coś komuś zostanie to jest okazją , a tak na dobre miejsca nie ma szans.. ja już za kilka dni wylatuje i w końcu się odpocznie się w innych klimatach..
Niestety prosto nie jest tak jak napisałeś, ale ja to zawsze wychodzę z tego założenia, że życie jest jedno i jeśli teraz nie będę jeździł to za 10 -15 lat może już mi zdrowie nie pozwolić na to aby wyjeżdżać, więc trzeba korzystać, bo nigdy człowiek nie wie co będzie za te kilka, kilkanaście lat..
Wydaje mi się, że wcześniej człowiek musi sobie planować pewne rzeczy i wtedy jest prościej, bo wiesz ile masz kasy na pewne rzeczy i jakie masz wydatki na najbliższe kilka lat. Oczywiście wyskakują pewne rzeczy rodzinne, zdrowotne i tak jak mi, że trzeba przełożyć pewne zakupy , jeśli chodzi o audio o dobry rok, ale to i tak człowiek wie na czym stoi, jeśli tego typu rzeczy się planuje. Naprawdę polecam, bo to się sprawdza i ja nie jestem jedynym, który tak robi..

Życzę jak najmniej problemów..

trzeba zawsze wierzyć, ze będzie lepiej..
