Nowości kinowe, opisy filmów... officebox ;)

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Tak będą oglądać, jak nowe z ArchiwumX.
Teraz w dobie tych wszystkich seriali z Netflixa nie każdy znajdzie czas i chęci, ale serial w swoim czasie był świetny.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Pewnie, że oglądało. Bo i wyboru też specjalnego nie było.
Dziś tłuką tych seriali na potęgę i co istotne, sporo z nich trzyma poziom.
Zobaczymy.
Mogliby odświeżyć MiamiVice, czy Bajer w BelAir.
 
Ostatnia edycja:

pantomima

Banned
Pewnie, że oglądało. Bo i wyboru też specjalnego nie było.
Dziś tłuką tych seriali na potęgę i co istotne, sporo z nich trzyma poziom.
Zobaczymy.
Mogliby odświeżyć MiamiVice, czy Bajer w BelAir.


Oj nie mogli by , bo to obsada jednej ekipy , tej nie zastapionej .
Wyobrazasz sobie kogos po za D.Johnsonem , innego w roli Sonego Crocketta ? ;)

Na przykladzie Twin Peaks widac juz spore braki w obsadzie .


Wyskoczyli z serialem Naga Bron, ale ogladac sie nie da !
Chwile okiem rzucilem i podziekowalem.
 
Ostatnia edycja:

Pakolo

Well-known member
Bez reklam
W Antmanie to chyba caly czas jest obraz na cały ekran... w Batmanie co jakiś czas obraz się rozszerza bo krecone sa na kamerach Imax....

Dokładnie kamery imaxu. O ile dobrze pamiętam to jedną Nolan rozbił podczas kręcenia pościgu w tunelu w Batmanie. Swoją drogą świetna trylogia od Nolana, rewelacyjnie zmontowana, z muzyką Zimmera. Każdą część widziałem conajmniej 3x :)

W Antmanie też chyba są sceny imaxowe na pełny ekran. Nie mam tego filmu ani na BD ani na dysku więc nie sprawdzę, ale pamiętam, że było w nim fajne 3D.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Oj nie mogli by , bo to obsada jednej ekipy , tej nie zastapionej .
Wyobrazasz sobie kogos po za D.Johnsonem , innego w roli Sonego Crocketta ? ;)

Panto, oczywiście, że sobie nie wyobrażam. Myślałem, że to oczywiste ;)
Bez Dona? W życiu. Tak jak Bajer w Bel-Air bez Willa.
Miami Vice to serial wszechczasów, niepowtarzalny klimat i przede wszystkim długie klimatyczne wstawki z genialną muzą w tle, tego dziś brakuje niemal w każdej pozycji.
 

pantomima

Banned
Panto, oczywiście, że sobie nie wyobrażam. Myślałem, że to oczywiste ;)
Bez Dona? W życiu. Tak jak Bajer w Bel-Air bez Willa.
Miami Vice to serial wszechczasów, niepowtarzalny klimat i przede wszystkim długie klimatyczne wstawki z genialną muzą w tle, tego dziś brakuje niemal w każdej pozycji.

Dokladnie.
To byly seriale , ktore na zawsze zapadly w pamiec .
 

bubafat

Well-known member
Bez reklam
Czy chcecei powiedziecmi, ze obsada i charakter Miami Vice M.Manna z 2006r Wam az tak nie odpowiadaly, ze nie chcialibyscie, aby zamiast pojedynczego filmu zrobili 10 odc serial?
Ja tez mialem wrazenie, ze film moglbyc lepszy, ale dobor aktorow, a zwlaszcza muzyka mi odpowiadaly. Czarna bula, zamiast Olmosa, to jedyna rzecz jaka pamietam, ktora mi nie pasowala.
Szokujace jest natomiast, to ze rozwalili na to 135 baniek*. Za tyle mogliby miec spokojenie serial. Az chyba zarzuce dzisiaj to ziarno na sciane, dla tych paru dobrych kawalkow. :)

* - albo nawet wg niektorych zrodel 150mln $.

Zastanawiam sie, czy moze to byl jeden z tych przewalow ksiegowych, o ktorych w ubieglym roku bylo glosno w UK, a swego czasu w USA. No bo jak wytlumaczeyc, ze firmy "raportuja straty" na takich blockbusterach jak Harry Potter, Trylogia Tolkiena, czy Avatar? Macie zajawke
https://www.techdirt.com/articles/20100708/02510310122/hollywood-accounting-losing-courts.shtml
https://en.wikipedia.org/wiki/Hollywood_accounting
 
Ostatnia edycja:

pantomima

Banned
Odnosnie Olmosa - bardzo dobra pozycja z nim w roli glownej " Moja Ameryka " .

Edit.
Jasne Buba ze byscie chcieli .
Mi akurat Miami Vice z 2006 bardzo sie podobalo .
Wedlug mnie to najlepsze wcielenie Colina.
No pasowal mi tam tak jak malo gdzie ;)
 
Ostatnia edycja:

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dokładnie, MW z 2006 bardzo na plus.
Jest tam (na szczęście) to co sobie najbardziej cenię, a raczej jestem miłośnikiem.
Coś czego ze świecą szukać. Świetne, klimatyczne ujęcia z równie dobrą muzyką w podkładzie, ot chociażby ta na łodzi z Li Gong i Farrellem.
https://www.youtube.com/watch?v=DlfNw6v5e38
Tyle, że to wszystko było w serialu, odcinek po odcinku i za to go kochamy ; )
https://www.youtube.com/watch?v=E1o-NWNmQLM

Weżmy takie Soprano, genialny serial, ale kompletnie wykastrowany z w powyższych, jedyną jaką kojarzę, to nalot FBI z "Every Breath You Take" w podkładzie, wchodzi od 1.50s, a przy 2.18s jest magia:
https://www.youtube.com/watch?v=L_Ua4Yvyg3w
Tyle, że mogli to pociągnąć przez kilka minut i tak powinno być w każdym pieprzonym odcinku, ale z tego co widzę jedynie garstka reżyserów czuje ten klimat.
 

DrWredman

Active member
Tego Phila Collinsa to muszę gdzieś zakupić ;)

Kiedyś seriali było mało, nie było nagrywarek, a magnetowid mieli tylko dewizowcy ;)
Cała rodzina zasiadała przed TV i oglądała serial MW co tydzień w czwartek. Był to dzień kryminałów.
Nikt się nie spóźniał na film, bo powtórek i internetu nie było. Następnego dnia w szkole: oglądałeś, widziałeś, a to a tamto, dyskusji nie było końca. To były piękne czasy. Teraz każdy gapi się w swój ekran, a seriali mamy tyle, że przy trzecim śezonie nie pamiętamy co było w pierwszym. Wszystko wpada i zaraz wypada z pamięci. Pamiętamy tylko kilka scen z całego serialu. Ja tam tęsknię do tamtych czasów. :(
 
Do góry