Na tym teście widać, że Canon mam bardziej ostry obraz. O tym od dawna było wiadomo. Jednak jak czytałem na zagranicznych forach podobno wynika to w części z faktu, iż kamera Canon dokonuje wyostrzenia już na poziomie rejestrowania pliku. Obrazu nie da się już wyostrzyć np. na telewizorze, bo wygląda to już okropnie. Natomiast nagrania z SONY można ładnie wyostrzyć podkręcając ostrość na telewizorze.
Jeżeli chodzi o kolory to taki jeden test nie oddaje prawdziewj różnicy między Canon i SONY. Być może słabością SONY jest to, że kamera dłużej się dostosowuje do warunków oświetleniowych. Teraz jak do takiego testu nie odczeka się z dostosowaniem przy kamerze SONY tylko po włączeniu zasilania odpali się od razu nagrywanie to można trochę nie takie kolory złapać (czasem za ciepłe, a czasem za zimne). Rozwiązaniem jest uruchomienie kamery SONY i odczekanie trochę przed rozpoczęciem nagrywania, aby kamera dostosowała się odpowiednio do oświetlenia.
Podsumowując niestety krótkie pojedyncze testy, które znajduje się w internecie nie dają pełnego porównania, a jedynie pewne wskazówki. Najlepiej jest mieć obie kamery i wtedy je razem dłużej potestować. Być może Canon też ma jakieś słabości jeżeli chodzi o oświetlenie. Trudno to na podstawie testów z youtube ocenić. Dla mnie obraz z Canona jest nieco zimny. Jednak jedynie osoba, która w rzeczywistości widziała oświetlenie i nagrywała tymi kamerami może powiedzieć, który obraz jest bardziej naturalny.