Cześć wszystkim!
Mam od 2 tygodni zagwozdkę. Mianowicie chcę wymienić swój sprzęt grający. Obecnie mam Logitecha Z-5500. Głośniki komputerowe 5.1 może ktoś słyszał. Ogolnke nke były złe ale jak mi się urodziły dzieci to po cichu nie da się tego słuchać. Zerowa efektywność. Pomijam, że dźwięk w tych głośniczków jest płaski jak stół ale jak się głośniej filmy oglądało to jakoś subwoofer zagrał i było znosnie. Teraz jak musze sluchać chicho to jest kiszka... Miałem okazję słuchać starego Denona AVR1910 z zestawem Dali concept 1 (tylko podstawkowe) wraz z centralnym tego kompletu i subem jamo s200. Powiem szczerze, ze bardzo ladnie to grało na 20m2. Mój pokój ma 16m2. I jest prostokątny. Zanabyłem taki sam zestaw uzywanych kolumn (jeszcze nie moge sie na suba zdecydowac). I jesyem na etapie szukania amplitunera. Budżet został bardzo skrimny bo 1000/1200 MAX. Mam tv 4k ale nie musze podłączać obrazu przez ampli bo mam hdmi z komputera bezlosrednio do tv. A dekoder satkowy z Cyfrowego więc również nie ma problemu. CEC nie jest mi potrzebny. Nie potrzebuję funkcji sieciowych bo jak puszczam coś z telefony bo wrzucam na TV. W związku z powyższymi zacząłem rozważać jakiegoś używanego sprzętu. Co wy o tym myślicie? Opłaca się? Czy lepiej kupić np. Yamahę 381 lub z tego segmentu Denona. Szczerze to mam obawy o moc tego amplitunera... na Alledrogo wpadł mi w oczy Denon AVR 1912 za ok 1100. Spoglądał również na 2113 ale to już około 1.5k wychodzi. Amplitunera potrzebuje głównie do filmów. Od muzyki mam słuchawki z DAC'kiem. Kiedyś tutaj na forum kupiłem Panasa GT30E. Ale z tym budżetem nie będę go fatygował .
Pomożecie?
Mam od 2 tygodni zagwozdkę. Mianowicie chcę wymienić swój sprzęt grający. Obecnie mam Logitecha Z-5500. Głośniki komputerowe 5.1 może ktoś słyszał. Ogolnke nke były złe ale jak mi się urodziły dzieci to po cichu nie da się tego słuchać. Zerowa efektywność. Pomijam, że dźwięk w tych głośniczków jest płaski jak stół ale jak się głośniej filmy oglądało to jakoś subwoofer zagrał i było znosnie. Teraz jak musze sluchać chicho to jest kiszka... Miałem okazję słuchać starego Denona AVR1910 z zestawem Dali concept 1 (tylko podstawkowe) wraz z centralnym tego kompletu i subem jamo s200. Powiem szczerze, ze bardzo ladnie to grało na 20m2. Mój pokój ma 16m2. I jest prostokątny. Zanabyłem taki sam zestaw uzywanych kolumn (jeszcze nie moge sie na suba zdecydowac). I jesyem na etapie szukania amplitunera. Budżet został bardzo skrimny bo 1000/1200 MAX. Mam tv 4k ale nie musze podłączać obrazu przez ampli bo mam hdmi z komputera bezlosrednio do tv. A dekoder satkowy z Cyfrowego więc również nie ma problemu. CEC nie jest mi potrzebny. Nie potrzebuję funkcji sieciowych bo jak puszczam coś z telefony bo wrzucam na TV. W związku z powyższymi zacząłem rozważać jakiegoś używanego sprzętu. Co wy o tym myślicie? Opłaca się? Czy lepiej kupić np. Yamahę 381 lub z tego segmentu Denona. Szczerze to mam obawy o moc tego amplitunera... na Alledrogo wpadł mi w oczy Denon AVR 1912 za ok 1100. Spoglądał również na 2113 ale to już około 1.5k wychodzi. Amplitunera potrzebuje głównie do filmów. Od muzyki mam słuchawki z DAC'kiem. Kiedyś tutaj na forum kupiłem Panasa GT30E. Ale z tym budżetem nie będę go fatygował .
Pomożecie?