Nasze zestawy (wątek zbiorczy)

Witam !

Moze bysmy powrzucali troszke fotek prezentujacych nasze zestawy? Nie chodzi mi tutaj zupelnie o jakies samochwalstwo. Czysta ciekawosc , niech kazdy zaprezentuje poprostu swoj sposob ustawienia, rozmieszczenia poszczegolnych elementow. Moze ktos bedzie mogl sobie cos od nas zciagnac? Moze ktos moze pokazac jakies ciekawe rozwiazanie?

 

Dokładnie posłuchaj z czymś innym niż te kolumny co były podpięte na AS bo powiem Ci szczerze że jak dla mnie to za tyle kasy bardzo słabo i płasko to zagrało... Koniecznie wygrzany cały zestaw od kolumn po elektronikę.

BIPO niestety takich opinii jest więcej jak Twojai podobne .. mam też nadzieję taką, że w Stolicy będzie ze 2 szt. tych wzmacniaczy bo jak kiedyś pytałem się o PM 11 ile jest w Warszawie to Pan mnie z nóg powalił i z tego co wtedy było to całe 2 szt. były w 2 mln mieście.. więc patrząc, że PM 10 to dwa razy droższy wzmak to może być i tak że będzie tylko dostępny w Centrum Marantza i dobrze by było - bo tam są warunki do odsłuchu.. Niestety marantz to nie accuphase (a cenowo już PM 10 będzie zbliżony do np E 470) gdzie w przypadku Accu sklep sprzedający musi mieć kilka szt. cały czas na sklepie i do tego nawet muszą stać te z górnej półki.. i na takiej półeczce potrafi stać Mercedes E klasa w sklepie więc w przypadku marantza i jego ceny z Olympicami III musi to zagrać minimum na 4+++ i to przez duże M. przecież ten zestaw będzie droższy od "Olympijek III" tu już nie ma że boli.. gra albo nie gra.. tak między Bogiem, a prawdą nawet taki zestaw powinien dać radę z SF Serafino Tradytion..
Wg mnie cena jest za duża patrząc ze marantz to nie jest firma która wyłącznie się specjalizuje w stereo.. tak jak inne firmy..ale myślę że jak komuś się spodoba i będzie go stać to nie będzie się nad tym zastanawiał - ja przynajmniej tak bym zrobił
Wtedy co się pytałem o PM 11 - 1 szt. była w Złotych Tarasach, a tam z odsłuchem raczej ciężko by było.. więc nie bardzo rozumiem dlaczego tam stał ten jeden z dwóch dostępnych wzmaków..

 

Bo tam największy ruch.
Po pięciu latach w Warszawie i następnych 11tu na wsi w UK, zaczyna mi brakować Warszawy.

 

Ja myślę że jakby tak zabrakło Ci Warszawy na 100% to byś wrócił A wracając do Złotych Tarasów to rozumiem że tam jest ruch ale jaki ... zrobi zakup za 17 tysi wyjściowo na podstawie obejrzenia wzmaka na półce.. bo tam ie ma jak odsłuchać.. w Arkadii troszkę lepiej ale też lipa..tak naprawdę to tylko w galerii Mokotów są warunki i w centrum marantz.. chyba że coś jeszcze jest z typowo Hornowskich sklepów a o których ja nie wiem..

 

No, z radością bywam w Warszawie. Brat mieszka na Pradze z żoną i ja nadal posiadam kawalerkę w Piastowie.
Tak, że ciągle mnie coś łączy z tym miastem

 

To fajnie że pamiętasz ... ceny elektroniki różnią się między tym co masz u siebie, a tym co jest u nas ? Porównywałeś kiedyś np dany wzmak za ile byś kupił najtaniej na Wyspach a ile w RP?

 

[/url]

 

Właśnie myślałem o tym ze nic nie piszesz , aut proszę
Opisz teraz wrażenia

 

Wszyscy te Heco i heco.... ))


Gratulacje.

Z denonem 1510ae napewno swietnie sie uloza, tylko daj im troche czasu.

 

Gratuluję. Ładnie wyglądają. Opisz jak wrażenie w porównaniu do STX-a.

 

Artiz gratulacje

 

Również gratuluję [emoji1]

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

 

Sory,zasłuchałem się.
Dopiera grają 2 godziny, byłem na odsłuchach HECO więc wiedziałem co mnie czeka z nimi w domu.
Nie będę oryginalny ,jeśli napisze ze pierwsze co się wyróżnia to basowe brzmienie, dźwięk niskich jest potężny,mam nadzieję że po dalszych wygrzewaniach ich pojawi się więcej twardszego basu, które powinno byc słychać w perkusji "Dire Straits - Money For Nothing" znawcy bębnów wiedzą o co chodzi.
Bardzo fajna i wyraźna stereofonia instrumentów, niestety nie wiem czemu wokalu nie słyszę po środku kolumn tylko gdzieś z boku pomimo ustawiania kolumn symetrycznie względem siebie i scian, być może,a raczej na pewno będę musiał jeszcze popracować nad akustyka pomieszczenia bo tu może być problem.
Jeśli chodzi o wysokie to jest dobrze, miło się ich słucha i nic NIE KUJE po uszach, gitarka Chrisa Jonesa jest jeszcze bardziej wyraźna i szczegółowa niż w elektrino.
Generalnie bardzo fajne kolumny,ciekaw jestem co się zmieni po wygrzaniu?

 

Ja tam po wygrzaniu nie słysze różnicy.
Skieruj kolumny w kierunku odsłuchu.
Ja miałam tak od samego początku, ale teraz ma ustawione na wprost, nie są skręcone w moja stronę i tak jest dla mnie lepiej.
Pewno akustyka nie powala, u mnie jak klasne w dłonie to słychać klasniecie w postaci jakby echa, także u mnie tragedia z akustyka.

 

Poprawi sie bass na 100%. Ja nie moglem wytrzymac w swoich heco1000. Doslownie plakalem jezeli chodzi o bass. Skrecalem na wzmacniaczu bo dudnil. Zreszta mozna o tym przeczytac w moich poprzednich postach.

Ale po czasie jest ok,
Albo sie kolumny wygrzaly albo moj mozg sie do tego przyzwyczail i zaczelo mi sie to podobac.

 

Raczej to drugie ; )
Fakty i mity - kolumny głośnikowe - Głośniki - Loudspeaker.pl

 

Według mnie uczciwy artykuł, zapomnieli tylko o próbie na baterie aby sprawdzić fazę kolumny.

 

Ja tam po wygrzaniu nie słysze różnicy.
Skieruj kolumny w kierunku odsłuchu.
Ja miałam tak od samego początku, ale teraz ma ustawione na wprost, nie są skręcone w moja stronę i tak jest dla mnie lepiej.
Pewno akustyka nie powala, u mnie jak klasne w dłonie to słychać klasniecie w postaci jakby echa, także u mnie tragedia z akustyka.

Wyproboje jutro te ustawienie,chodz wiem ze takim ustawieniem zredukuje wysokie,czego nie chce czynić,ale bede kombinował,co do wokalu odnosze wrażenie ze dzwiek jest jak by odbity od jakieś sciany, (kolumny oddalone od tylnej sciany o 35 cm).
Co do basu to mam nadzieje ze bedzie twardszy,bo nie lubię w stereo subuforowego bassu. Wolę twarszy.

Wysłane z mojego Vienna przy użyciu Tapatalka

 

Chciałbym mieć takie odczucia co do basu jak Ty
Jak byś opisał teraz Electrino w porównaniu do Heco?

 

Według mnie uczciwy artykuł, zapomnieli tylko o próbie na baterie aby sprawdzić fazę kolumny.

Ja tylko tą metodę stosuje, a co do wygrzewania, to cóż.
Ja jestem zdania, że jak coś nie gra na dzień dobry, to mimo, że potem powinno być lepiej, to bliżej temu właśnie do różnic na granicy percepcji jak realnych, które jak są, to są marginalne.
Tu już większą role odgrywa przyzwyczajenie, czyli dokładnie to co piszą w linku.

 

Przynajmniej ten artykuł nie jest debilny.

Miałeś kiedyś taki przypadek przy sprawdzaniu kolumny że test baterią pokazywał co innego niż było na odznaczeniach przy terminach?