To ja od siebie dodam, że film ten bazuje na dosyć ciekawej, lekkiej (~200 stron) noweli zatytułowanej "All you need is kill", której autorem jest Hiroshi Sakurazaka. Książka zbierała pochlebne recenzje. O ile producent filmu tego nie zepsuje (o co niestety nie trudno...), to film może być jednym z lepszych tytułów o tej tematyce w 2014 roku.