Witam wszystkich i proszę o poradę. Posiadam od roku zestaw KD: Marantz SR5008 + Monitor Audio BX6/BX2/BXCenter/BXW10. Po przesiadce z plastikowego kina domowego, jak dla mnie: miód-malina. Przyszedł jednak czas, aby pójść krok dalej - osobne stereo, ale bez wachlowania kablami. Marantz posiada wyjście Pre Out (przeczuwałem, że mogę się wkręcić i amplituner do słuchania muzyki już nie wystarczy) . Do rzeczy, czy dokupując wzmaka zyskam na jakości ( nie chciałbym się rozczarować), bo to kolejny klocek, który musi zaakceptować druga połówka. Mam na oku MARANTZ PM7001. Jak sądzicie warto, odczuję róznicę w stereo czy może mając takie fronty wybralibyście coś innego (oczywiście wejście MAIN IN jest dla mnie dosyć istotne, a MARANTZ PM7001 posiada takie. Dziękuję za wszelkie porady. Najważniejsze (tak mi się wydaje) - muzyka jakiej słuchamy: dobry pop/rock/jazz/world/folk/metal ... , kurcze wszystko oprócz disco, dance itp rmfu.Pozdrawiam