Marzenia

eedviking

Banned
Pierwsze 6 zdjęć jest z Geiranger. 5 i 6 to droga Trolli. 7 to w okolicach Alesund. 8 to jest zdjęcie miasta u podnóża Gaustatoppen. 9 to jak zjeżdżamy z Gaustatoppen :) zrobione z hyttki na bardzo dużym zoomie.10 to widok z Kolsastoppen niedaleko Oslo. 11 12 i 13 to byliśmy z przyjciółmi na rybkach na Verdens Ende czyli Na Końcu Świata.

@eddviking widzę, że zrobiliśmy zdjęcie Geiranger z tego samego miejsca :pJak byłeś w Geiranger wynająłeś może helikopte żeby zobaczyć okolicę z lotu ptaka i pstryknąć kilka fotek? Ja niestety tego nie zrobiłem i żałuję. Będę musiał to nadrobić następnym razem. Również muszę zwiedzić okolice Bergen i Stavanger oraz najważniejsze zobaczyć zorzę polarną w Kirkenes. Niestety musimy poczekać z żonką kilka lat, aż mała terrorystka podrośnie i przestanie nas terroryzować :/
Pozdrawiam

Nie brałem heli, ba nawet nie płynąłem statkiem. Byłeś na Dalsnibba w drodze do Geiranger? ;)
Zapodam coś ze Stavanger i jeszcze coś. :D
 
Ostatnia edycja:

jumper.as

New member
Nie brałem heli, ba nawet nie płynąłem statkiem. Byłeś na Dalsnibba w drodze do Geiranger? ;)
Zapodam coś ze Stavanger i jeszcze coś. :D

Nie, nie byłem, nawet nie wiedziałem o istnieniu Dalsnibba. Mimo, że ja mieszkam w NO to widzę, że ty więcej widziałeś w Norwegii niż ja :) Możesz mi polecić Twój numer 1 w NO co warto zobaczyć

Boże jak wy żyjecie w tej mrocznej i zimnej krainie

Jakiej mrocznej :) na pierwszym zdjęciu widok z plaży z Hvalstrand Bad, tego lata tak słońce smażyło, że nie trzeba było wyjeżdżać w ciepłe kraje. Na drugim "welon panny młodej". Na trzecim widok na Oslo. A na czwartym - żona obiecała, że kupi mi Lamborgini... niestety na razie muszę pocieszać się resorakiem :D
 

Attachments

  • P1000567.jpg
    P1000567.jpg
    558,9 KB · Wyś: 45
  • P1050280.jpg
    P1050280.jpg
    554,9 KB · Wyś: 41
  • IMG_5064.jpg
    IMG_5064.jpg
    684,4 KB · Wyś: 37
  • P1060036.jpg
    P1060036.jpg
    331,8 KB · Wyś: 42

eedviking

Banned
Nie, nie byłem, nawet nie wiedziałem o istnieniu Dalsnibba. Mimo, że ja mieszkam w NO to widzę, że ty więcej widziałeś w Norwegii niż ja :) Możesz mi polecić Twój numer 1 w NO co warto zobaczyć

Stara droga do Stryn, Jęzor Trolla(Trolltunga), lodowiec Jostedalsbreen, Kjerag. Północ dopiero będzie przez nas odkrywana (porządnie).
Jak jedziemy z żonęcją na norweskie wakacje, to po samej Norwegii robimy nie mniej jak 4000 km. w ciągu 14 dni. :mrgreen:;)

Dla mnie plaża musi być nad ciepłym morzem:)
Każdemu w/g upodobań. ;) My nie lubimy plażowania, kochamy łażenie po górach. W ciepłych krajach się dusimy. :mrgreen:;)
 

Attachments

  • HUHA1455.jpg
    HUHA1455.jpg
    45,2 KB · Wyś: 48
  • HUHA1598_tonemapped.jpg
    HUHA1598_tonemapped.jpg
    43,1 KB · Wyś: 46
Ostatnia edycja:

jumper.as

New member
Dla mnie plaża musi być nad ciepłym morzem:)


Prawda jest taka, że od czasu do czasu jest dobrze 4 litery wygrzać :)

Stara droga do Stryn, Jęzor Trolla(Trolltunga), lodowiec Jostedalsbreen, Kjerag. Północ dopiero będzie przez nas odkrywana (porządnie).
Jak jedziemy z żonęcją na norweskie wakacje, to po samej Norwegii robimy nie mniej jak 4000 km. w ciągu 14 dni. :mrgreen:;)

Dzięki za info, kiedyś skorzystam z rad. Tylko, że wy pewnie jak prawdziwi vikingowie, śpicie gdzie popadnie i jak popadnie :-D (ewentualnie namiot lub kemping), dzięki temu macie możliwość poznać na sobie piękno i surowość tego kraju. My niestety/stety rozbijamy się po hotelach...

Każdemu w/g upodobań. ;) My nie lubimy plażowania, kochamy łażenie po górach. W ciepłych krajach się dusimy. :mrgreen:;)
My z żonką od zawsze kochaliśmy podróże. Czy morze czy góry, nie ma dla nas znaczenia. Potrafimy się tu i tu świetnie bawić. Zwiedziliśmy prawie pół Europy, planowaliśmy jeszcze zwiedzić stany, przejechać się drogą 44... ale te wszystkie plany musimy przełożyć, może małą zarazimy miłością do podróży i odkrywania nowych miejsc :)
 

eedviking

Banned
Dzięki za info, kiedyś skorzystam z rad. Tylko, że wy pewnie jak prawdziwi vikingowie, śpicie gdzie popadnie i jak popadnie :-D (ewentualnie namiot lub kemping), dzięki temu macie możliwość poznać na sobie piękno i surowość tego kraju. My niestety/stety rozbijamy się po hotelach...

Mam zbudowane wyro własnej konstrukcji( wysuwane na kółkach) do auta i śpimy w okolicznościach przyrody, gdzie i kiedy chcemy, ot właśnie jak wikingowie, na hotele szkoda nam czasu i pieniędzy. ;)
 

Attachments

  • wyro2.jpg
    wyro2.jpg
    39,3 KB · Wyś: 48

jumper.as

New member
Prawdziwe DIY :) Mam znajomego norwega który do swojego starego zdezelowanegoT3 do podłogi przykręcił stare łóżko tylko, że on to zrobił w innym celu niż zwiedzanie :-D
 
Do góry