Witam,
pytanie banalne, wręcz nudne....do niedawna byłem święcie przekonany, że kupuję OLEDa. Do wypalania matryc podchodziłem trochę z dystansem (jak to było przy pierwszych LCD - martwe pixele itd itp).
Niestety, kilka tyg temu jadąc autem używałem nawigacji w telefonie z wyświetlaczem super amoled... czas używania ok 2h (jasność duża) i po przyjeździe, zauważyłem powidoki. Na drugi dzień na szczęście zniknęły. Od tamtej pory używałem nawigacji na niskiej jasności, niestety, powidoki się pojawiają nadal, na drugi dzień znikają jednak. Czy może mi ktoś napisać, czy oledy w tv są ciut trwalsze? Nie da uniknąć statycznych scen (logo operatora, pasek wiadomości itp). Czy mogę poznać praktyczne opinie użytkowników, którzy posiadają dłuższy czas oleda i jak się sprawują?
pytanie banalne, wręcz nudne....do niedawna byłem święcie przekonany, że kupuję OLEDa. Do wypalania matryc podchodziłem trochę z dystansem (jak to było przy pierwszych LCD - martwe pixele itd itp).
Niestety, kilka tyg temu jadąc autem używałem nawigacji w telefonie z wyświetlaczem super amoled... czas używania ok 2h (jasność duża) i po przyjeździe, zauważyłem powidoki. Na drugi dzień na szczęście zniknęły. Od tamtej pory używałem nawigacji na niskiej jasności, niestety, powidoki się pojawiają nadal, na drugi dzień znikają jednak. Czy może mi ktoś napisać, czy oledy w tv są ciut trwalsze? Nie da uniknąć statycznych scen (logo operatora, pasek wiadomości itp). Czy mogę poznać praktyczne opinie użytkowników, którzy posiadają dłuższy czas oleda i jak się sprawują?