Prawie identycznie znaczy dokładnie to, co znaczy. Oko jest narzędziem bardzo zawodnym jeśli chodzi o ocenę. Różnice będą widoczne, jak postawisz obok siebie telewizory o kontraście 3000:1 i 1000:1. Ale jeśli będą skalibrowane i będą stały w sąsiednich pomieszczeniach, to gdy przejdziesz z jednego do drugiego, to stwierdzisz, że nie widać jakichś istotnych różnic, a przecież będą.
Ja lubię wprowadzać w błąd, bo jestem złośliwy. Ale nie chciałbym, żeby tą moją pisaninę ktoś zrozumiał w ten sposób, że jak kupi telewizor za 1500 i go skalibruje, to będzie mieć to samo, jak by kupił za 4000 bo tak nie będzie. Ale to są różnice do wychwycenia dla kogoś, co się zna. Dla laika telewizor tani i bardzo drogi o ile są skalibrowane, grają tak samo.
Ocena jakości obrazu to sprawa BARDZO złożona. Ile jest osób, które narzekają na jakość kanałów TV? No ile poza mną? A różnice są masakrycznie wielkie. A ludzie patrzą i nie widzą, a może i widzą i nie zdają sobie sprawy. A w sumie to się cieszą, że coś widać i resztę mają w D. Czy nie jest tak?
