Widzę, że tu sporo "mięczaków" nieco brak prawdziwych fanów F1
Zastanawiacie się czy kłaść sie spać, czy oglądać? :hmm:
Ja przez cały weekend spałem po 3 h na dobę i oglądałem wszyskto i czuję się świetnie, bo takiego GP to już dawno nie było, tyle emocji, walki na torze, no i niestety awarii i kraks. Pięknie się nam sezon zapowiada, narazie same niespodzianki. Aha tu o RK tak, no cóż, wiadomo może i strategia była dobra początkowo, ale niestety SC wyjeżdzał w kiepskim dla RK oczywiście, czasie ( w środku stintu), no taktyka została nienajlepiej dostosowana do tych zmian....Nakajima tylko dokończył dzieła, bywa. BMW musi się jeszcze sporo pouczyć, ale już nie jest tak źle jak w zeszłym sezonie
No i nie zminiać przedniego skrzydła jak dostał strzałę w tył