Kubica

[SCOTI]

Każdy z nas powiedział już co na ten temat sądzi i nie ma sensu przeciągać dalej naszej dyskusji, ponieważ wątpię żeby kogoś to interesowało. Forumowicze sami ocenią nasze wypowiedzi na forum i albo będą im one pomocne w rozwiązaniu jakiegoś problemu i ciekawe, albo i nie. Oby tych pomocnych z naszej strony było jak najwięcej.

Również pozdrawiam Cię serdecznie

Jeden ze sponsorów teamu Roberta Kubicy - BMW Sauber - Credit Suisse po ośmiu sezonach najpewniej wycofa się z Formuły 1. Wszystko przez zmianę na stanowisku prezesa firmy, który nie należy do miłośników F1.

 

[Sansei6]

Może raczej, że poprzedni prezes był dobrym kolegą Petera Saubera
No i dobrze, przynajmniej nie będą jechali na kredytach k: Trochę tak na odprężenie

 

[***mach***]

wracajac do tematu faworyzowania heidfelda, to popatrzcie teraz na alonso, gosc mial szanse walczyc o mistrzostwo a wolal przejsc do renault byle nie byc w takiej sytuacji jak teraz Kubica. Cieszy mnie podjum kubicy, ale ciekawe jak on sie czuje jak musi walczyc nie tylko na torze ale tez z teamem. Zastanawiam sie gdzie by mu bylo lepiej, niby w ferrari ze wzgledu na to ze dlugo jezdzil we wloszech, ale tam teraz numerem 1 jest raikonen i miaby to samo co teraz z heidfeldem. Sa jeszcze inne teamy ale z kolei slabe. Dobrze ze juz niedlugo kolejne gp i to o normalnej porze, znowu bedzie na co popatrzec, moze sie cos wyjasni.

 

[Sansei6]

***mach*** weź zastanów się co piszesz! Źle mu w BMW, to może w Force India było by mu lepiej - wcześniej Spykerze... czy STR, albo Super Aguri:hmm: Zazwyczaj do słabszych zespołów trafiają debiutanci bez wsparcie, tacy jak RK, jamu się poszczęściło z tym BMW jak ślepej kurze ziarnko. Taa jasne w Ferrari też przy Kimmim byłby nr 2 i wiadomo, ze ten zespół taką strategię kierowców niemal oficjalnie stosuje, zresztą jak każdy zespół się tak stara, bo w obecnej F1 tak to już niestety wygląda, musi być nr który ma walczyć o mistrzostwo, lub jak najwyższe pozycje i nr 2, który ma mu w tym pomagac, ale co jak co, różnie to bywa w różnych zespołach i w BMW nie ma aż takiej faworyzacji, Alonso w McL też to różnie było odbierane, on się domagał nr 1 niejako z urzędu, a nie z tego co potrafił. No i co się dziwicie, że w mediach niemieckich, jak rozmawiają z niemieckim szefem niemieckiego zespołu to nie będą przykładać większej wagi do niemieckiego kierowcy, ale to tylko media W samym zespole wygląda to bardziej profesjimalnie, niż wydaje się patrząc poprzez media Teraz pomarzmy nieco nierealnie przez chwile, czy gdybyśmy mieli polski zespół F1 z polskim kierowcą........ czy wogóle byście dopuścili by jeździł w nim jakiś obcokrajowiec? A gdzyby jednak, to czy byście nie woleli by w polskich mediach wtedy było więcej o Polaku i jego różnych sprawach itp, niż o ewentualnym obcokrajowym koledze z zespołu. Powtarzam, RK jest świetnym kierowcą ale na wybieranie i przebieranie w zespołach to on sobie pozwolić jeszcze nie może i jakiś czas na pewno nie będzie mógł!!!

 

[mirecore]

problem KUBICOMANA polega na patrzeniu tylko przez pryzmat Kubicy na ten sport - to jest podobne do MAŁYSZOMANI - wszystko jest spiskiem jeśli nie wygrywa nasz!!!

podobne zainteresowanie F1 w Polsce było w czasie śmierci Senny - wtedy były głoszone herezje że to TEAM go zabił żeby SZUMI mógł być mistrzem

 

[ciaptak]

dokladnie tak. skoki ogladalem na dlugo zanim wygrywac zaczal malysz. pamietam jak spadal na bule pdczas nagano 98. teraz mamy 40mln trenerow skokow pilki i juz 20mln znawcow formuly. ludzie obudzcie sie, kubica jest mala czescie wielkiego cyrku jakim jest jest F1. cieszmy sie, ze w ogole tam jest. jesli na dodatek jest w stanie stanac na pudle to juz jest wielki sukces. team ma swietny, bo pozwala mu walczyc o najwyzsze cele. jesli ktos uwaznie sledzi rozwoj kariery RK w BMW na pewno zauwazyl ze Polak ma duzy wklad w rozwoj tego teamu. to stawia go w bardzo korzystnym swietle. chlopak ma 23 wiec wszystko przed nim. mylse ze za kilka lat (moze szybciej, ale to nie zalecy tylko od niego) bedziemy pasjnowac sie walka RK o mistrozstwo. tyle ode mnie. pozdrawiam

 

[***mach***]

Formule ogladam swiadomie od blisko 30 lat, wczesniej nie pamietam , tyle ze odkad jedzi polak emocje sa nieporównywalnie wieksze do tego co bylo wczesniej. Zreszta kariere kubicy jako ze jestem z Krakowe, sledze odkąd osiagal pierwsze sukcesy w kartingu majac 11-13lat. Pamietam ze juz wtedy byly artykuly w gazecie Krakowsiej i Dzienniku Polskim ze z takim talentem musi trafic do formuly. Prze dlugi czas Kubica mial rekord toru na ul. Wawrzyńca, ale niedawno jakis dzieciak go pokonal, tak wiec moze za pare lat zastapi roberta.
Odnosnie kubicomani to raczej nie powtorzy sie malyszomania. po pierwsze malysz z dnia na dzien zaczal wygrywac i praktycznie przycmil wszystkich innych. W gre wchodzil tez motyw nacjonalistyczny, choć raczej podswiadomie. Polak gral na nosie niemcom, austryjakom i pozostalym. Kubicomania byla przez chwile, skutecznie podsysana przez media, poniewaz sukcesem bylo sie wogule dostanie do F1. Dziennikarze wypowiadali sie o nim jak by juz mial tytul mistrzoski. Dzisiaj po 2 latach emocje w mediach juz opadly i nawet jakby Robert zaczal regularnie stawac na pudle nie zmieni to juz nic. Na tak spektakularne zwyciestwa jak malysza, kubica nie ma co liczyc bo to nie ten sport. No i polak pracuje u niemca wiec nie ma sie czym chwalic Poza tym F1 jest jednak bardzo skaplikowana, a dla kogos kto sie nie zna nudna a nawet niezrozumiala. jestem wielkim fanem F1 i kubicy. Ciaptak, mirecore, a jacy z was znawcy F1, chyba slabi skoro tylko to macie do powiedzenia. Pisalem wczesniej ze nie ma zadnych spisków w f1, ale faworyzowanie heidfelda jest ewidentne. Tak samo jest zreszta w innych teamach.

A jako ze to portal HDTV polecam: http://satkurier.pl/news/40370/f1-in-cinema-powraca-w-hdtv.html
F1 w hdtv w Polsce niekodowoane!!!

 

[SCOTI]

W internetowej sondzie przeprowadzonej na oficjalnym serwisie Formuły 1 (www.formula1.com) Polak został uznany najlepszym kierowcą Grand Prix Malezji, zdobywając prawie 53% głosów internautów. Na drugiej pozycji uplasował się Fin Kimi Raikkonen z wynikiem 34% głosów. Tuż za nim znalazł się Jarno Trulli, który sprawił radość wszystkim kibicom Toyoty zajmując w wyścigu czwartą pozycję. Włoch otrzymał w ankiecie prawie 13% głosów.
Widać że Robert zyskuje coraz większą popularność nie tylko w Polsce.

 

[Sansei6]

SCOTI a może to oficjalna strona F1 zyskuje popularność u nas

 

[ciaptak]

do **mach**

nie uwazam sie za znawce formuly, regularnie ogladam moze od 4 lat. nie pasjonuje sie tym jakos, bo za duza role w tym wszystkim odgrywa samochod i team. co do faowryzowania jednego z kierowcow w tej samej druzynie to temat jest oczywisty. tak jest wszedzie i chyba od zawsze. zgadzam sie ze kubicomania w taj skali jak malyszomania nam nie grozi. i bardzo dobrze bo jak dla mnie to bylo lekkie giecie paly (glownie watek nacjonalistyczny). prawdziwych kibicow skokow poznamy po zakonczeniu kariery Malysza. wracajac do RK to na pewno jak na nasze warunki fenomen , w kraju gdzie praktycznie nia mamy tradycji w sportach motorowych jest prawdziwym rodzynkiem.

 

[***mach***]

tradycje w sportach motorowych mamy zacne. nie wiem czy wiesz ale Rajd Polski to nastarsza impreza na swiecie razem z rajdem montecarlo. zreszta za rok rajd polski bedzie runda mistrostw swiata. Niewiele osob o tym slyszlo, natomiast o euro 2012 trabia ciagle i wszedzie, mimo ze to impreza mniejszej rangi.

 

[ciaptak]

slyszalem slyszalem. mam nawet plan sie przejechac. piszac o tradycjach mialem na mysli czasy nowozytne bardziej mi wspolczesne widz ze z Ciebie wielki kibic motorowy bo ranga rajdowej eliminacj MS ma sie nijak do 3 najwiekszej sportowej imprezy globu (ktora chyba jednak sie w Polsce nie odbedzie)

 

[***mach***]

wybacz ale wg mnie zawody mistrzostw swiata maja wieksza range od mistrzostw europy. Oczywiscie pozostaje pytanie czy wazniejsza jest pilka nozna czy rajdy. Dla mnie rajdy, ale w polsce wiadomo ze bardziej popularna jest pilka. Za to np w USA pilką nozną nikt sie nie interesuje a wyscigami tlumy. Podkreslam pisze o randze a nie popularnosci. Bo rajdy w polsce nie mają szans nawet z polską ligą.

 

[SCOTI]

SCOTI a może to oficjalna strona F1 zyskuje popularność u nas

Być może masz rację. Niestety jednak nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować, ponieważ nie wiemy kto brał udział w głosowaniu. Sądzę jednak że w Polsce F1 nie jest aż tak bardzo popularne jak w innych krajach, więc zakładam taką ewentualność że większość głosujących to nie byli Polacy.

 

[SCOTI]

Widać jak ważny jest bolid w F1. Oto co powiedział Fernando Alonso

Wróciłem do Renault, żeby wygrywać jak w 2005 i 2006 roku - tłumaczy. Tymczasem w Malezji Renault było wolniejsze nawet od Red Bulla. Chcę jeździć najlepszym możliwym bolidem, a takim jest w tej chwili Ferrari.

 

[mataman]

To albo Alonso był naćpany jak to mówił albo jest idiotą za przeproszeniem. Wygrywać w renault w tym sezonie ? Wolne żarty.W renault coś się zacięło w zeszłym sezonie i jak narazie zmian nie widać.

 

[Sansei6]

Nie wiedział ile im brakuje, myślał pewnie, że jak doda swoje 0.6s to już będzie spoko

 

[SCOTI]

Myślę że Alonso brał pod uwagę fakt że bolidy Renault mogą nie być zbyt szybkie i zabezpieczył się podpisując odpowiednią umowę. Negocjacje trwały bardzo długo, ponieważ Alonso chciał podpisać kontrakt tylko na jeden sezon a nie na dwa jak chciało szefostwo Renault. W końcu dopiął swego i umowa została zawarta na rok. W związku z tym że Felipe Massa w Ferrari nie spisuje się za dobrze w tym sezonie, coraz głośniej mówi się o jego następcy w przyszłym sezonie.
Nie chciałbym być w jego skórze - dwa weekendy, trzy błędy - powiedział o Massie były szef Ferrari Cesare Fiorio. Uważa on także że gwarancją sukcesu byłoby zatrudnienie m.in. Alonso lub Kubicy. Obu tym zawodnikom kontrakty pozwolą zmienić barwy po zakończeniu obecnego sezonu.

 

[Sansei6]

taa jakby RK był w Ferrari to by dopiero się zaczęło o nierównym traktowaniu, ale oczywiście dopiero po pewnym czasie jkbyśmy już przywykli do drugich miejsc

 

[WuMike]

Rozwiazanie jest banalnie proste. Robert do Ferrari, a Fernando do BMW, ktore tak przeciez chwalil ostatnio