Który TV skaluje najlepiej/najgorzej do 4k

rafallo777

New member
No i masz racje. Bierz xh80. Ostatnio wbilem znow do rtv agd i swiecil najlepiej. Bil wszystko.

Przez Ciebie zrezygnowalem.z xh80, bo mowiles ze tnie :) juz go zamowilem ale nie odebralem zamowienia.
Wybralem philipsa i o dziwo trafil mi sie model bez wady.

Ale bym sie wkurw... jakbym dostal philipsa z wada a tamten sony xh800 za 2499 zl by mi przelecial sprzed nosa :)
ale jak mowilem zbiles mnie z tropu z tym klatkowaniem :) I ten sony nie bedzie klatkowal. Teraz juz to wiem.

Bierz go smialo :) kolory mega, lepsze niz w xh90 I na zywo I po testach z youtube nawet czasami swieci lepiej
 

Petru23

Banned
Najgorsze jest to, że przed gx810 plazma była tylko za mała. Teraz, po kilku tv 55" widzę chyba każdy pixel na ekranie :) i aż przykro się na nią patrzy. Z drugiej strony te kolory i sama jakość obrazu...
 

kola01

Well-known member
Bez reklam
U mnie w XH9505 czerń jest czarna jak smoła. Nawet w nocy. Jest taka jak na OLEDZIE. Cloudingu nawet grama nie ma. Dopiero pod większym kątem, czerń robi się jaśniejsza ale widać to tylko w zupełnie zaciemnionym pokoju. Z tym, że mam 49" a on nie ma filtra poprawiającego kąty (jest dopiero od 55" i większych).
 

agricola

New member
Ja mam TV od Philips m.in dlatego, że wiedziałem o dobrym skalowaniu. Zobaczymy jak to będzie się udawać jak upowszechnią się telewizory 8K (pewnie kwestia 3 lat).
 

Petru23

Banned
Wziąłem finalnie sony xh80. Odpaliłem szczęki. Pierwsza scena czyli ognisko jak najbardziej ok. Ale już np scena znalezienia zwłok na plaży za dnia to istny szok. Prawie jak fhd co najmniej. Tu widać skalowanie.

Druga sprawa. Wsadziłem ci+ i dupa. Nie jest aktywne ustawienie hdr dla źródła i obraz nie jest taki wypasiony jak z dekodera + hlg

Owszem, mam uwagi np do twarzy bo nie są jakieś idealnie czyste ale to jest pikuś biorąc pod uwagę całość. Tu mam czysty, ładny obraz z upc. Nie da się tego porównać do pozostałych tv, które miałem. Tam to było gówno za przeproszeniem. Na Sony każdy kanał wygląda zacnie z załączonym hlg. Nie umiem wytłumaczyć jaki to ma wpływ np na odszumianie tła. Nawet potop oglądało się bardzo przyjemnie. Wszystkie strasze filmy są jak po rekonstrukcji cyfrowej.
Wciąż jestem zachwycony wręcz możliwościami współpracy z dekoderem.
 
Ostatnia edycja:

bartmeces

Member
Wziąłem finalnie sony xh80. Odpaliłem szczęki. Pierwsza scena czyli ognisko jak najbardziej ok. Ale już np scena znalezienia zwłok na plaży za dnia to istny szok. Prawie jak fhd co najmniej. Tu widać skalowanie.

Druga sprawa. Wsadziłem ci+ i dupa. Nie jest aktywne ustawienie hdr dla źródła i obraz nie jest taki wypasiony jak z dekodera + hlg

Owszem, mam uwagi np do twarzy bo nie są jakieś idealnie czyste ale to jest pikuś biorąc pod uwagę całość. Tu mam czysty, ładny obraz z upc. Nie da się tego porównać do pozostałych tv, które miałem. Tam to było gówno za przeproszeniem. Na Sony każdy kanał wygląda zacnie z załączonym hlg. Nie umiem wytłumaczyć jaki to ma wpływ np na odszumianie tła. Nawet potop oglądało się bardzo przyjemnie. Wszystkie strasze filmy są jak po rekonstrukcji cyfrowej.
Wciąż jestem zachwycony wręcz możliwościami współpracy z dekoderem.


Dalej jesteś zadowolony ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 

czarek89

New member
Ja mogę się podzielić z Wami opinia na temat skalowania, bo w ostatnim czasie przerabialem 2 modele tv i dziś jadę po kolejny model.

Zacznijmy od tego, że Sony od 2018 roku zepsuło swoje wszystkie tv. Coś w nich nie gra.
Obraz w Sony xh seri 80 po wyjęciu z pudełka wygląda bardzo ładnie. Niby wszystko super ale nie potrafiłem oglądać go po ciemku. Do tego dochodził ruch, a w zasadzie powiatu podczas ruchu. Sony również nie radził że skalowaniem. Ten tv jest do 4k.

Stwierdziłem że wymienię na LG nami 86. Po wyjęciu z pudełka mało co się nie rozplakalem. Taki szrot, że głowa mała. Pojechałem i wymieniłem na kolejny model z nadzieją, że trafił mi się wadliwy. To samo. Tego w nocy nie da się oglądać, rozjasnienia, przybylski. Dałem sobie za cel test tego tv i tu ruch super. Skalowanie dużo lepsze niż w Sony. Kolory gorsze w LG. Wszystko było w tym LG tylko te rozblyski, przebicia. Wyłączenie kochał dimming nie pomogło.

Sony: lepsze kolory, ruch nie jest płynny, brak skalowania
Lg: gorsze kolory, rozblyski, płynny ruch, skalowanie lepsze niż w Sony

Przetestowalbym Samsunga seri 7, ale jest zbyt drogi. Dziś biorę Philipsa serii 8 i zobaczę go w akcji.
 

Petru23

Banned
Moja opinia o sony jest taka, że oddaje.
Pierwsze wrażenia super. Kolory miodzio, skalowanie (czyszczenie tła) bdb ale... Im bliżej tym gorzej. Widać tańczące pixele, masę artefaktow itp. Obraz jest rozmazany. Ruch po jakimś czasie również zaczął doskwierać, jak człowiek skupił się na oglądaniu a nie szukaniu kwiatków na ekranie. Żona nie widzi żadnych anomalii a ja już tak i to znacznie.

Na samsungach czy gx810 miałem tak, że obraz był albo do bani albo super w zależności od kanału i pory dnia w sony cały czas jest praktycznie tak samo. Ogólnie źle nie jest, bo obraz jest czysty, nie ma śnieżenia czy pixeli ukladajaych się w bloki. Nie ma fioletów. Ale twarze tańczą, pływają już z ok 2m.

Kokiry,katy widzenia, ogólna jakość ips direct w xh80 dla mnie bdb i chce mieć kolejnego IPSa :)

Nawet znalazłem sobie 55hx940 za 4200 PLN ale płacić na "taki" wypas tyle kasy to zboczenie.
Wrócę chyba w trone lg ale nie nano. Bo w sklepie właśnie widziałem, że na lg ten obraz zły nie jest z naziemnej.


Najlepsze co widziałem do tej pory to bolek i Lolek z TVP abc w sklepie na gx810. W domu na bajkach miałem to samo ale już na innych programach kasza. Może czegoś nie łączyłem, może coś pominąłem. Ale korci mnie wzięcie znów hx800 z tym że wiem, iż potrzebuje ips. Hx900 jest w cenie 940,takze...
 
Ostatnia edycja:

czarek89

New member
Miałeś może te dwa TV jednocześnie, postawione obok siebie 1:1 ?
Jaki sygnał był skalowany z jakiego wejścia ?

Stare wesele vhs puszczone z USB, kanały sd, hd, film w 1080p i filmy 4k.
Sony jaśniejszy ma ekran od LG. Skalowanie w Sony nie działa, LG radził sobie lepiej ale tu mowa o materiałach z vhs, sd i 720p.
W Sony w tle nie ma tych szczegółów, które były w LG. Nie ma ostrości.

Gdyby nie ruch w Sony nie wymienilbym go. Skalowanie ważne nie jest bo mało juz materiałów słabszej jakości jest. Ale w nocy LG to była porażka. W Sony lepiej.

Sony mogę polecić, kolory robią robotę tak LG Nano 86 odradzam nawet największymi wrogowi. Ten tv to wielka porażka. W dzień jest nawet ok ale gdy przychodzi noc to płakać się chciało. I to trafiłem 2 razy pod rząd z LG źle
 

Petru23

Banned
A lg jak radziło sobie z fhd i 4k?chyba normalnie, bo co tu działać jak natywna rozdz.
Wczoraj jeszcze oglądałem na Sony porównania tv z YT i fakt, skalowanie nie istnieje. Fhd/4k bardzo ładne ale wszystko poniżej gówno.
 

czarek89

New member
4k w Sony i LG jest piękne. Ale w każdym tv jest pięknie przy materiale 4k.
W Sony przy 1080p lekko gorzej niż w LG, w tle w Sony robi się mniej szczegółowo, mniej ostro. Pierwszy plan ok, ale na dalszym jest gorzej. Problem jest przy 1080i i nizej. Z satelity miałem wrażenie, że LG skalowalo lepiej. Poniżej Sony jest słabo. Chyba procesor nie ogarnia tematu skalowania.
LG Nano 86 nie bierz. 2 modele te same pod rząd i lipa.
Ale Tu obraz jest bardzo płynny. Sport fajnie wygląda ale tego nie da się oglądać w nocy. Kolory ładne ale w Sony jest dużo lepiej.
 

kola01

Well-known member
Bez reklam
...
Zacznijmy od tego, że Sony od 2018 roku zepsuło swoje wszystkie tv. Coś w nich nie gra.
Obraz w Sony xh seri 80 po wyjęciu z pudełka wygląda bardzo ładnie. Niby wszystko super ale nie potrafiłem oglądać go po ciemku. Do tego dochodził ruch, a w zasadzie powiatu podczas ruchu. Sony również nie radził że skalowaniem. Ten tv jest do 4k.
...
Sony: lepsze kolory, ruch nie jest płynny, brak skalowania
Lg: gorsze kolory, rozblyski, płynny ruch, skalowanie lepsze niż w Sony
..Skalowanie w Sony nie działa, LG radził sobie lepiej ale tu mowa o materiałach z vhs, sd i 720p.
...

Gdyby nie ruch w Sony nie wymienilbym go. Skalowanie ważne nie jest bo mało juz materiałów słabszej jakości jest. Ale w nocy LG to była porażka. W Sony lepiej.
...

Ciekawe co piszesz, bo już chyba na pierwszych stronach tego wątku, LG Nano 86 uznany by za najgorzej skalujący TV a Samsung i SONY jako najlepiej. Sam mam od miesiąca SONY XH95 i nie mam zastrzeżeń co do skalowania. Być może inny model robi to jeszcze lepiej, tego nie wykluczę ale na pewno źle nie jest. Nasza nędzna telewizja 720p z bliska wygląda akceptowalnie a z 2-3 metrów wręcz bardzo dobrze. Filmy HD na NETFLIXIE ogląda się bardzo dobrze.
Co do płynności ruchu to bez dwóch zdań muszę powiedzieć: JEST REWELACYJNA. Zaliczyłem już kilka sezonów różnych seriali i filmów (głównie NETFLIX) i dosłownie NIGDY, nie wyłapałem żadnego juddera, klatkowania, szarpania czy czegokolwiek co miałoby związek z utratą płynności. Nie widzę też artefaktów wokół ruchomych krawędzi, które widziałem w wielu modelach różnych firm (pojawiają się czasami dopiero przy motionflow ustawionym na maxa ale ze względu chociażby na nadpłynność i tak go lepiej zostawić w połowie skali). Nie można wiec uogólniać i pisać, że SONY od 2018 nie radzi sobie z płynnością bo nie jest to prawdą. Możesz odnosić się do poszczególnych (pewnie niższych) modeli ale pisać ogólnie o SONY jako marce TV.
 
Ostatnia edycja:

Petru23

Banned
@up
misiu, ale Ty masz X1 Ultimate na pok ladzie i 120Hz, które same z siebie zapewniają odpowiednią płynność ruchu. DO tego XH95 jest judder free i nie potrzeba używać żadnych upłynniaczy czy wstawiania klatek.

Druga sprawa, kwestia skalowania LG. Akcja naszego kolegi, który na pentku sprawdził materiał na LG a następnie na samsungu w sklepie nie stanowi o marnym skalowaniu LG a o wybitnym wręcz Samsunga. Ale skalowanie materiału o odpowiedniej rozdz i biterate, bo z sygnałem z kablówki to sobie chyba żaden nowy tv nie radzi.

Co do skalowania to nie wiem jak to okreścić. Powinno się to określać jednoznacznie, ale na to składa się kilka czynników.
Ostrość obiektów (krawędzie itp)
Czystość tła (latające kropeczki)
Jakość tła (czy pixele blokują się w grupy pływających kwardacików.
Szczegółowowość obiektów (czyli np czy piegi widać na twarzy i zmarszczki czy są plamy kolorowe pływające).

Samsung niby ma szczegółowe obiekty, bo twarze były ok ale znów były nieostre. Każdy obiekt posiadał poświatę, jakby drugi obraz wychodzący zza pierwszego i nadający mu taki swoisty cień transparentny. Nie było artefaktów, czyli np nie pojawiały się poziome krótkie kreseczki np pod oczami czy innymi obiektami. Tło to była albo kasza albo czarne bloki pixeli. Często nie było go po postu widać (film King Kong ostatnio w TV i scena walki małpy z jakims tam stworem. Ludzie chowający się za skałami - skała dowiczna łądnie, człowiek ładnie ale tło to szaro-czarno-fioletowe pomyje.) W sony tego typu sceny mają widoczne tło, aczkolwiek jest rozmazane trochę. Suma sumarum efekt lepszy na sony


W sony jest znów tak, że nie ma tego zdublowanego obrazu, nie ma cienia ale znów obraz nie jest ostry tak, jakbyśmy chcieli. Jeśli podbijemy ostrość pojawiają się artefakty.

Sprawa dla mnie wygląda tak, że z tych 2,5m i więcej obraz na sony jest bardzo ok, powiedzialbym że świetny (obraz, nie ruch). Z 1-2m widać, że obraz tańczy, żyje. Pixele latają, ale to widoczne jest tylko z bliska. Kolory miodne itp, nawet czerń jest czarna, jeśli występuje z innymi kolorami. Tu nie mam najmniejszych uwag. W nocy nawet przy zgaszonym świetle ogląda mi się bdb po zmniejszeniu jasności i podbiciu czerni suwakami. Lepiej niż na samsungach, gdzie musiałem zwiększyć szczegółowość cieni i wręcz zaszarzyć czerń, aby było cokolwiek widoczne. Często było tak, że była czarna plama jakbyśmy nie ustawili szczegółów. W momencie osiągniecia zadowalającego stopnia szczegółów na czarnym pojawiał się problem - walące światło z krawędzi ;)

Oglądam właśnie z córką Boomerang i jakąs bajkę i jest cudownie. Z 2-2,5m obraz bajeczny, ostry a zarazem miękki (na VA jest cały czas ostry, taki maszynowy aż się krawędzie zlewają w oczach), soczysty. Oglądajac normalną TV z bliska brakuje może ostrości jak w samsungu ale znów obraz jest czystszy. Widać tło, szczegóły tła mimo iż są rozmazane i brak im ostrości to po prostu są.
Szczęki z Netflixa to już inna historia. Na samsungu oglądać się nie dało. Początkowe sceny jak pływają to jedna wielka prezencja pixelowych klocków, szarego ekranu i śnieżenia jak na starych rubinach jak antena się przesunęła. Ognisko to już dramat na całęgo znany z wątku o philipsie. A na sony? No... super biorąc pod uwagę ile lat ma film i w jakiej jakości był nagrywany.

Nie można powiedzieć zatem, że sony źle skaluje ale robi to zupełnie inaczej niż np samsung.

Byłem właśnie w ME zobaczyć 58hx810. Przy okazji obadałęm obok stojącee TU85, q60, X70, XH80, PUS85, Hisense U8QF, TCL ten z onykio, Nano81 i 86. Wszystko na naziemnej, TVP1, TVP2, Geslerowa i jakieś coś na jakimś innym kanale. Oczywiście troszkę poustawiałem wychodząc z trybu oczojebnego na kino/własny i zabawa czyścicielami sygnału.
Nie można było wskazać jednoznacznie, gdzie jest najlepiej. Bo znaczek TVP nawet ładny, twarze ładne a tła brak (ciemne plamy). Na innym twarze leciutko pływają a znów tło z widocznymi szczegółami. Ogólnie, sygnał z TV na każdym wyglądał bardzo podobnie a różnic należało szukać w tle, szczegółach krawędzi itp. I sony wcale najgorzej nie wypadał ale znów nie można powiedzieć, że najlepiej. Było po prostu inaczej. Ale ogólny odbiór był najprzyjemniejszy na właśnie sony.

Ruch to oddzielna kwestia i indywidualna. Na ten moment oko już chyba się troszkę przyzwyczaiło i już nie gryzie tak smużenie jak jeszcze rano czy wczoraj. Za to kolory i fakt, że siedzę teraz pod kątem ok 20-30st i jest super. Na żadnym VA tak nie miałem. Małó tego, im ciemniej zarówno otoczenie jak i na ekranie tym kąty widzenia wyraźnie się zmniejszały. Siadając na wprost środka ekranu na kanapie dwuosobowej, gdzie lewe siedzisko jest właśnie na wprost było baaaardzo ok. Ale już zmiana miejsca na siedzisko obok, gdzie oczy są w linii prostej poza boczną krawędzią ekranu to już obraz... był jałowy. Nie mówiąc już o odejściu 1-2m. Jakby się TV popsuł. Czerń pod kątem swieci gorzej niż na IPS, kolorów brak. W sony przy sporym kącie dochodzą jedynie w narożnikach srebrzyste plamy na czarnym. I tyle. Efekt finalny o niebo lepszy na Sany z IPS i Derect LED.

Zdjęcia robione zenfone 4. Aparat nie oddaje kolorów w pełni, w rzeczywistości są żywe i powiedziałbym, że naturalne. Pisklaknkeat pomarańczowy a nie żółty a trawa soczyście zielona. Obiekty w ruchu są rozmazane i widać poswiate za nimi. Ale ogół...
I wybaczcie burdel, jestem w trakcie sprzątania.


https://drive.google.com/folderview?id=1FtZy_lgsn6xtWhFbpdWgD1jlKYOOufwY
 
Ostatnia edycja:

SDman

Banned
...
Druga sprawa, kwestia skalowania LG. Akcja naszego kolegi, który na pentku sprawdził materiał na LG a następnie na samsungu w sklepie nie stanowi o marnym skalowaniu LG a o wybitnym wręcz Samsunga. Ale skalowanie materiału o odpowiedniej rozdz i biterate, bo z sygnałem z kablówki to sobie chyba żaden nowy tv nie radzi.
Takie małe sprostowanie, moje pierwsze 2 testy:
http://www.hdtv.com.pl/forum/1592796-post3.html
Były z sygnału DVB-T, telewizory wiszące jeden obok drugiego i wstępnie skalibrowane.

Trzecie podejście
http://www.hdtv.com.pl/forum/1592925-post8.html

do tegorocznego modelu Nano było tylko potwierdzeniem, że nie przekonuje mnie skalowanie w LG na procku Alpha 7 nie ważne, której generacji.
Testy skalowania muszą być w bezpośrednim porównaniu 1:1 inaczej to jak w audio może nam się jedynie wydawać, że jeden kabel gra inaczej od drugiego (zazwyczaj ten droższy -mózg robi swoje).
Materiał jak dla mnie musi zawierać ludzką twarz np. z brodą, plenery liście -dalsze plany, dobre są też reklamy z lekami (napisy) ulotki i na mega materiał jakim jest boisko piłkarskie czyli źdźbła trawy.
 

Petru23

Banned
z bliska obraz na sony pracuje. Cały czas migają pixele, delikatnie pływają co daje taki trochę dziwny efekt, jakby właśnie problemów ze skalowaniem. Znów jak się oddalimy to efekt jest zacny. Obraz jest czysty, wyraźny i odpowiednio miękki. Jednak efekt z oddalenia powinien być osiągany cały czas, a teraz jak patrzę na twarz na pół ekranu to ona lekko pływa. Ale znów widać szczegóły jak włochaty pieprzyk z trzema włoskami :)


Zauważyłem jedną rzecz a raczej nie umiem sobie tego inaczej wytłumaczyć. Ustawienia koloru pod TV. Na plaźmie miałem tak, że ustawiłem raz i na każdym programie było ok. Lepiej, gorzej ale nie było potrzeby nic zmieniać. W samsungu jak ustawiłem na np. TV4 na jakimś filmie to po przełączeniu programu zabawa rozpoczynała się od nowa. Ustawiać trzeba było po każdy program i każdy materiał na danym programie. W sony jak ustawiłem raz tak jest cały czas ok. Coś jak na plazmie a nawet ciut lepiej. Zupełnie, jakby wartości ustawione były wartościami docelowymi a nie wartości wyjściowe są podnoszone o wartość ustawioną. A że może to brzmieć dziwnie to dla zobrazowania.
Samsung i sony mają ustawienia powiedzmy na X, Y Z, Chcemy osiągnąć konkretne wartości dla X Y i Z. I teraz w Sony jest tak, jaby każdy program usatwiał się pod wskazane wartości, czyli X 1 Y1 i na każdym programie dąży właśnie do nich. Na samsungu jest tak, ze na każdym programie dodaje tyle, ile dodaliśmy aby osiągnąć oczekiwaną wartość. Czyli do samunga zawsze dodajemy do wyjścowych parametrów jakąś wartość a sony dodaje tyle, aby otrzymać oczekiwaną wartośc. Dlatego na sony kolory na każdym programie są bardzo ok a na samsungu raz lepiej a raz gorzej. ;) Samsung zmieni ustawienia o zadane wartości a sony zmieni ustawienia do zadanej wartości.
 
Ostatnia edycja:

Petru23

Banned
Dziś upc mnie poinformowało, że wysyła do mnie serwisanta z monitorem jakimś, sprzętem pomiarowym i będą sprzedać tv.
Sony super przeskalowal a raczej wyczyścił obraz, ale jednak wciąż są przepalenia na twarzy, delikatne ale jednak. Niby wszystko super ale był lekko plastelinowe efekt. Po wsadzeniu ci+ kolory się poprawiły ale znów szumy zrobiły się ciut większe. Mniejsza o to, tv i tak spakowany już, bo się wyłączył i info o programie zniknąć nie chce po orzelaczniu. Ogólnie to horizon działa szybciej ;)

Teraz sprawdzę teoretycznie najlepiej skalujący sprzęt na rynku ;)
 
Do góry