A u mnie kicha... co jest nie tak? Pomóżcie żółtodziobowi
Sprzęt ma już parę lat, ale nie jest chyba taki bardzo cienki
Płyta: Asus P4P800S SE (chipset Intel 848P, FSB 800, DDR 400, AGP 8x, AGP aperture ustawione w biosie na 256 zgodnie z możliwościami karty)
Procesor: P4 (S478 3,0 GHz/1M/800 HT Prescott
1 GB RAM
grafika Gainward AGP (nie pamietam teraz konkretnego typu) oparta na NVidia, 256 MB 256-bit (chyba najsłabszy element, ale z tego co słyszałem to nie jest najistotniejsza)
Windows 2000 Proffessional - czy to nie jest główny problem? Doinstalowałem co się dało: .NET Framework 2.0, DIrectX Runtime 10 i nie wiem co jeszcze.
No i mimo wielu prób instalowania różnych programów i kodeków nie mogę uzyskać poprawnego odtwarzania (nie wspominam o edycji) plków AVCHD przegranych z kamery Canon HF100. Część programów nie chce się poprawnie zainstalować (np. WinDVD), część pada przy próbie uruchomienia, a np. Classic Media Player odtwarza w miarę poprawnie pierwszych klika sekund klipu, a potem się wszystko rozjeżdża i ginie w powodzi kolorowych paseczków, które po chwili przestają się nawet ruszać na ekranie.
Co więcej, jak dotąd nie udało mi się nawet przekonwertować poprawnie tych plików na klasyczne formaty, i jedynym sposobem obejrzenia nagranego materiału postaje dla mnie podłączenie kamery do telewizora (w dodatku starego CRT
).
Czy sądzicie że problem leży w sprzęcie albo w systemie, czy po prostu nie umiem zainstalować/skonfigurować odpowiednich programów?
Help!