- wiec zgodnie z obietnica amazona koncert powyzszy dzis otrzymalem.
mialem sie co prawda wstrzymac z nim do wieczora ,zeby na duzym ekranie odpalic i wizualnie do wersji HD TV porownac, jednak o wiele ciekawszy bylem jakosci dzwieku i jego realizacji , no a ze do tego proj i pelne zaciemnienie nie sa mi potrzebne to nie wytrzymalem i zabralem sie za niego wczesniej..
na temat obrazu wiec nie moge zbyt duzo powiedziec - jest dobry ,pewnie troche lepszy niz z TV na ile nie wiem sprawdze przy okazji ,kiedy indziej...
dzwiek-
poniewaz wiedzialem do czego bede siadal i co ogladal , jak rowniez jaki ma charakter to widowisko i czego sie mniej wiecej spodziewac (widzialem wersje TV) dodatkowo uprzedzony przeczytanymi informacjami na temat ewentualnych problemow z poziomem dynamiki i poziomu basu ,"dokalibrowalem " sobie wczoraj sprzet pod katem basu odpalajac "tiesto" (na BD rzecz jasna)
wiec tak- nie widze zadnego problemu z basem i sciezka suba ! koncert rozpoczyna sie aranzacjami typowo w klimacie "rapowo-clubowej" i nie ma tam zadnych przesterow. jesli ktos ma watpliwosci jak brzmi bas w "night-clubie" to niech sie przejdzie na jakas impreze w klimacie techno do takowego....
dzwiek zachowuje czystosc (choc bas faktycznie jest specyficzny) calosc jest dobrze zgrana i niczego nie trzeba wyciagac ani wyrownywac ,napewno nie ma sytuacji takiej jak u "pink" ,ze trzeba centrala podbijac bo wokalu (i tak kiepskiego zenujaco) nie slychac.
faktycznie moze sie wydawac ze nastapila zmiana w realizacji dzwiekowej w drugiej czesci, gdy wchodza klimaty latynoskie (chyba "uklon" madonny w kierunku fanow z "boskiego bueno") jednak nie jest to kwestia bledow realizacyjnych tylko "zmiany klimatu" , ktory w ostatniej czesci koncertu znow wraca w klimaty techno.
oczywiscie sprawe znacznie ulatwial fakt , ze wieksza czesc tego widowiska jest pelnego playbacku- no ale osobom na stadionie nie sadze by to sprawialo roznice , a pokaz zrealizowany byl glownie dla nich...- jesli ma ktos co dotego watpliwosci to niech jeszcze raz przeslucha a napewno znajdzie kawalki w ktorych faktycznie madonna spiewa.
czytalem gdzies opinie ,ze wcale nie slychac odglosow widowni....ten kto to napisal powinien umyc dobrze uszy lub zmniejszyc ilosc drinkow podczas ogladania..
ogolnie jakosci wydania BD nie ma co nawet porownywac do wersji TV- odnosi sie wrazenie ogladania zupelnie innego artysty w innych okolicznosciach...