hmmm...
obecnie właśnie mam starusieńkie perfecty, i nie tylko.( zależy czy słuchamna lampach czy na ampli) nie byłbym uczciwy jakbym napisał że oryginalne od 15 lat w swojej konstrukcji.
Oczywiście moje zamiłowanie do DIY dało znać o sobie i uważam, że jeżeli wymieni się bebechy na porządne kondensatory i okablowanie wewnątrz a strasznie podbarwiające basy oryginalne głośniki tonsila (co niektórzy są nimi zachwyceni ,choć kontrabas jest lejący a fortepian brzmi kuriozalnie)na arn-226 czeskiego tvm (dawniej tesla) to z całą odpowiedzialnością uważam że najbardziej popularne głośniki renomowanych firm - nie brzmią. Oczywiście w pewnym zakresie cenowym. (oczywiście nie uważam za szczyt finezji tvm-u)
Oczywiście widzę również i ich wady związane z budową samych "meblarskich zapędów" czyli pewnego rodzaju podbarwianie, itp. ale konstrukcję generalnie oceniam na niezłą.
Z całą pewnością dał bym szansę nowym produktom. Problem jest w tym , że nie mam gdzie ich odsłuchać a chętnie bym to uczynił, albowiem jeżeli by "rokowały" to ,to co spieprzyli księgowi można by podnieść do tego, co zakładali inżynierowie dźwięku. Więc potencjał zapewne jest. Choć różnie to w przeszłości bywało z różnymi seriami.
Proszę jeszcze zwrócić uwagę na samą fizjonomię słuchu. 20,30,40 latkowie będą zupełnie mieli inne preferencje co do jakości, spójności, sceny, czy BARWY dźwięku - ot taka nasza uroda związana z oczekiwaniami co do tzw."jakości dźwięku" czy samej dynamiki lub tzw. "klimatu" który potrafią zrobić kolumny a na który jesteśmy nastawieni.
Bajki o wspieraniu polskiego przemysłu proszę włożyć gdzieś głęboko - bo może się okazać, że firmę polską XYZ kupili niemcy czy chińczycy.
Zatem nie to fajne co uważają ale to co się podoba.
Dodam jeszcze że jeżeli wszyscy byli by racjonalni przy zakupach to 99% jeżdziła by skodą oktawią 19TDI, a zamożniejsi pasatami 1,9.TDI. ten 1% to oczywiście przesada....