1. Absolutnie potwierdzam - Magnaty wybrałem właśnie za zerowe podkolorowania (a odsłuchałem całkiem sporo konkurencji... trwało to kilka miesięcy...). Do tego powiem, że z Yamahą 2067 grają bardzo ładnie, neutralnie ale jednocześnie niesamowicie bogato w szczegóły z świetną przestrzenią i efektywnością (dzięki temu możesz słuchać cicho i ciągle niczego nie tracisz z bogactwa dźwięku... jak podkręcisz... to sąsiedzi też będą się cieszyć dźwiękiem razem z Tobą...).
2. seria 600 ma mniej więcej "bebechy" z 700 (z nieduzymi realnymi różnicami - obudowa jest za to zdecydowanie inna). Ja jednak nie usłyszałem różnic i stąd mam 607+603+613.
3. 605 grają ładnie ale 607 są niewiele droższe a jednak dźwięk bogatszy. To naprawdę słychać.
BTW - pewny jesteś, że jeszcze gdzieś kupisz serię 600? Teraz jest nowa seria 650... wstępnie wygląda, że wnętrzności te same (drobne różnice przy wysokotonowym). Ale jak znajdziesz, to nie powinieneś żałować - pamiętaj tylko, że one nie kolorują basu ani sopranu!
BTW2 - nie mam jeszcze suba i wcale nie jestem pewny czy właśnie Magnat Betasub będzie wybrańcem. Na liście wstępnie mam w tej kolejności: Velodyne CHT10Q, B&W ASW610, Yamaha i być może właśnie Betasub (jakoś szeroko tu reklamowany JBL mi nie podchodzi... jakiś taki pokombinowany ma ten dźwięk... ale nie wykluczma, może posłucham jeszcze raz...). Chętnie jednak poczytam opinii na temat najlepszej kombinacji z Yamahą 2067 i Magnatami Quantum.
Pozdrawiam i życzę udanych odsłuchów (aha, spróbuj omijać tych, którzy wołąją kaskę za odsłuchy... skoro inni nie wołają... no chyba, że to na życzenie specjalnie i wyłącznie dla Ciebie... )
1 Nie mam pojęcia skąd ten wniosek Magnat 605 nic nie podbija (testy)
2 Nie wiem kto powiedział że droższe od razu znaczy lepsze, to jedno. Co dla kogo lepsze to odsłuch.
3 Wystarczy na pewno 605 co do Głośności/607 ma inną budowę i gra po prostu inaczej ja osobiście wybrałbym 7
Ale to oczywiście kwestia gustu
P
![Laughing :lol: :lol:](https://hdtv.com.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif)
zdrawiam