Witam.
Już od dłuższego czasu rozglądam się za nowym kinem (ampli + kolumny + ew. sub).
Obecnie posiadam all-in-one lg ht903ta - zakładałem nawet temat - wymiana plastiku na coś lepszego, no ale moje podejście uległo zmianie więc stąd nowy temat.
Miało być dobrze i tanio (2-2,5k max) - celowałem w Taga 606 + Pioneer 528 lub Onkyo 525.
Wiecznie mam problem z wolnym czasem, ale jakiś czas temu byłem w MM, słuchałem Pioneer 924 + Taga 606 oraz Pioneer 923 + Jamo 606. W warunkach sklepowych o wiele lepiej wypadła Taga.
Natomiast z biegiem czasu i ilością przeczytanych testów i stron forum moje podejście uległo zmianie. Zarówno Jamo jak i Taga są za duże gabarytowo na mój salon - 18m2 częściowo otwarty na przedpokój oraz kuchnię, ale miejsce wypoczynkowe / odsłuchowe 3,5 x 3,5 m - plan poniżej (u góry wejście do kuchni, z lewej przedpokój; przed rogówką jest jeszcze stolik kawowy nie uwzględniony na planie):
https://drive.google.com/file/d/0Bx8Ulk96ViVlc3lXSElfOHItLXc/edit
Dzisiaj jestem po pierwszym profesjonalnym odsłuchu
Zestawy kolumn:
- Taga TAV-606
- Indiana Line Nota 550
- Melodika BL30
Tak tak, wiem że Taga nie pasuje do tego zestawienia, ale chciałem porównać.
Chciałem odsłuchać też Monitor Audio MR4, ale nie było na stanie. Dodatkowo sprzedający mówił, że podobno w porównaniu z Indianą wypadają o wiele słabiej i po odsłuchu zawsze wybierane są Indiany.
Najpierw słuchałem wszystkich kolumn na wzmacniaczu stereo NAD C356BEE + CD też NAD, modelu nie znam.
Muzyka:
- The Bloodhound Gang - Uhn tiss uhn tiss uhn tiss
- Oliver Koletzki feat. Fran - Hypnotized (Original Version)
- Awolnation - Sail
- Linkin Park - In The End
- Eminem & Linkin Park - Intervention
- Takida - Losing
Najwięcej słucham rocka (obecnie Takida).
Do wzmacniacz były podłączone jednocześnie 2 pary kolumn, przełączanie odbywało się szybko.
Pary:
- Taga <-> Melodika
- Melodika <-> Indiana
Wrażenia:
- Byłem pod wrażeniem, że mniejsze kolumny, z mniejszymi przetwornikami (Indiana i Melodika) dają lepszy bas niż Taga. Wiem, że wielkość to nie wszystko, ale to był mój pierwszy odsłuch z tego typu sprzętem.
- Taga nie była zła, nie zapominajmy że jest ~2x tańsza, ale jednak różnica była widoczna gołym okiem (w tym przypadku raczej uchem )
- Tagę o wiele łatwiej napędzić - na tym samym poziomie głośności była głośniejsza
- Taga tak jakby rozciągała wszystko, grała mniej dokładnie, Indiana i Melodika bas miały raz że głębszy, do tego taki punktowy.
- Nie raz tutaj na forum, zresztą nie tylko tutaj spotkałem się z określeniem "estradowy". Nie wiem dokładnie co to znaczy, ale pasowałoby mi to do Tagi
- Indiana i Melodika grały bardzo precyzyjnie, bardziej żywiołowo, zwyczajnie bardziej mi się podobało.
- Wykonanie - Ameryki nie odkryję - widać że Taga jest tańsza od pozostałych kolumn. Indiana minus za maskownice - słuchałem, a nie przyglądałem się, ale zauważyłem drobną nierówność na maskownicy. Mi osobiście najbardziej podobała się Melodika.
- Z testowanych kolumn Melodika miała też najlepszy bas, a że planuję zbudować kino bez suba (wiem, że niektórzy powiedzą że w kinie sub jest obowiązkowy), to ją wybrałem do testów już na konkretnych amplitunerach.
Amplitunery:
- HK 161
- Onkyo 535
Wcześniej byłem nastawiony na Pioneera 529 (w polotach nawet 924), ale że 529 nie widział żednego z moich penów (sprawdzałem 3!!!) to odpadł. Sprawdzałem 2 x 529 i 1 x 528. W 924 (ani w tańszym 424) nie było z tym problemów.
Pierwszy podłączony został HK.
Wrażenia - jaka ogromna przepaść między wzmakiem stereo!!! Dźwięk płaski, bez dynamiki, suchy. Przesłuchałem testowe kawałki, ale szczerze bez żadnej przyjemności i nawet nie za bardzo chciało mi się tego słuchać.
Onkyo 535 - znowu ogromna przepaść - 100 x lepiej niż HK. Jest dynamika, wszystko pięknie ładnie, porównywalnie jak na wzmaku - na tyle na ile pamiętałem jak kolumny brzmiały na wzmaku - po prostu mi się podobało.
Na koniec poprosiłem jeszcze o przepięcie kolumn na Indianę. Posłuchałem i nie słyszałem już różnic względem Melodiki.
Po odsłuchu wybrałbym Onkyo 535 + Melodika BL30 / Indiana Line Nota 550 (zestawy 5.0), ale... i tutaj prośba o rady / opinie.
1. Przednie kolumny będę mógł odsunąć od tylnej ściany max 10-15 cm (nie podlega negocjacjom). Czy taka odległość wystarczy dla Melodiki (tylny BR)?
2. Znalazłem jeszcze Roth Audio Oli RA3. Cenowo podobnie, wizualnie mi się podobają (ze zdjęć w necie), czy to jest bliźniacza konstrukcja co Melodika BL30? Jak to brzmi w porównaniu do Melodiki? Jak w tym przypadku tylny BR - 10-15 cm wystarczy?
Na allegro jest zestaw HK 151 + Roth OLI RA3 RA1 C30 za 3k i przyznam się, że to jest kwota jakiej w miarę możliwości wolałbym nie przekraczać, chociaż wiem, że będzie ciężko (o ile w ogóle możliwe). Chociaż tutaj jest HK, a jego brzmienie (tyle, że model wyższy -> 161) z Melodiką w ogóle mi się nie podobało
3. Czy w podobnej cenie (~3k za ampli + kolumny) jest coś jeszcze?
Z góry dziękuję wszystkim za rady
Już od dłuższego czasu rozglądam się za nowym kinem (ampli + kolumny + ew. sub).
Obecnie posiadam all-in-one lg ht903ta - zakładałem nawet temat - wymiana plastiku na coś lepszego, no ale moje podejście uległo zmianie więc stąd nowy temat.
Miało być dobrze i tanio (2-2,5k max) - celowałem w Taga 606 + Pioneer 528 lub Onkyo 525.
Wiecznie mam problem z wolnym czasem, ale jakiś czas temu byłem w MM, słuchałem Pioneer 924 + Taga 606 oraz Pioneer 923 + Jamo 606. W warunkach sklepowych o wiele lepiej wypadła Taga.
Natomiast z biegiem czasu i ilością przeczytanych testów i stron forum moje podejście uległo zmianie. Zarówno Jamo jak i Taga są za duże gabarytowo na mój salon - 18m2 częściowo otwarty na przedpokój oraz kuchnię, ale miejsce wypoczynkowe / odsłuchowe 3,5 x 3,5 m - plan poniżej (u góry wejście do kuchni, z lewej przedpokój; przed rogówką jest jeszcze stolik kawowy nie uwzględniony na planie):
https://drive.google.com/file/d/0Bx8Ulk96ViVlc3lXSElfOHItLXc/edit
Dzisiaj jestem po pierwszym profesjonalnym odsłuchu
Zestawy kolumn:
- Taga TAV-606
- Indiana Line Nota 550
- Melodika BL30
Tak tak, wiem że Taga nie pasuje do tego zestawienia, ale chciałem porównać.
Chciałem odsłuchać też Monitor Audio MR4, ale nie było na stanie. Dodatkowo sprzedający mówił, że podobno w porównaniu z Indianą wypadają o wiele słabiej i po odsłuchu zawsze wybierane są Indiany.
Najpierw słuchałem wszystkich kolumn na wzmacniaczu stereo NAD C356BEE + CD też NAD, modelu nie znam.
Muzyka:
- The Bloodhound Gang - Uhn tiss uhn tiss uhn tiss
- Oliver Koletzki feat. Fran - Hypnotized (Original Version)
- Awolnation - Sail
- Linkin Park - In The End
- Eminem & Linkin Park - Intervention
- Takida - Losing
Najwięcej słucham rocka (obecnie Takida).
Do wzmacniacz były podłączone jednocześnie 2 pary kolumn, przełączanie odbywało się szybko.
Pary:
- Taga <-> Melodika
- Melodika <-> Indiana
Wrażenia:
- Byłem pod wrażeniem, że mniejsze kolumny, z mniejszymi przetwornikami (Indiana i Melodika) dają lepszy bas niż Taga. Wiem, że wielkość to nie wszystko, ale to był mój pierwszy odsłuch z tego typu sprzętem.
- Taga nie była zła, nie zapominajmy że jest ~2x tańsza, ale jednak różnica była widoczna gołym okiem (w tym przypadku raczej uchem )
- Tagę o wiele łatwiej napędzić - na tym samym poziomie głośności była głośniejsza
- Taga tak jakby rozciągała wszystko, grała mniej dokładnie, Indiana i Melodika bas miały raz że głębszy, do tego taki punktowy.
- Nie raz tutaj na forum, zresztą nie tylko tutaj spotkałem się z określeniem "estradowy". Nie wiem dokładnie co to znaczy, ale pasowałoby mi to do Tagi
- Indiana i Melodika grały bardzo precyzyjnie, bardziej żywiołowo, zwyczajnie bardziej mi się podobało.
- Wykonanie - Ameryki nie odkryję - widać że Taga jest tańsza od pozostałych kolumn. Indiana minus za maskownice - słuchałem, a nie przyglądałem się, ale zauważyłem drobną nierówność na maskownicy. Mi osobiście najbardziej podobała się Melodika.
- Z testowanych kolumn Melodika miała też najlepszy bas, a że planuję zbudować kino bez suba (wiem, że niektórzy powiedzą że w kinie sub jest obowiązkowy), to ją wybrałem do testów już na konkretnych amplitunerach.
Amplitunery:
- HK 161
- Onkyo 535
Wcześniej byłem nastawiony na Pioneera 529 (w polotach nawet 924), ale że 529 nie widział żednego z moich penów (sprawdzałem 3!!!) to odpadł. Sprawdzałem 2 x 529 i 1 x 528. W 924 (ani w tańszym 424) nie było z tym problemów.
Pierwszy podłączony został HK.
Wrażenia - jaka ogromna przepaść między wzmakiem stereo!!! Dźwięk płaski, bez dynamiki, suchy. Przesłuchałem testowe kawałki, ale szczerze bez żadnej przyjemności i nawet nie za bardzo chciało mi się tego słuchać.
Onkyo 535 - znowu ogromna przepaść - 100 x lepiej niż HK. Jest dynamika, wszystko pięknie ładnie, porównywalnie jak na wzmaku - na tyle na ile pamiętałem jak kolumny brzmiały na wzmaku - po prostu mi się podobało.
Na koniec poprosiłem jeszcze o przepięcie kolumn na Indianę. Posłuchałem i nie słyszałem już różnic względem Melodiki.
Po odsłuchu wybrałbym Onkyo 535 + Melodika BL30 / Indiana Line Nota 550 (zestawy 5.0), ale... i tutaj prośba o rady / opinie.
1. Przednie kolumny będę mógł odsunąć od tylnej ściany max 10-15 cm (nie podlega negocjacjom). Czy taka odległość wystarczy dla Melodiki (tylny BR)?
2. Znalazłem jeszcze Roth Audio Oli RA3. Cenowo podobnie, wizualnie mi się podobają (ze zdjęć w necie), czy to jest bliźniacza konstrukcja co Melodika BL30? Jak to brzmi w porównaniu do Melodiki? Jak w tym przypadku tylny BR - 10-15 cm wystarczy?
Na allegro jest zestaw HK 151 + Roth OLI RA3 RA1 C30 za 3k i przyznam się, że to jest kwota jakiej w miarę możliwości wolałbym nie przekraczać, chociaż wiem, że będzie ciężko (o ile w ogóle możliwe). Chociaż tutaj jest HK, a jego brzmienie (tyle, że model wyższy -> 161) z Melodiką w ogóle mi się nie podobało
3. Czy w podobnej cenie (~3k za ampli + kolumny) jest coś jeszcze?
Z góry dziękuję wszystkim za rady
Ostatnia edycja: