Panowie co powiecie na zestaw:
Harman Kordon AvR-355 + Harman Kardon - BDP10 + JBL Northridge E80
Jest to jedyny zestaw z BD i subem z którym zmieszczę się w 4500zl
Czy warto go brać? Czy ta seria E jest dużo gorsza od ESow? Czy może lepiej jednak wpakować się w zestawy z lepszymi kolumnami Studio180/ES80 ale bez Suba i bd...?
Raczej ciężko będzie odpowiedzieć na to pytanie bo wszystko zależy od Twoich chęci poszerzania zestawu i od zasobności portfela. Jak chcesz po prostu trochę posłuchać muzyki i obejrzeć czasem jakiś film możesz spokojnie brać ten zestaw. Wielu ludzi ma plastiki za 1300zł i też jest zadowolonych. Ale jak zamierzesz połknąć bakcyla i udoskonalać sprzęt, to od razu lepiej kupić lepsze kolumny. Kolumny są podstawą zestawu i nawet jak kiedyś wymienisz ampli, bd, wzmak, to jak kolumny fajnie grają mogą służyć i 15 lat. Są forumowicze którzy kupują ampli i na początek same lepsze fronty a następnie sukcesywnie dokupują resztę. Wszystko od Ciebie zależy. Nikt tutaj nie weźmie na siebie odpowiedzialności za to czy przypasują Ci kolumny lub jak się zgrają z ampli. Jedynie doradzamy, a decyzję musisz podjąć sam. Jak pisałem co do JBL ,to bym wolał Studio, ale i tak bym się udał na odsłuch. Często tak jest że idziesz do salonu odsłuchać i kupić jakiś zestaw, a do domu przynosisz coś zupelnie innego. Studio 180/190 lepiej w muzyce się sprawdzą no i jak na mój gust są ładniejsze