Piotr1980,
z lekkim opóźnieniem ale odpowiadam o moich wrażeniach po kilku miesiącach z tym TV.
Przede wszystkim, od dnia zakupu nie było takiego popołudnia żebym nie włączył tego sprzętu. Po prostu efekty wizualne fantastyczne, a w dobie koronawirusa telewizor godzinami włączony, czy to pod Netflixa, czy UPC.
Jeśli chodzi o clouding który tak mocno tutaj jest podkreślany, to zupełnie nic takiego mi nie dokucza, a co więcej w salonie Sony mówili, że z uwagi na sukces w sprzedaży, model ten jest nadal produkowany i pewne rzeczy zostały poprawione (czy tak jest to pewnie wie tylko producent). Mój model został wyprodukowany 11.2019.
Tak już całkiem subiektywnie: na duży plus jakość obrazu - kolory i intensywność, nawet bez kalibracji (coś sam, na czuja podkręcałem kilka parametrów) i jak wizualnie prezentuje się ten sprzęt. Ku mojemu zdziwieniu Android też świetnie radzi sobie ze standardowymi aplikacjami takimi jak Netflix, Player, HBO GO, czy z wbudowaną przeglądarka. Myślałem, że system będzie bardzo spowolniony przy 2 GB pamięci RAM.
Coś o czym wspominano tu na forum, a co może Wam przeszkadzać to ta jasna poświata przy wyświetlanych napisach.
To co faktycznie według mnie na minus, to jakość głośnika zamontowanego w tym telewizorze. Dźwięk bardzo płaski, ale z biegiem lat tak jak już wspominałem chciałbym zainwestować w dodatkowe nagłośnienie.
Od czasu do czasu oglądam też różnego typu filmy przyrodnicze w 4K na Youtube i przy niektórych z nich wydaje mi się, że brakuje płynności obrazu, nie wiem czy to jest wina jakiś upłynniaczy i czy można temu jakoś zapobiec.
PODSUMOWUJĄC:
Telewizor kupiłem za 3549zł i gdybym znowu miał dokonywać podobnego wyboru, to nie wahałbym się ani chwili i ponownie wybrał 55XF9005.
Pozdrawiam
czepson