Kalibracja VT50 konieczna?

Veto

New member
też to podkreślę ,że nie warto a 4 paki -jak ktoś wcześniej napisał -dał za kalibrację to ktoś się ceni.
Najlepsze było by jakby przed filmem leciał program testowy ok 5-8 min kalibrator na ekran i TV sam kalibruje sie pod film, który będzie leciał z blu ray, takie coś bardziej zaawansowane jak przed GW.TV musiało by mieć kilkadziesiąt zapisywanych profili i nadaniu im nazw... bla bla bla

To bardzo szeroki i ciężki temat ,zmienne takie jak; ciemno,jasno ,lampka zapalona w pokoju,świeci słońce ,kopia dobra, średnia ,zła ,film BW- koszmar (sam jak oprofilowałem się do drukarki papieru, monitora ,wgraniu profili oraz kalibracji aparatu nie ma lekko) po ciężkiej walce w foto można nad tym zapanować a TV+blu ray lub sat -uważam ,że nie
To mój wniosek -tyle.

oby coś zmienili będzie może łatwiej i taniej
 

mariusz67

Member
Bez reklam
A czy ktos z was widzial skalibrowany obraz np 3d i okulary jak jest przed i jak po kalibraci obraz chyba nie i jak sie czegos nie widzialo i nie mialo to jak mozna pisac bzdury nawet Kiki pisze w testach ze trzeba kalibrowac chyba to wszystkim wystarczy .A wy swoje wkolo troche lektury panowie poczytac a nie siac zametu na forum
 

kkdrg

New member
Bez reklam
No ja nawet jednemu znajomemu ustawiałem TV po "kalibracji" przez pewnego "speca" (nie będę wymieniał żeby nie siać fermentu) i kumpel później dzwoni do mnie - słuchaj wreszcie mam normalny obraz w TV :).

Co do kwestii tego że Kiki coś poleca.
Z całym szacunkiem ale jak ktoś coś oferuje na forum to nie będzie pisał, że to jest bez sensu więc to dla mnie żaden argument.
To tak jakbyś sprzedawcy truskawek zapytał czy lepiej kupić maliny czy truskawki ;).
 

Veto

New member
Nie wiem kto to "kiki" :-( .3D nie oglądam ,ponieważ mnie czaszka bolała przy oglądaniu (mam astygmatyzm może dlatego ?).Ja napiszę inaczej- jak ktoś ma głowę i rozum to może sam ustawić sobie obraz -naprawdę dobrze(wystarczy mieć parę plansz i wiedzieć do czego są niektóre suwaki w TV).A co do 3D to rozstaw obiektywów przy nakręcaniu materiału powinien być idealny jak rozstaw źrenic w oku(pomijam efekt keystona na jednej matrycy-powinny być dwie ruchome matryce w kamerze) tu też jest ciężka walka gdyż każdy ma inny rozstaw źrenic !!

tu kamerka
Photos ť Meduza Sales
 

m.grewert

Member
Świetnie, że macie ochotę na dyskusję, zastanówcie się tylko koledzy, czy na pewno wasze niektóre posty mają jeszcze sens, czy są tylko zwykłym wymyślaniem argumentów na potrzeby dyskusji, bo "moje jest mojsze"

Kolego Veto:

Autora filmu to może zostawmy w spokoju-ponieważ po latach wznawiane są niektóre filmy i poprawiane .

Po co uciekać się do gier słownych? Jeśli film został wznowiony/poprawiany, to oczywistym jest że w pojęcie "autora" wchodzi cały zespół osób, które nad nim pracowały.

"kompresja nie zmienia kolorów" no tak ja zapisuję tiffy w prohotorgb(90%) i żeby kowalski widział poprawnie -bo niestety ma taki sprzęt :) w internecie muszę dać srgb(35%)

To co opisałeś (i do tego błędnie, bo nie ma czegoś takiego jak prohotorgb, tylko proPhotoRGB) to nie jest kompresja obrazu, tylko kompresja przestrzeni barwnej. To zupełnie inny proces niż przy edycji video. Rolą skalibrowanego telewizora jest poprawna reprodukcja tego co widział ktoś (autor, kolorysta) na swoim monitorze podglądowym skalibrowanym do tego samego standardu co telewizor. Tu nie ma próby odtworzenia barw z proPhotoRGB, do czego nie jest zdolny żaden wyświetlacz konsumencki, na dzień dzisiejszy. Barwy z palety Rec. 709 są w stanie odtworzyć telewizory sprzed kilkudziesięciu lat.

Jeśli chcesz dalej ciągnąć ten bezsensowny wątek to powiedz:
- Który telewizor nie jest w stanie wyświetlić całej przestrzeni barw Rec. 709 i jak poważne są błędy?

"Kompresja nie zmienia kolorów". Na dowód klatka filmu (blu ray):
- imgbox - fast, simple image host
i wersja z czterokrotnie mniejszym bitrate:
- imgbox - fast, simple image host

Różnice...?

Człowieku" niezwykle naturalne kolory skóry " zapytam się na czym dostrzegasz tę skalę kolorów ,cieni przejść tonalnych po kalibracji?

Na każdym dobrze zrobionym filmie, nawet na tych starych, chyba, że widać, że film jest stylizowany.

"To że film wygląda jak wygląda po kalibracji to kwestia autora, który mu nadał taki a nie inny wygląd"

Brawo-czyli film Samsara kręcony kamerą analogową 70mm na blu ray jest identyczny jak z kliszy, ponieważ tak chciał reżyser?
Tak mam to rozumieć ?

Czepianie się słówek po raz kolejny. Film Samsara będzie wyglądał tak jak został nagrany kamerą a następnie poddany obróbce cyfrowej. Na wygląd będzie składało się wszystko co przeszedł po drodze.


W galerii sztuki -jak co -to ja mogę zobaczyć oryginał -paletę barw niespotykaną w żadnym tv ,i nic nie muszę kalibrować ale może wzrok skalibruję przed wejście do galerii na colorcheckerze- dobrze myślę?

Ale w galerii sztuki widzisz na żywo, a nie na ekranie. Boże, czy ja na prawdę muszę to pisać...? Wejdź do supermarketu i zobacz jak ten sam materiał wygląda skrajnie różnie na kilku wyświetlaczach i powiedz mi później, który z nich jest według Ciebie poprawny i dlaczego.

Podkreślę TV full hd 27" ma ok 70dpi , a im więcej tym ...? :)

Oko ludzkie ma pewną, skończoną, zdolność do rozróżniania detali i wynosi ona około jednej minuty kątowej. Oznacza to, że jeśli gęstość upakowania informacji przekroczy pewien próg, to nic na tym nie zyskamy i przez to twierdzenie "im więcej dpi tym lepiej" staje się nie tyle błędne, co niepełne. W przypadku wyświetlacza full hd optymalna odległość widza od ekranu powinna wynosić około 4.06 cm na każdy cal obrazu, by odległość między środkami pikseli wynosiła właśnie jedną minutę kątową. Powyżej tego więcej dpi nic nie da.

Kolego kkdrg:

W dużym stopniu tak jest :). Szkoda że nie odpowiedziałeś na moje pytanie, bo to klucz do sprawy.
Uśrednianie obrazu (bo tylko o czymś takim możemy rozmawiać w przypadku TV, a nie o żadnej kalibracji) można sobie zrobić samemu - mnie to zajęło 20 minut - i jestem bardzo zadowolony. Później były jeszcze poprawki po jakimś czasie :). Mnie ma się obraz z TV podobać a nie coś wiernie oddawać. Wierny to ma być monitor do obróbki zdjęć żebym wiedział co spierniczyłem :).

Litości, skoro sam sobie ustawiłeś obraz tak jak Ci się podoba, to po co wypowiadasz się w wątku o kalibracji? Ustawienie pod siebie to zupełnie inna bajka niż kalibracja. Rozumiesz, "jeden lubi pomarańcze, a drugi...". Ustawiając sobie coś tam samemu nigdy nie jesteś pewien jak duże są błędy w reprodukcji obrazu. Tym bardziej, że wiesz, błędy mogą się wielu osobom podobać.

Najlepsze było by jakby przed filmem leciał program testowy ok 5-8 min kalibrator na ekran i TV sam kalibruje sie pod film, który będzie leciał z blu ray, takie coś bardziej zaawansowane jak przed GW.TV musiało by mieć kilkadziesiąt zapisywanych profili i nadaniu im nazw... bla bla bla

Kolego co ty teraz wymyśliłeś? Jaka kalibracja pod film? Filmy są od kilkunastu lat tworzone na monitorach skalibrowanych wg. Rec 709 (HD), a od kilkudziesięciu lat pod Rec. 601 (SD). Różnica między jednym Rec, a drugim jest niezwykle mała. Wystarczy mieć skalibrowany ekran do Rec 709 by cieszyć się wiernym oddaniem obrazu, nie trzeba nic robić pod film LOL, filmów nie robi się na byle jakich monitorach, które świecą po swojemu jak TV w markecie. Oczywiście nie ma gwarancji, że wyświetlacz podglądowy nie był rozkalibrowany, ale gdyby był to wtedy nie ma możliwości odwzorować wyglądu materiału drugi raz na innym wyświetlaczu wcale.

To bardzo szeroki i ciężki temat ,zmienne takie jak; ciemno,jasno ,lampka zapalona w pokoju,świeci słońce ,kopia dobra, średnia ,zła ,film BW- koszmar (sam jak oprofilowałem się do drukarki papieru, monitora ,wgraniu profili oraz kalibracji aparatu nie ma lekko) po ciężkiej walce w foto można nad tym zapanować a TV+blu ray lub sat -uważam ,że nie
To mój wniosek -tyle.

Szeroki temat to uzyskanie tego samego w druku co na wyświetlaczu, bo tu właśnie zachodzi konwersja przestrzeni barw, wchodzą w grę warunki oświetleniowe, bo wydruki świecą światłem odbitym a nie samoistnym. To pociąga za sobą adaptację chromatyczną, metameryzm i inne ciężkie zagadnienia. Skalibrowanie wyświetlacza by świecił wiernie to przy tym "pikuś", nie wiem czemu twierdzisz, że jest odwrotnie.

No ja nawet jednemu znajomemu ustawiałem TV po "kalibracji" przez pewnego "speca" (nie będę wymieniał żeby nie siać fermentu) i kumpel później dzwoni do mnie - słuchaj wreszcie mam normalny obraz w TV :).

Mi kiedyś lekarz postawił złą diagnozę i wyleczyłem się sam później ziółkami domowymi. To co, robimy bojkot lekarzy? :)
 

kkdrg

New member
Bez reklam
Litości, skoro sam sobie ustawiłeś obraz tak jak Ci się podoba, to po co wypowiadasz się w wątku o kalibracji? Ustawienie pod siebie to zupełnie inna bajka niż kalibracja. Rozumiesz, "jeden lubi pomarańcze, a drugi...". Ustawiając sobie coś tam samemu nigdy nie jesteś pewien jak duże są błędy w reprodukcji obrazu. Tym bardziej, że wiesz, błędy mogą się wielu osobom podobać.
Brawo !!!! No i właśnie tu doskonale udowodniłeś, że kalibracja TV nie ma żadnego sensu :hihi:.
Jedynie ustawienie pod własne widzi mi się.
To nie monitor do foto czy video.

Mi kiedyś lekarz postawił złą diagnozę i wyleczyłem się sam później ziółkami domowymi. To co, robimy bojkot lekarzy? :)
To jest rozumiem Twój wkład w meritum dyskusji - gratulacje :bober:.
 

m.grewert

Member
Brawo !!!! No i właśnie tu doskonale udowodniłeś, że kalibracja TV nie ma żadnego sensu :hihi:.
Jedynie ustawienie pod własne widzi mi się.
To nie monitor do foto czy video.

Bynajmniej. Wskazałem jedynie, że większość osób preferuje przesterowany i nienaturalny obraz, ale tak jest w każdej dziedzinie życia - zobacz jaka popularnością cieszy jest mcdonald's a jaka ekskluzywne restauracje. Zobacz ile osób woli słuchać mp3 na głośnikach rodem z remizy... można by tak mnożyć przykłady. Jeśli zaliczasz się do takiej grupy osób (w odniesieniu do video) to Twoja sprawa, ale nie pisz od razu, że to bez sensu bo są tacy, którzy mają bardziej wysublimowane wymagania.


No ale ja nie mam nic skalibrowane (poza monitorem do obróbki video :)).

No to w ogóle rozłożyłeś temat na łopatki. Masz skalibrowany monitor do prac graficznych, a jednocześnie piszesz, że skalibrowane jest be. To po ci w ogóle robisz cokolwiek z materiałami graficznymi, skoro i tak każdy powinien po swojemu to wyświetlać według Ciebie?
 

Veto

New member
m.grewert

A więc na moim monitorze 27" widzę różnice jeżeli chodzi o te 2 fotki(fotka mogła by być ciut bardziej selektywna)
Zrobię zdjęcie z projektora-nie dziś

Kompresja musi być użyta przy zgrywaniu z oryginału na blu ray

Najlepszym prostym przykładem jest you tube
obraz 1080hd na monitorze w średnim okienku na całym ekranie 27" na plazmie 60" ,lcd 80"i na ekranie 130" rzut z projektora

informacja o kolorze i innych składowych siada.

----------------------------------------------

"Na każdym dobrze zrobionym filmie, nawet na tych starych, chyba, że widać, że film jest stylizowany"

Na przestrzeni 35% jakim jest rec 709 nie wierzę i gdzie jedna klatka filmu BR waży 2mega

----------------------------------------------------
"Film Samsara będzie wyglądał tak jak został nagrany kamerą a następnie poddany obróbce cyfrowej. Na wygląd będzie składało się wszystko co przeszedł po drodze"

Poddany obróbce cyfrowej
I wszytko co przeszło po drodze-to tylko zabiegi kosmetyczne nie czepiajmy się

Jedna klatka 70mm to prawie to samo co 1 klatka blu ray- chyba coś odkryliście dzisiaj

Jednym słowem mamy na blu rayu oryginał -przepraszam prawie !!

Czyli tak jak chciał
autor wraz z
- pionem reżyserskim
- pionem operatorskim
- pionem produkcyjnym
- pionem scenograficznym
------------------------------------------------------

"Nie można przecież oczekiwać, że każda wizja reżysera będzie nam się podobać, no ale to równie dobrze możemy iść do galerii sztuki i przemalowywac wszystkie obrazy, które nam sie nie spodobają"

mój cytat do galerii odnosił sie do tego stwierdzenia pow.
Niestety rec 709 trzeba poprawiać pędzelkiem ponieważ nie jest to galeria sztuki
(przestańcie brać te jabłka sfermentowane !!)

-------------------------------------------------------

Podkreślę TV full hd 27" ma ok 70dpi , a im więcej tym ...?

to było pytanie z wieloma wątkami
Opowiedzieliście swoim wątkiem ,a mi chodziło o to, że im więcej cali tym dpi spada ale jest istotniejsze przy foto jak sa 100%cropy

mam nadzieję. iż ten rec 2020 wprowadzą wraz z 4k lub lepiej-na to czekam.
--------------------------------------------------------
"Kolego co ty teraz wymyśliłeś? Jaka kalibracja pod film? Filmy są od kilkunastu lat tworzone na monitorach skalibrowanych wg. Rec 709 (HD), a od kilkudziesięciu lat pod Rec. 601 (SD)..."


Filmy na blu ray są różnej jakości -niestety-bynajmniej ja to widzę i norma rec 709 nie pomaga,
może mają beznadziejnie skalibrowane monitory ,może są nawaleni-nie mam pojęcia- dwa razy byłem na planie, raczej jest wesoło :)

Jest jeszcze jedną sprawę ,jakość samego blu ray+kabel+hdmi(długość) to też wpływa na obraz

--------------------------------------------------------------------
"Szeroki temat to uzyskanie tego samego w druku co na wyświetlaczu, bo tu właśnie zachodzi konwersja przestrzeni barw, wchodzą w grę warunki oświetleniowe, bo wydruki świecą światłem odbitym a nie samoistnym. To pociąga za sobą adaptację chromatyczną, metameryzm i inne ciężkie zagadnienia. Skalibrowanie wyświetlacza by świecił wiernie to przy tym "pikuś", nie wiem czemu twierdzisz, że jest odwrotnie."

To fakt tu się napociłem(jeżeli chodzi o fotografię) ,że by spiąć to wszystko.

W fotografii mam cały czas takie same światło ,aparat który robi rawy czyli "autora ja zdjęcia" itd
Kalibruję monitor na 120cd ,tu mam największą liniowość koloru

A film jak puszczam np
skyfall- który jest średni i pocięty a la teledysk ,każda scena podświetlona ,każde drzewko świeci ostre sceny jak polsilver

a po nim oglądam alien 1 albo na MGM Agresja(Sean Connery)sceny w lesie itd

Kalibracja idzie w odstawkę , nic się nie zgadza sceny w lesie to trzeba podkręcać musze zastopować i ustawić pod ten flim

------------------------------------------------------------------------

pisałem w l.mnogiej ponieważ mam wrażenie ,że nie pisze z jedną osobą :)

dygresja
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
photo_iPad_before_after.gif

Tu jest odpowiedź na pytanie- Albo komuś się podoba różnica albo nie.
W ankiecie 99% osób odpowiedziało że różnica jest i że to dobra sprawa taka kalibracja.
http://www.hdtv.com.pl/forum/inne/6...arto-kalibrowac-telewizor-wygraj-nagrody.html
 

kkdrg

New member
Bez reklam
Jeśli zaliczasz się do takiej grupy osób (w odniesieniu do video) to Twoja sprawa, ale nie pisz od razu, że to bez sensu bo są tacy, którzy mają bardziej wysublimowane wymagania.

Klasyka - jak nie ma argumentów to osobiste wycieczki :). Tyle że niepotrzebnie - wyżej wszystko już sam wyjaśniłeś - lepiej ode mnie - że mówienie o kalibracji w przypadku TV to bezsens :).


No to w ogóle rozłożyłeś temat na łopatki. Masz skalibrowany monitor do prac graficznych, a jednocześnie piszesz, że skalibrowane jest be.
Dlatego właśnie że wiem na czym kalibracja polega to wiem też, że pisanie o kalibracji w przypadku telewizora jest nadużyciem. Przecież w miejscu gdzie oglądam TV nawet oświetlenie nie jest stałe.
Jak pisałem wyżej mnie cała operacja zajęła kilkanaście minut i obraz jest OK. Nie wiem co miałbym jeszcze robić żeby był lepszy?
 
Ostatnia edycja:

maderos

Member
Bez reklam
Operacje to można mieć nosa ( na przykład :D ). Ty sobie po prostu ustawiłeś obraz "pod siebie" i tyle. Z kalibracją to ma tyle wspólnego co...i tu sobie wpisz co chcesz...
 

m.grewert

Member

Kompresja musi być użyta przy zgrywaniu z oryginału na blu ray

Na przestrzeni 35% jakim jest rec 709 nie wierzę i gdzie jedna klatka filmu BR waży 2mega

Jedna klatka 70mm to prawie to samo co 1 klatka blu ray- chyba coś odkryliście dzisiaj

Jednym słowem mamy na blu rayu oryginał -przepraszam prawie !!

Niestety rec 709 trzeba poprawiać pędzelkiem ponieważ nie jest to galeria sztuki

Filmy na blu ray są różnej jakości -niestety-bynajmniej ja to widzę i norma rec 709 nie pomaga,
może mają beznadziejnie skalibrowane monitory ,może są nawaleni-nie mam pojęcia- dwa razy byłem na planie, raczej jest wesoło :smile:

A film jak puszczam np
skyfall- który jest średni i pocięty a la teledysk ,każda scena podświetlona ,każde drzewko świeci ostre sceny jak polsilver

a po nim oglądam alien 1 albo na MGM Agresja(Sean Connery)sceny w lesie itd

Kalibracja idzie w odstawkę , nic się nie zgadza sceny w lesie to trzeba podkręcać musze zastopować i ustawić pod ten flim



Wyciąłem cała artystyczną otoczkę z cytowania, zostawiłem tylko punkty zaczepienia w których sprowadzasz całą dyskusję do kwesti "innej jakości" każdej płyty, transmisji itd.

Więc ja pytam...

Co ma jakość obrazu do kalibracji?

Przez jakość rozumiemy właśnie kompresję materiału tak? Więc mówisz, że na skyfall była "żyletka", a na MGM Agresja trzeba było coś poprawiać. Ja się pytam CO i JAK poprawiać? Masz jakiś sposób, aby ustawieniami cofnąć kompresję? Telewizor dorysuje Ci jakieś detale czy co?

Obraz można poprawnie odwzorować (na poprawnie skalibrowanym wyświetlaczu) i jeśli jest brzydki to brzydki pozostanie. Można też go odwzorować niepoprawnie (grzebiąc w ustawieniach) i jaki będzie tego rezultat? Podniesiesz suwak ostrości i będziesz miał wszystko obrysowane białymi konturami. Wtedy będzie lepiej? Czy piszesz o korygowaniu barw na jakiejś scenie każdego filmu? Wtedy to jak w tej alegori - biegasz po galerii sztuki z pędzelkiem i przemalowujesz obrazy. Ten film tak po prostu wygląda i już, oprócz tego, że jest skompresowany, ale kompresja jest procesem nieodwracalnym...
 

m.grewert

Member
Klasyka - jak nie ma argumentów to osobiste wycieczki :). Tyle że niepotrzebnie - wyżej wszystko już sam wyjaśniłeś - lepiej ode mnie - że mówienie o kalibracji w przypadku TV to bezsens :).

Nie wiem jak można uznać, że proces kalibracji to bezsens, tym bardziej po moich wcześniejszych wyjaśnieniach, ale jak widać rzeczywistość jest taka jak sobie ją ktoś wykreuje :)

Dlatego właśnie że wiem na czym kalibracja polega to wiem też, że pisanie o kalibracji w przypadku telewizora jest nadużyciem. Przecież w miejscu gdzie oglądam TV nawet oświetlenie nie jest stałe.
Jak pisałem wyżej mnie cała operacja zajęła kilkanaście minut i obraz jest OK. Nie wiem co miałbym jeszcze robić żeby był lepszy?

No tak, typowy chwyt przeciwników kalibracji: "bo światło nie jest przecież stałe", czyli co, jak chociaż jeden problem pozostaje nierozwiązywalny to co już przeczy to całości przedsięwzięcia, tak? :) Musisz być strasznym perfekcjonistą :) Uspakajam - wystarczy zgasić światło i podświetlić tło telewizora światłem 6500K o intensywności 10% jasności bieli na TV i już mamy referencyjne oświetlenie.

Cieszy mnie to, że obraz u Ciebie jest OK. Ciekawi mnie tylko na jakiej podstawie wnosisz, że już jest jak po kalibracji. Masz punkt odniesienia?

Zastanawiające jest to, że najwięcej o bezsensowności kalibracji piszą Ci, którzy nigdy z takową nie mieli styczności :)
 

komeko

New member
Brak kalibracji to tak jak jazda samochodem bez prędkościomierza, czyli na oko. Da się? Pewnie że się da, ale gratuluje osobie która będzie w stanie określić z jaką prędkością jedzie w danej chwili. Na dodatek zależne to będzie od auta jakim się będzie poruszać, od jakości drugi i od otoczenia. Jeśli komuś to zwisa, jego sprawa, takie mamy czasy, ale nie mając podstawowej wiedzy i odpowiedniego doświadczenia nie wpisujcie bzdur że kalibracja to bezsens.
 

maderos

Member
Bez reklam
Ale sam czytasz i wiesz, ze niektórzy potrafią sami skalibrować " na oko " ;)
Pewnie, że można żyć bez kalibracji, da się oglądać. Można ustawić sobie obraz po swojemu, ale czy wtedy to nazwiemy kalibracją?
 
Do góry