Kalibracja kina domowego - dyskusja.

[krzysiek1980]

Oj, pozbawiasz się wrażeń filmowych ;P

Gdzieś w sieci czytałem, że rozpiętość głośności (różnica pomiędzy najcichszym i najgłośniejszym dźwiękiem) na różnych nośnikach wraz z postępem technologii rośnie. I tak:
- kaseta magnetofonowa: 60 db,
- cd: 80 db,
- DD: 100 db.
Pisałem z pamięci, ale to było jakoś tak.

I jak ustawiasz DynamicVolume to cofasz się o kilka(naście) lat wstecz. Szepty są głośniejsze, niż powinny, a wybuchy cichsze, niż powinny Oczywiście co innego w nocy wtedy się przydaje.

Ale to Twoja preferencja, więc nikt nikomu nie zabrania. Dobrze jednak o tym wiedzieć dokonując wyboru ustawień Dodatkowo dobrze wiedzieć, że DynamicVolume czasem powoduje dudnienie basu - nie u każdego, ale może się zdarzyć

Pozdrawiam

A ja mam wrażenie że jednak efekty są wyraźniejsze z Dynamic Vol. Niedawno się bawiłem i podkręciłem ampli na połowę głośności, z Dynamic Vol. i tak zagrało to głośniej i wyraźniej. Ktoś kiedyś pisał że po przekroczeniu pewnego poziomu głośności już nie czuć różnicy po załączeniu tej funkcji, ale jak dla mnie jest ona bardzo słyszalna. Daje to podobne podbicie jak Dynamic EQ. Możliwe że bym musiał jeszcze głośniej dawać, ale w moich warunkach to nie ma sensu.

 

[[Raccoon]]

Nie, nie. Kolejno:
1. Dynamic Vol działa zawsze tak samo (to DynamicEQ działa różnie w zależności od głośności).
2. Dynamic Vol nie robic nic innego jak ścisza głośne partie, np. wybuchy i podgłaśnia ciche, np. szepty.
3. Wrażenie lepszego dźwięku masz dlatego, że słyszysz lepiej niuanse, czyli właśnie te "szepty", "kapanie kropli", "szum wiatru", itd, ale... jednocześnie nie odczujesz tak mocnego efektu WOW przy wybuchu jak w przypadku wyłączenia tej opcji. Wymaga to jednak podkręcenia głośności do referencji tak, aby bez DynamicVolume słyszeć niuanse. Należy się jednak liczyć z tym, że ściany popękają jak uderzy grom

Reasumując, jak pisałem już kilka razy. DynamicVolume to bardzo dobra opcja (np. w nocy), ale jest ona również kompromisem. Daje komfort oglądania wśród ludzi/zwierząt, ale zabiera spektakularność jaką mamy w kinie. Zatem:
- on gdy jest taka potrzeba i nie da się inaczej,
- off gdy chcemy poczuć dlaczego wydajemy tyle $$$ na Home Theatre

 

[krzysztofradio]

[QUOTE='[Raccoon]
- off gdy chcemy poczuć dlaczego wydajemy tyle $$$ na Home Theatre [/QUOTE]

I O TO CHODZI!!! To spodobalo mi się najbardziej

 

[lolek126]

Witam koledzy odebralem kabel do odsluchu zeby zrobic bi-amping w moim onkyo zobaczymy jak sobie poradzi chord epic twin i na ile jest roznicy w stosunku cena do podlaczenia standartowego czyli tylko jednym kablem..

 

[armanig]

Raczej na bank bedzie roznica w biampie, no ale daj znac.

 

[krzysiek1980]

Witam koledzy odebralem kabel do odsluchu zeby zrobic bi-amping w moim onkyo zobaczymy jak sobie poradzi chord epic twin i na ile jest roznicy w stosunku cena do podlaczenia standartowego czyli tylko jednym kablem..

Tylko teraz nie będzie wiadomo czy poprawa brzmienia to zasługa lepszego kabla, czy podłączenia bi-amp? Ja na zwykłym kablu w bi-amp vs. standardowe podłączenie słyszałem różnicę. He,he tak na marginesie, to dzisiaj dałem ciała. Kiedyś już pisałem że obejrzałem cały film bez załączenia suba i jakoś specjalnie mi nie brakowało basu, ale film nie był jakiś z efektami. A dzisiaj obejrzałem 2 filmy z efektami i ....zapomniałem załączyć fronty. I najgorsze że też się nie kapnąłem. Dopiero jak puściłem muzykę na ampli w DTS to coś mi się za płytko wszystko wydało. Zorientowałem się że wczoraj przepinałem fronty jak słuchałem wzmaka. Zaraz bedą wpisy, że jednak można mieć KD na samym centralu, surroundach i subie. He,he

 

[armanig]

Zaraz bedą wpisy, że jednak można mieć KD na samym centralu, surroundach i subie. He,he

Raczej ze sie juz Krzychu starzejesz, sluch juz nie ten

 

[krzysiek1980]

Raczej ze sie juz Krzychu starzejesz, sluch juz nie ten

Możliwe Ale jak teraz człowiek ma wychwycić różnicę w kablach? He,he

 

[lolek126]

Witam jestem juz po 3 godzinach sluchania na razie tylko plyty cd ... ale powiem wam tylko tyle ze jak na razie nie skacze po scianie.... z radosci czyli jednak moze cos w tym jest co pisali ludzie ze moge sobie zropbic bi-amping ale ze na wysokim modelu amplitunera juz duzej roznicy nie bedzie slychac, a na pewno bedzie roznica w wydaniu kasy na kabel ... chyba ze ktos jakis tanszy ma chec kupienia do bi-ampingu kabel... ale to na razie jest po trzech godzinach. Mam do poniedzialku kabel wiec troszke czasu jest, a jeszcze filmy , koncerty i dalej cd zostalo do katowania... i zrobie manewr ze podlacze u sasiada te kable on ma onkyo 609 i paradigmy monitory v5 ( swoje kable ma budzetowe ale wlasnie podlacze chorda i VDH ) i zobacze jaka jest roznica w stosunku do slbaszego amplitunera... bo troszke sie naczytalem tez na forum jakims amerykanskim znalazlem w google ale to napisze jak poslucham juz i bede juz pewny tego co uslyszalem z podwojnym kablem.. u mnie jak i u niego ... ale jest jeszcze plan B jak dojde do wniosku ze nie warto wywalic kasy tyle na dodatkowy kabel , to kupie zworki chorda serie signature i to bedzie optymalny wydany pieniadz i tez bedzie lepiej jak z blachami a jednak kasa zupelnie inna, choc tez wiadomo nie jest tanio za okolo 40 cm kabla ....ale jednak taniej .. pozyjemy zobaczymy i na pewno napisze co i jak...

 

[krzysztofradio]

Krzychu, spójrz na to z innej strony, może po prostumasz taki świetny central
Skoro już jestesmy przy dawce humoru; oto moj obecny kabel do bi ampingu

 

[krzysiek1980]

Krzychu, spójrz na to z innej strony, może po prostumasz taki świetny central
Skoro już jestesmy przy dawce humoru; oto moj obecny kabel do bi ampingu

No właśnie też tak myślę I co w końcu zakupiłeś do systemu? Słuchaj, a jak to się ma bi-amping gdybyś słuchał muzyki przez wzmak stereo? Bo fronty są zasilane przez wzmak przecież?

 

[armanig]

Skoro już jestesmy przy dawce humoru; oto moj obecny kabel do bi ampingu

Ladnie, widze ze kabel "naprezony" podobnie jak u mnie, ale co sie rzuca w oczy to czystosc w tamtych obszarach, u mnie w tym gaszczu kabli odkurzacz juz nie dojezdza

Możliwe Ale jak teraz człowiek ma wychwycić różnicę w kablach? He,he

No powiem Ci ze martwie sie o Ciebie, jak mozna nie uslyszec brakujacych frontow
Jeszcze zeby to byl jakis monolog brazyliski, ale jak znam zycie (co bardziej prawdopodobne) dobrze pogrzales dzien wczesniej i Cie jeszcze trzymalo

 

[krzysiek1980]

No powiem Ci ze martwie sie o Ciebie, jak mozna nie uslyszec brakujacych frontow Jeszcze zeby to byl jakis monolog brazyliski, ale jak znam zycie (co bardziej prawdopodobne) dobrze pogrzales dzien wczesniej i Cie jeszcze trzymalo

Nawet kropelki od weekendu Kurcze, sam nie wiem jak to możliwe. Nawet się zastanawiałem czy po filmie nie przepinałem,... ale nie. U mnie jest ta kwestia że siedzę na kanapie pod ścianą, a po bokach mam surroundy. Czasami nawet mam wrażenie jakby surroundy mocniej grały od frontów, a jeśli chodzi o fronty to czasmi jest z nich tak słychać jak w stereo, czyli jakby głos wydobywał się gdzieś z pomiędzy nich, a nie można było zlokalizować że w danym momencie gra prawy czy lewy głośnik. Może za małe rozstawienie? Mam ok 1,50m między frontami i odległość ok 2,5m od miejsca odsłuchowego, ale nie mogę szerzej rozstawić bo komody mnie ograniczają. Było głośno, efekty były na tyłach, sub nawalał, więc nie zwróciłem uwagi, a wbrew pozorom central też sporo informacji poza dialogami przekazuje. No...ale koniec tłumaczenia się, jeszcze pewnie nie raz taką szopkę odstawię. Żebym kiedyś tylko nie zapomniał włączyć telewizora. He,he

 

[lolek126]

Krzychu, spójrz na to z innej strony, może po prostumasz taki świetny central
Skoro już jestesmy przy dawce humoru; oto moj obecny kabel do bi ampingu

Krzychu a ty masz bi-amping czy bi-wiring? Bo jesli masz kabel jak to mowia w sklepach 2 na 4 ( czyli dwa wkladasz do ampa a 4 wlasnie do kolumny do dwoch terminali ) i mi zawsze tlumaczono ze to jest bi-wiring. Chyba ze ja juz ciezko mysle i cos zle spojrzalem na zdjecie ...

 

[krzysiek1980]

Bi-wiring jest 2 x 4. Bi-amp jest 4 x 4. Ponoć Bi-wiring daje mniejsze efekty, a niektórzy piszą że żadne, bo i tak kolumna jest zasilana z jednych końcówek. Ciekawi mnie czy w zwykłym wzmacniaczu posiadającym sekcje A + B, można podłączyć z sekcji A do jednej pary terminali w kolumnie a sekcji B do drugiej? Czy to da jakieś pozytywne efekty?

 

[lolek126]

Bi-wiring jest 2 x 4. Bi-amp jest 4 x 4. Ponoć Bi-wiring daje mniejsze efekty, a niektórzy piszą że żadne, bo i tak kolumna jest zasilana z jednych końcówek. Ciekawi mnie czy w zwykłym wzmacniaczu posiadającym sekcje A + B, można podłączyć z sekcji A do jednej pary terminali w kolumnie a sekcji B do drugiej? Czy to da jakieś pozytywne efekty?

Witam dokladnie jak piszesz, tylko nie wiem jak ma Krzysiek radio...dlatego zapytalem sie czy wlasnie ma bi-wiring czy bi-amping bo bardzo wiele ludzi myli to... bi-wiring wg mnie to zadnych nie widac roznic bo tez jak przez dobry rok czasu sprawdzalem kable to i takie kable podlaczalem ale roznicy praktycznie zadnej nie widzialem a teraz patrzac ze u siebie sprawdzam bi-amping i na razie nie jest rozowo to mysle ze bi-wiring to tylko kwestia odpowiedniego marketingu zeby ludzie takie kable kupowali .

 

[[Raccoon]]

Krzysiek1980: pewnoe oglądałeś filmy przyrodnicze ;P to można bez frontów się obejść. Akcja koncentruje się w centralu. Ale napisałeś coś o walącym subie.... co to za scena była? ;PPP

Panowie, pytanie na marginesie. Jest różnica w jakości dźwieku pomiędzy kanałami HBO HD i HBO 2 HD? Ostatnio obejrzałem masę filmów (promocja nowego klienta Vectra), ale oczywiście najwięcej uwagi poświęciłem tym efektowym (Avengers, Battleship i Gniew Tytanów). Efekt taki, że Avengersi i Battleship zrobiły wrażenie - może nawet piorunujące - ale do ideału zabrakło. Oba z HBO 2 (lub HBO Comedy). Natomiast Gniew Tytanów z HBO po prostu wymiata. Nie chodzi o same efekty użyte w filmie czy ich ilość (bo w kazdym filmie podobnie), ale o jakość dźwięku, detaliczność, bass, wszystko. Różnica zauważalna nawet dla mnie nie-audiofila. Macie podobne obserwacje?

 

[krzysztofradio]

Panowie, spieszę z odpowiedziami:

Z tym odkurzaniem to tylko tak do zdjęcia. A prawda jest taka, ze moze rzadko tam okurzacz zagląda, ale na takim kolorze jakos nie widać warstwy audiofilskiego kurzu

Kable są 4x4 i takie same 4 koncowki sa wpięte we wzmak. Jednak dół w sekcje A a góra w sekcje B. Blizej na pewno takiemu połaczeniu do Biampingu niz Biwireingu. Poprzez połaczenie pojedyncze czuje jakis niedosyt.

A teraz kulminacja. Jak napisałem to jest wersja humorystyczna. Już wyjasniam. Lepszego kabla nadal nie zakupiłem, ale zostały na placu boju Albedo oraz Cardas (napewno pojedyncze). To co widzicie, to najzwyklejszy kabel jaki mam do tej pory, ubrany w audiofilski garnitur

1) Rozwarstwienie dwóch kabli (biamping) 2.5 mm na cztery pojedyncze zyly.
2) Zaznaczenie ktora żyła jest ktora.
3) Plecionka jak u Kimber Kable (pewnie teraz zapuka mi do drzwi listonosz z pozwem do sądu o naruszenie praw patentowych )
4) Założenie koncówek na kable by nierozwarstwiały się pojedyncze żyłki
5) Założenie koszulek termokurczliwych na koncowe odcinki
6) Założenie oplotu
7) Założenie splittera
8 )Załozenie koszulek termokurczliwych z opisem
9 )Założenie zwykłych koncówek bananowych

I tak powstaje audiofilski kabel Wystawiam na Allegro za 1 tys. PLN
Mozecie mi wierzyc lub nie, ale teraz jest zauwazlnie wiecej basu, ale takiego VanDenHulowego, czyli niskiego i duniacego, mało precyzyjnego. Zrobiłem to dla zabawy i kosmetyki, bo przeciez i tak niedlugo wymienię kable, a te pójda do starszego systemu, jednak niespodziewłem się tego basującego efektu. Pewnie to zasługa "warkoczyka" bo czegóż innego?
Nie mniej jednak biżuteria wygląda na brylanty, nie cyrkonie, a przy najmniej na kryształy Swarowskiego

 

[krzysztofradio]

A to fotorelacja

 

[hans2]

ujawniles tajemnice handlowa, spodziewaj sie pozwu