no to podejrzewam ze statyw robi az taka roznice.
taboret POWINIEN popsuc wyniki bo tak samo jak oparcie jest powierzchnią od ktorej zaleca sie odsunac mikrofon tak samo taboret tez jest. nawet twardszą powierzchnią czyli gorzej.
porownujesz na muzyce czy na filmach?
bo niby temat jest "kino domowe" ale wiadomo ze muzyka najbardziej sie nadaje do krytycznej oceny roznic w ustawieniach.
edit: albo masz wszystko optymalnie w kwestii pokoju tak ze kalibracja ani nic nie psuje ani nie poprawia.
troche watpie (bo powinna popsuć przez taboret), ale jest to mozliwe tylko bardzo trudne.
sa goscie co pulapkami czy panelami sa w stanie wyrownac pasmo do +-3db bez kalibracji.
masz pokoj zaadaptowany?
z moich obserwacji sam pokoj generalnie nie powinien przeszkadzac bo ja mam u siebie gole panele, prawie gole sciany, brak firan/zaslon, generalnie pokoj przed remontem jest

i z kalibracja jest o wiele lepiej niz bez.
Witam ja nie wierze ze statyw na tyle poprawi ze cos by to zmienilo i mysle ze zalozylbym sie o kazde pieniadze ze to juz praktycznie nic nie poprawi

moj kolega ma statyw i uwierz mi na slowo czy robil to wlasnie na rurze od odkurzacza czy wlasnie na statywie to naprawde wyniki byly poronywalne... A sam fakt ze nawet na stolku mierzyl troszke inaczej za kazdym razem plus to co napisalem ze dziwnie lapie glosniki surrandowe moje to juz swiadczy ze to nie jest do konca super urzadzonko ten mikrofonik... trzeba byc szczerym i tyle .. nie moge chwalic czegos co nie do konca wg mnie dziala tak jak powinno.. wg mnie powinien lapac glosniki jako surrandowe a on mi je lapie jako dipole pomimo ze jeden jest na tylnej scianie a drugi na bocznej ... i sa ustawione jako monopol a nie jako dipol ( bo tak ustawilem do pomiarow) malo tego za pierwszym razem jeden lapie jako dipol drugi jako typowy surandowy po zmianie polozenia mikrofonu juz obydwa lapie jako typowo glosniki dipolowe

Do tego nie rozumiem czemu az tak bardzo obcina kolumny ze ustawia je na 40Hz...
i jak na amp ktory kosztowal 10 tys to to urzadzonko jest nie do konca przemyslane jak dla mnie - duzo by pisac a szkoda czasu bo to i tak nic nie zmieni ... kupilem ten amplituner z zupelnie innych powodow. Chyba ze to wina pokoju to zwracam honor
Pokoj w sumie mam zaadaptowany nie jest to jakis super akustyczny salon ale troszke gratow jest w nim

w nasze zestawy tutaj na forum sa zdjecia z mojego kina domowego mozesz sobie poszukac i zobaczysz jak jest u mnie to ulozone... mowie o filmach kolego bo dla muzyki to wszystko mam powylaczane bo wtedy jak dla mnie nie daje sie sluchac przy czym kolwiek jak cos wlacze jest z tych dopalaczy - po prostu mi sub glupieje

bo stereo slucham z subem... i mowa jest o glosnym ogladaniu jak i o glosnym sluchaniu a nie plumkaniu
Takze ja jestem z tych ludzi co Reccon jak mozna to daje volume i mozna wylaczyc przygwizdy i jest ok, jak sie oglada ciszej mozna powlaczac i tez pewnie bedzie dobrze .. nie sprawdzalem nawet bo ja tylko glosno ogladam filmy

a dla muzyki to tak jak mowie na tyle mam dobry sub ze nic nie potrzebuje zadnych wspomagaczy a jak je wlacze i glosniej slucham to tak jak napisalem sub glupieje, jak je wylacze wszystko wraca do normy... a jak chce posluchac tak na 100% to zmieniam kolumny na full band wlaczam magiczny przycisk

wiadomo o co chodzi i mam czyste stereo i wszystko idzie z kolumn... i wtedy jest najwiekszy czad i nie moge sie nadziwic ze w tych kolumnach sa tylko 14 stki glosniki

zreszta nie tylko ja ... tak na koniec to koledzy dobremu biegaczowi dobre buty sa nie opotzrebne bo on i tak pobiegnie - tylko dla jego zdrowia sie mu przydadza , a zlemu biegaczowi i buty za 600 zl nie pomoga. A ja biegalem i w dobrych butach i kolano rozwalilem

takze jak ktos ma dobre kolumny i dobra elektronike ( nie mowie o sobie, tylko ogolnie o sprzecie odpowiednim ) to zadne doplacze i bi-ampingi nie sa tak potrzebne jak temu kto ma jednak slabszy sprzet i drobna kosmetyka moze pomoc ale tez nie nalezy oczekiwac cudow.... i wariactwa ze jak przesunie o 5 cm glosnik czy np dolozy zworki do kolumn to od nowa kalibracja jest potrzebna

Ale to moje prywatne zdanie wiec nie trzeba sie tym sugerowac... Podobnie jak sie mowi ze fronty musza byc takie same jak i centralny ta sama firma i ten sam model i do tego te same kable... moj znajomy ma inne fronty zupelnie innej firmy niz centralny, do tego kable glosnikowe do frontow ma inne niz do centralnego ( centralny - kable sa o polowe tansze ) a gra to mu naprawde bardzo dobrze i mysle ze wiele lepiej od wielu tych co maja wszystko zgodne... tylko ma to wszystko na odpowiednim poziomie jakosciowym jak i cenowym. I pokoj jest odpowiednio zrobiony - zwykly salon ale chłopak sie przylozyl

A ile jest takich osob z takim sluchem ktore wyczuja roznice dzwieku miedzy centralnym a podlogowka tylko przy zalozeniu ze jestemy szczerzy w ocenie tej... Pozdro...