kable - prawda czy fałsz

Mrówka33

New member
Czytam tu i tam o kablach do głośników i jedni piszą że to bzdury, inni mówią że to ma duże znaczenie, w sklepie proponują kabel po 100 zł za metr. Czy faktcznie te kable drogie są lepsze? zrobione z inne miedzi czy jak? Przyglądałem się temu kabelkowi po 100 zł za metr i wyglądał jakoś normalnie, tak jak w castoramie niektóre. Wiem ze niepodałącze kolumn cieniutkim kabelkiem, ale .... zamieszanie straszne. A teraz jescze zobaczyłem kable HDMI po kilka stówek aż ręce opadają. Z tymi kablami to prawda czy fałsz, faktycznie za ceną idzie lepsze brzemienie (mniejsze straty czy coś? ) czy tylko lepsze poczucie kupującego że kupił coś super i większa dziura w portfelu.
 

Klisman1987

New member
Kabli HDMI nie opłaca kupować się drogich. Moim zdaniem to jest marnowanie pieniędzy. Nie wiem jak z kablami do głośników podejrzewam że jest podobnie.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
to źle podejrzewasz.
Bardzo prosto sprawdzić na własne uszy. Różnice w kablach analogowych są ogromne. Każde zanieczyszczenie to spadej jakości.
Zależy jaki masz stopień umuzykalnienia.
Niektórzy mówią ze mają najwyższy stopień - to znaczy słyszą jak coś gra :smile:.
Jeśli masz wrażliwość muzyczną - różnice są ogromne. Ale sprawdzisz sam najlepiej. Wiem ile osób po wymianie "drutów" na dobre przewody jest zadowolonych. Nie znam odwrotnej sytuacji.


W Kablach HDMI - jest podobnie.
1. Kabel sam sobie jest już częścią analogową
2. Sprawdź co to jest jitter
3. Dyspersja chrom. powoduje nawet, że impuls światła podczas propagacji w światlowodzie ulega poszerzeniu, skutkiem czego maleje pasmo (dostępna przepływność)
4. Sprawdź co to znaczy że przewód "kwitnie" i od czego to zależy.
Widać to wyraźnie na dużych ekranach.
 

damian820927

New member
Bez reklam
Widać różnicę gołym okiem w różnicach między kablami HDMI, ostatnio przepinałem LCD X3500 gdzie miałem go podpiętego QEDami Silver Reference, podłączyłem go w innym pokoju na zwykłych kablach z iBooda zaznaczę to samo źródło sygnału i myślałem że coś się popsuło jak zobaczyłem wyświetlany obraz :( Była aż taka różnica obraz był niewyraźny, rozmyty nie ostry, nawet w dźwięku była różnica, kolory nie te... :(
Dopiero po przepięciu kabli z iBooda na nowe QEDy też Silver Reference dopiero wróciło wszystko do stanu pierwotnego z tamtego salonu :D wiem widziałem doświadczyłem.
Tak samo tera miałem z 3D i kablami ( zwykłymi ) a kablem AudioQuest Vodka to trzeba zobaczyć po prostu na własne oczy w okularach :) jaka jest różnica.
 

Mrówka33

New member
Kiki z technicznego i fizyczego punktu twoje argumenty sa rozsądne i przemawiają jednak za zaiwestowaniem w lepsze kable. W sumie nawet głupi kabelek USB do drukarki, jak założymy dłuższy i kiepski = tani to wiem z doświadczenia że drukarka ma problemy z działaniem, a jak się podmieni kabelek na troche lepszy = nieznacznie droższy problemy znikają. Może analogia nie z dziedziny audio, ale to chyba o to chodzi. Jakość kalbla ma duży wpływ na sygnał i to na niewielkim odcinku gdzie nie ma jakiś dużych prądów, a przy głośnikach to czasami prądy są większe i częstotliwości różne. Powiedziana mi że na kable należy przeznaczyć ok 10% wartości zestawu audio, wtedy powinno się zachować tą jakość kolumn i elektroniki. Tylko kabel na metry + końcówki. Czy jakieś gotowe kable? A swoją drogą to chyba końcówki też muszą być odpowiednie, niemogą być jakieś zwykłe wtyki co nie ??
 

Klisman1987

New member
Ja mam kabel HDMI za 39zł. i nie widzę żadnej różnicy między drogim kablem. Szwagier kupił kabel za 119zł. i ja żadnej różnicy nie widzę w obrazie. Jeśli ktoś widzi różnice to niech nawet sobie kupi kabel za 300zł. w drewnianym pudełku. Mi wystarczy ten który mam za 39zł.
 

Perkoz_1

New member
[FONT=Arial, sans-serif]Czyli temat okultyzmu powraca jak bumerang. No cóż? Jednemu Bozia daje a drugiemu zabiera. Zastanawia mnie tylko kwestia czy ta zakaźna choroba jest kiedykolwiek wyleczalna i dlaczego ta epidemia tak szybko się rozprzestrzenia. Z drugiej strony chyba znam prawidłową nazwę tej choroby. To jeden wielki KOMPLEKS. Kompleks związany z wstrętem racjonalnego myślenia. Kompleks na styku marketing – własny rozum. [/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Na jednym Forum związanym ze sprzętem audio zadałem kiedyś takie pytanie w rzeczonym temacie Voo-Doo – czy podłączając hiper drogie kabelki szanowne nawiedzone towarzystwo zadało sobie trud rozkręcenia swoich klocków ( źródło – odbiornik/ głośniki) i popatrzenia co zacz siedzi po drugiej stronie przysłowiowego lustra. Nikt tego nie uczynił. A co siedzi? Otóż w większości przypadków siedzi tył tandetnego aluminiowego gniazda oraz tasiemka komputerowa z napisem „made in PRC/China” a w najlepszym przypadku kawałek kabla za pół centa podłączone do tandetnej płytki drukowanej. I co daje w takim przypadku hiper kosmiczny kabel z miedzi o czystości absolutnej lub ze srebra, złota czy platyny konfekcjonowany obowiązkowo wtykami wysadzanymi kryształkami Swarowskiego i powlekanymi tombakiem czyli wg wyznawców tego okultyzmu – 24 karatowym złotem. Nic. Absolutne NIC.[/FONT]
[FONT=Arial, sans-serif]Choroba „kompleks” objawia się jeszcze innymi patologicznymi przypadkami. Wymieniam je z pamięci i nie wszystkie:[/FONT]

  • „[FONT=Arial, sans-serif]docieranie” sprzętu ( vide „docieranie plazm” na tym forum jako nowa dyscyplina kliniczna) [/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]maty antyrezonansowe;[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]wytłumienia wnętrz obudów wszelakiej maści audiofilskimi „wytłumiaczami”;[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]marmurowe podstawy pod sprzęt i kolumny;[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]kolce i inne dewastatory podłóg i półek;[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]podpórki ( antygrawitacyjne chyba) pod kable – bo podłoga wibruje;[/FONT]
  • „[FONT=Arial, sans-serif]kondycjonery sieciowe” za małe fortuny ( to jest odlot!!!:mrgreen:);[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]przewody sieciowe za setki i tysiące złotych ( patologia absolutna – ostatnie stadium amoku);[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]gniazda i wtyki za bajońskie pieniądze;[/FONT]
  • [FONT=Arial, sans-serif]itd. itp.etc.[/FONT]
    [FONT=Arial, sans-serif]Warto poczytać. Dużo tego jest. Można znaleźć różne „perełki” takie jak gigantyczny wątek dotyczący robienia przez producentów sprzętu idiotów z ludzi. Szczególnie sprzętu nazywanego umownie High End. Idea tego przekrętu to musowo obudowa z litego aluminium, minimalizm w designie i przełącznikach, high-endowa nazwa i to wszystko podparte potwornie high-endowym bełkotem i jeszcze potworniejszą ceną. A co w środku? Ano w środku bebechy z budżetowego sprzętu za kilkaset złotych bez najmniejszych zmian. Poszukajcie sobie. Są takie tematy podparte dziesiątkami zdjęć porównawczych.[/FONT]
    [FONT=Arial, sans-serif]Na tym Forum też można znaleźć wiele przykładów tej epidemii – np.koleś który kupił TV LCD czy plazmę i siedział kilka dni przed tym swoim bożkiem i bez podłączenia sygnału szukał „mroczków” na ciemnym ekranie. Osobiście mam też znajomego który zaczyna już chorować gdyż ja kupiłem plazmę HD Ready a on LCD Full HD z internetem, Linuksem, kruszarką do lodu, sokowirówką i odkurzaczem –(nota bene LCD z niższej półki bo narzeka że jeszcze mu loda nie robi :-D) i przyszedł do mnie, wsadził ryj półtora metra przed mojego 42” Panasa i stwierdził, że ta plazma to porażka bo piksele widzi. Nie widział piękna i szczegółowości nadawanego programu na Discovery tylko śledził piksele. I je zobaczył. I się dowartościował. Bo on ogląda telewizję siedząc półtora metra przed swoim mega - wypas LCD o przekątnej 40"! Rodzina już nie ma gdzie siąść i spoziera zza jego pleców.
    [/FONT]
    [FONT=Arial, sans-serif]Reasumując – choroba pod nazwą „KOMPLEKS” jest po prostu odreagowaniem na nieuzasadniony lub uzasadniony wydatek pieniędzy, na odrzucenie przez społeczeństwo, na brak podstawowych więzi rodzinnych oraz na zachwiane własne ego a także na desperacką próbę pokazania swojej wyższości w czymkolwiek i w jakikolwiek sposób. Nawet w sposób całkowicie irracjonalny absolutnie nie mający nic wspólnego z nauką i rzeczywistością. [/FONT]
 

pkomp

New member
zamiast pisać bzdury warto też poczytac o właściwościach materiałów i o problemach jakie powodują - choćby głupie srebrzone kable bo to dźwiękowi wbrew bredniom nie wychodzi wcale na dobre

mrówa lepszy kabel do drukarki nie musi być wcale droższy - to żadna analogia - buble zawsze można trafić co nie znaczy że kabel ma bóg wie jaki wpływ - szczególnie przy przekazie cyfrowym - tam albo działa albo artefakty - subtelych różnic brak


kiki:
1. - i co z tego?dane przesyła cyfrowe - poziomy mają wystarczający zakres by bezproblemowo odróżnić 1 od 0 - nie wiem jak tragiczny musiałbyś mieć kabel by tworzył tu przekłamanie
2.sam sprawdź co to jitter bo sie naczytałeś i nic z tego nie wynika - nierównomierności zegara musiałyby być OLBRZYMIE by powodowac przekłamania w przekazie
3.i co z tego?światłowodem w systemie ADAT bez problemu prześlesz 8 kanałów 48/24 bit...i spokojnie stereo 192/24 bit bez jakichkolwiek strat.O interfejsach typu fiberchannel nie wspomnę.Technika sobie z tym już dawno poradziła i nie ma to najmniejszeg wpływu na nic
4.uzywasz tak marnych przewodów?dobry przewód z miedzi beztlenowej nie zakwitnie i po 10 latach
 
Ostatnia edycja:

pedro1

New member
Im wyższej klasy sprzęt , tym bardziej wyczulony jest na słabej jakości peryferia to tak w wielkim skrócie.
Np ten sam wzmacniacz zbudowany na tanich częściach i drugi na audiofilskich będą grały zupełnie inaczej , a niby tu i tu jest rezystor , kondensator itp o tych "samych" wartościach.
Jeśli zaś chodzi o tv-lcd , to tu jest wiele jeszcze do zrobienia , praktycznie wszystkie mają problemy z prawidłowym oddaniem wierności barw , ich deltae często przekracza ponad 2 i to znacznie dochodząc nawet do 10 po kalibracji !!! , to tak jakby słuchać audiofilskiego sprzętu przez equalizer ( podbijasz jedno by zagłuszać inne sąsiadujące w pobliżu ), tu jest podobnie i uzyskany obraz jest daleki od doskonałości , przez takie coś gubione są drobne niuanse w obrazie. Przynajmniej pod tym względem nawet tanie monitory na matrycy ips rozkładają czołówkę dzisiejszych top lcd.
Przy budżetowym sprzęcie nie ma co szaleć z kablami , wystarczy tani , ale prawidłowo wykonany kabel , przy droższym sprzęcie szczególnie o dużych wymiarach matryc różnice mogą być już dostrzegalne , wiele też zależy od percepcji własnego wzroku i sprzętu towarzyszącego.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Dla mnie każdy może podłączyć sprzęt nawet sznurkiem . Prawa fizyki są nieugięte a suma wartości wszystkich zakłóceń jest wartością dodaną .
Przy sprzęcie audio różnice są ogromne. Pytanie czy ktoś chce dopłać i czy tyle ile słyszy różnicę.
W sprzęcie wideo różnice są wyraźne na programach testowych.
Ale prawa fizyki są nie zmienne i wpływaja na jakość końcową dźwięku i obrazu. Na ile dla każdego - każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
 

damian820927

New member
Bez reklam
Perkoz_1 te kable ty niby wyimaginowany znawco nie podałem po to by Ciebie lub kogoś powaliły na kolana... Podałem je jako odzwierciedlenie w jakości jakie było dla mnie widoczne gołym okiem kiedy miałem podpięty tv tymi właśnie kablami czyli ( QED I AudioQuestem ) a później tv został przepięty na zwykłe kable kupione na iBoodzie i jakoś wyświetlanego obrazu była tragiczna do wcześniejszego przy tym samym źródle i dopiero po wymianie kabli na powyższe byłem usatysfakcjonowany obrazem, wrócił do stanu pierwotnego z przed przepięcia. Więc nie gadaj do mnie głupot bo wiem co widziałem jak obraz był niewyraźny bez ostrości kolory nie te...

Nie twierdze również, że moje kable są jakieś mega super po prostu je miałem i miałem porównanie z innymi, staram się być rzetelny w swoich wypowiedziach i radach opisuje to co widziałem na własne oczy i co słyszałem na własne uszy.

Nie każę też nikomu kupować kabli po dwa tysiące nie każdego stać na to, moje zdanie jast takie że różnica jest widoczna przynajmniej dla mnie napisałem również, że jak jej ktoś nie dostrzega i wszystko jest takie samo to po co wymieniać kable na droższe.

W ogóle po co taki wątek jeśli nie chodzi tu o wypowiedzi ludzi którzy doświadczyli różnic bądź nie w przesyle sygnału video różnych kabli, wnioskuje ze dla Ciebie nie ma kompletnie różnicy i też to szanuje może faktycznie jej nie widzisz ja jestem wyczulony na tym punkcie...
 

exekutor

New member
Może i kolega Perkoz_1 ma trochę racji bo pare razy widziałem taki topowy sprzęt audio czy a/v rozebrany i faktycznie w niektórych przewodziki które idą z gniazda to płytki były cieniutkie i wydawały się takie trochę liche ale to tylko moje spostrzeżenie zwykłego laika w tej dziedzinie.
 

Mrówka33

New member
A nawiązując do analogi kolegi Perkoz_1, koktajlu z uryną i słomki z wstawką z wodą mineralną - to jak ta słomka, czy wstawka z wodą będzie kiepskiej jakości i cienka to i nawet tej uryny nie da się pociągnąć :) . Czyli nawet jak mamy kawałek połączenia od płytki drukowanej (kilkuwarstwowej niejednokrotnie) do gniazda kiepskiej jakości to i tak lepiej jak kabel do głośnika, czy HDMI, będzie trochę lepszy bo zyskamy- a przynajmniej nie stracimy na jakości tego połączenia. A raczej połączenia od płytek do gniazda są w określony sposób obliczone i na pewno nie są podłączone przypadkowym kabelkiem który był akurat pod ręką przy montażu. Odnośnie jakości i czystości materiału użytego do produkcji kabla, jakość wykonania, czystość materiału ma znaczenie, dla prądu stałego niebyło by to istotne, przy sygnale analogowym np do głośników ma to duże znaczenie, gdyż częstotliwości przesyłane przez ten kabel są od 20 Hz do 35 KHz, i jak dla sygnału 20 Hz taki przewód nie będzie stanowił zbytniej przeszkody, to już dla 35 KHz będzie stawiał pewien opór jak tama w strumyku (upraszczając). Biorąc pod uwagę jeszcze kilka innych parametrów jak natężenie tego sygnału, oraz to że sygnał 20KHz będzie płynął bliżej ścianek przewodu a sygnał 20Hz całym przekrojem to budowa przewodu, czystość materiału oraz sposób jego wykonania nabierają dość dużego znaczenia.
Kabel HDMI składa się z kilu mniejszych kabelków i niejednokrotni jest tak że przy kiepskiej jakości kablach , te kabelki są na tyle kiepskie że sygnały zakłócają się nawzajem, i nie pomoże sygnał cyfrowy 0 1 bo on po prostu niedobrze lub będzie nieczytelny dla odbiornika. W droższych kablach każdy przewód jest grubszy i ekranowany i tu wychodzą różnice jakie opisał damian82…
Myślę że przewody to element istotny, jednak żeby kupić dobre w rozsądnej cenie to inna sprawa. Tutaj wskazany jest zdrowy rozsądek, ewentualnie zasobny portfel. Nie mając kasy coś się wymyśli, mając kasę po prostu kupi się dobry kabel bo szkoda czasu na kombinowanie. Dobry marketing skutecznie podnosi cenę kabli renomowanych marek.
 

redlum

New member
Bez reklam
Dla mnie każdy może podłączyć sprzęt nawet sznurkiem . Prawa fizyki są nieugięte a suma wartości wszystkich zakłóceń jest wartością dodaną .
Przy sprzęcie audio różnice są ogromne. Pytanie czy ktoś chce dopłać i czy tyle ile słyszy różnicę.
W sprzęcie wideo różnice są wyraźne na programach testowych.
Ale prawa fizyki są nie zmienne i wpływaja na jakość końcową dźwięku i obrazu. Na ile dla każdego - każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

przy kolejnych on/off-ach proponuje zrobić ślepy test - jeden kabel HDMI za 1000zł - a drugi za 50zł. Niech ludzie osądzą który obraz będzie lepszy.
 

Mrówka33

New member
Sprawdzałem kable (mam taką możliwość) które są w zakupie za 9 zł (sprzedawane po 39 zł), i takie które są w zakupie po 16 i sprzedawane po 59, oraz takie które są w zakupie po ok 40 zł i sprzedawane po 100, i róznica pomiędzy tymi najtańśzymi a drugimi (zakup po 16) jest diametralna. Jeśli chodzi o różnice zakup 16 i 40, różnice są mniejsze lub niezauważalne na oko. Róznica wychodzi przy przesyłanie dużych ilości informacji np przy odtważaniu BD, a zwłaszcza filmu w 3D - tutaj słabsze kable poprostu niedziałają mimo cyfrowego przesyłu sygnału.
 

damian820927

New member
Bez reklam
Mrówka33 szkoda się wypowiadać w tym wątku, Panowie pkomp, Perkoz_1 i redlum testują tyle kabli HDMI od 1zł po te za tysiąc i z tych ich mądrości wynika że oni mają już te testy i nie trzeba robić żadnego ślepego testu na on/off hahahahah
Czyli według Szanownych Panów nic tylko kupować te kable po 9zł i jakość wyświetlanego obrazu będzie luks to ja wam dziękuje za wasze rady...
 

redlum

New member
Bez reklam
Mrówka33 szkoda się wypowiadać w tym wątku, Panowie pkomp, Perkoz_1 i redlum testują tyle kabli HDMI od 1zł po te za tysiąc i z tych ich mądrości wynika że oni mają już te testy i nie trzeba robić żadnego ślepego testu na on/off hahahahah
Czyli według Szanownych Panów nic tylko kupować te kable po 9zł i jakość wyświetlanego obrazu będzie luks to ja wam dziękuje za wasze rady...

ja tylko o zdjęcia poprosiłem - jeśli to za dużo - to może ta lepsza jakoś to wymysły twojego mózgu? Chyba to drugie - bo nawet z rozumieniem pisma czytanego jest problem. To ja zaproponowałem zrobić test na on/off-ie...
 
Do góry