Ano musi.... Lubita Panie Aaaakhhhmedaaa jak ja?
Ano musi.... Lubita Panie Aaaakhhhmedaaa jak ja?
A taki zegarek?
Mało powiedziane. Kiedy byliśmy z Henrym w salonie tez wpadł mi w oko. Od razu zapytałem o cenę i tak szybko jak mi się spodobał, tak szybko go znienawidziłemMasz rację Krzychu nie ma co nawet patrzeć w jego stroną
Jak to mówią: nie drażnij tygrysa
P.s. zajebicho ten zegar!
Też fajnyAle on ma budzik zepsuty
BĄBOWO !!!