Przy kinie i koncertach spisują się wyśmienicie.
To właśnie miałem na myśli. Muzyki też idzie na nich posłuchać
Przy kinie i koncertach spisują się wyśmienicie.
Zawiniła kalibracja lub jej brak, a nie kolumny.Ostatnio w kinie myślalem, że mi pójdzie krew z uszu. Siedziałem z tyłu niedaleko kolumn właśnie JBL-a. Jak dla mnie to nie nadaja sie nawet do kina. Ale każdy ma inne uszy.