Ja w temacie jaki player wybrać.
Troche poczytałem, ale ciągle nie wiem, co ma istotne znaczenie a co jest mało użytecznym gadżetem. A więc po kolei:
Odtwarzacz ma być źródłem sygnału dla projektora FullHD. Niestety na razie dźwięk mam analogowy - stereo i takie też wyjście powinien mieć player (to chyba mają wszystkie). Chcę, żeby odtwarzał najnowsze formaty (czyli to co obecnie pakują do mkv) i nie miał problemów ze stosunkowo wysokimi bitrate'ami. Musi dobrze współpracować z siecią - podstawowym źródłem materiałów będzie NAS (z DLNA). Fajnie by było gdyby, firmware był czasem aktualizowany przez producenta, żeby uwzględniać nowe, pojawiające się formaty danych.
Zupełnie nie zależy mi na designie (będzie raczej mało eksponowany), możliwości zainstalowania dysku w playerze, na jakiejś hiper super obsłudze dzwięku wielokanałowego - myślę, że nim "zbuduje" kino minie kilka dobrych lat. Nie potrzebuję odtwarzacza z obsługą BD.
Na ten moment uwagę moją zwrócił Dune HD Lite 53D - głównie ze względu na markę, która ponoć zalicza się do tych nie sprawiających nieoczekiwanych problemów podczas normalnego używania. Oczywiście nie chcę bez sensu przepłacać, za rzeczy z których nie będę korzystał i stąd prośba do Was o radę.