Po prostu, cześć światła zamiast "zostawać" na ekranie przez niego "przechodzi". Straty. U mnie nie ma "przepuszczania" światła.
Witaj.
U mnie nie zauważyłem "zawijania" krawędzi, ale powierzchnia ekranu jest lekko nierówna. Ogólnie wkurzające to nie jest i w oglądaniu przeszkadza w małym stopniu. Przy statyce nie ma problemu, ale siedząc pod kątem i przy ruchomym, a taki jest prawie zawsze, widać "falowanie". Przy mocno dynamicznym obrazie także niezauważalne to jest. Mam wrażenie, że spora część ekranów zwijanych, bez napinaczy posiada te wadę.
Więc jaki jest sens płacić podwójnie za elektryczny ?? W takim razie lepiej kupić manual z zabezpieczeniem wariackiego zwijania i go wymieniać co 2-3 lata ...
Kupiłem benq w600, pokój mam nieprzystosowany do projekcji wyświetlam na gołej ścianie. Może i nie jestem załamany ale dużo mi nie brakuję do takiego stanu. Kolory są bardzo słabiutkie, w porównaniu z tv samsunga b650 dużo im do nich brakuję. W jasnych scenach wszystko robi się jasne,zbyt jasne. Po krótkiej kalibracji jest trochę lepiej. Bardzo ładnie wygląda jedynie film avatar w 1080p. Zaznaczam że wszystko oglądam w 720p/1080p. Jaki ekran polecacie do 600zł ? Co z tego że mam obraz o przekątnej 100 cali jak nie czerpię przyjemności z oglądania filmów. Powoli zaczynam żałować że nie zakupiłem jakiejś plazmy 50cali. Proszę pomóżcie!
Tak, tak. To też było gdzieś na forum (tym lub innym). Mój ekran ma czarne obramowanie (z boków i z dołu po ok. 5 cm, a od góry ok. 50 cm) i wisi ok. 50 cm od ściany (ściana jest za ekranem). Te 50 cm czarnego borderu daje radę i sufitu nie muszę "maskować".Wygląda na to że sam projektor to nie wszystko i muszę jeszcze trochę pokombinować z przystosowaniem samego pokoju do oglądania.