Przeglądam forum, czytam posty i nadal jestem w kropce. Stwierdziłem, że jak nie zapytam, to nie wybiorę. A do wyboru jest amplituner. Problem mój wygląda następująco:
Jestem właścicielem KEF IQ90, Denona 1909, a po bokach mam 2x JPW ML 210.
KEF zakupiłem po tym jak miałem okazje je usłyszeć w jednym z salonów podpiętych do wzmacniacza stereo Cambridge Audio, modelu niestety nie pamiętam. Nie planowałem takiego wydatku, ale słyszałem jeszcze kilka innych głośników i te mnie po prostu pozamiatały. Pamiętam jak na kawałku “Metallica” czułem bas w klacie, a głośniki wcale głośno nie grały. Teraz wiem, że wybieranie głośników z myślą o ampli tunerze na podstawie odsłuchu wzmacniacza stereo to co najmniej dziwny sposób, no ale wtedy tego nie wiedziałem. Myślałem, że jak tak potrafią zagrać na CA, to ładnie zagrają na wszystkim. Dlatego też o wyborze Denona zdecydował właściwie przypadek - tyle kasy wydałem na głośniki, że szukałem jakiegoś niedrogiego ale dobrego ampli. Ponieważ jest to mój pierwszy zestaw, przed jego zakupem nie wiedziałem, że dobór ampli do głośników jest tak zasadniczy i wcale nie łatwy (już widzę uśmiechy na waszych twarzach
JPW praktycznie dostałem w prezencie - nie szukałem głośników, kumpel stwierdził, że u niego tylko leżą, więc jak chcę, to proszę Cię bardzo. Kable którymi to wszystko podłączyłem, to Ultralink Challenger 2.
Generalnie sprzęt służy mi do oglądania filmów i grania na xboksie, ALE ostatnio coraz bardziej lubię posłuchać muzyki. Stosuje system: laptop podpięty do ampli przez Hdmi. Muzyka to albo płyty CD albo pliki flac. Jeśli słucham muzyki dla “słuchania“, a nie tylko po to żeby coś tam leciało w tle to mp3 odpadają, bo słychać wyraźnie słabszą jakość dźwięku.
Generalnie zestaw w stereo gra dobrze ale słyszałem, że te same piosenki mogą brzmieć lepiej. U mnie np. bas jest fajny (choć efektu takiego jak na CA nie udało mi się uzyskać), irytuje mnie jednak ostra góra jak bardziej podgłośnię.
U kumpla słyszałem zestaw ampli HK + głośniki Monitor Audio (oczywiście w stereo) i muszę powiedzieć, że dźwięk bardzo mi się podobał. Wydawał się przyjemnie otaczać, do tego nie narzucający się bas, nie było ostro na górze… no kurcze po prostu dobrze się tego słuchało.
Doszedłem więc do wniosku, że pora zmienić ampli na coś lepszego. I wtedy się zaczęły moje bolączki: na pierwszy ogień poszło szukanie czegoś CA, bo ta firma podobno generalnie dobrze pasuje do KEF-ów. Znalazłem Azura 650R, ale cena za wysoka, więc z odsłuchem nawet nie będę startował (chciałbym się zmieścić w max 4000, a boję się, że jak posłucham tego zestawu i mi się spodoba, to go kupię, chociaż miałbym jeść chleb z masłem przez 2 miesiące). Potem znalazłem HK i zastanawiam się nad modelami AVR 360 i 460 (słyszałem, że 460 lepiej gra w stereo, ale czy faktycznie jest jakaś różnica i czy to w ogóle razem pasuje?).
Dodam tylko, że pokój ma ok. 20 m2. Mieszkam obecnie w Warszawie, więc z ewentualnymi odsłuchami/pożyczeniem sprzętu nie powinno być problemu. Tylko pytanie brzmi - co odsłuchać? Co będzie dobrze pasowało do KEF-ów? Będę wdzięczny za porady.
Jestem właścicielem KEF IQ90, Denona 1909, a po bokach mam 2x JPW ML 210.
KEF zakupiłem po tym jak miałem okazje je usłyszeć w jednym z salonów podpiętych do wzmacniacza stereo Cambridge Audio, modelu niestety nie pamiętam. Nie planowałem takiego wydatku, ale słyszałem jeszcze kilka innych głośników i te mnie po prostu pozamiatały. Pamiętam jak na kawałku “Metallica” czułem bas w klacie, a głośniki wcale głośno nie grały. Teraz wiem, że wybieranie głośników z myślą o ampli tunerze na podstawie odsłuchu wzmacniacza stereo to co najmniej dziwny sposób, no ale wtedy tego nie wiedziałem. Myślałem, że jak tak potrafią zagrać na CA, to ładnie zagrają na wszystkim. Dlatego też o wyborze Denona zdecydował właściwie przypadek - tyle kasy wydałem na głośniki, że szukałem jakiegoś niedrogiego ale dobrego ampli. Ponieważ jest to mój pierwszy zestaw, przed jego zakupem nie wiedziałem, że dobór ampli do głośników jest tak zasadniczy i wcale nie łatwy (już widzę uśmiechy na waszych twarzach
Generalnie sprzęt służy mi do oglądania filmów i grania na xboksie, ALE ostatnio coraz bardziej lubię posłuchać muzyki. Stosuje system: laptop podpięty do ampli przez Hdmi. Muzyka to albo płyty CD albo pliki flac. Jeśli słucham muzyki dla “słuchania“, a nie tylko po to żeby coś tam leciało w tle to mp3 odpadają, bo słychać wyraźnie słabszą jakość dźwięku.
Generalnie zestaw w stereo gra dobrze ale słyszałem, że te same piosenki mogą brzmieć lepiej. U mnie np. bas jest fajny (choć efektu takiego jak na CA nie udało mi się uzyskać), irytuje mnie jednak ostra góra jak bardziej podgłośnię.
U kumpla słyszałem zestaw ampli HK + głośniki Monitor Audio (oczywiście w stereo) i muszę powiedzieć, że dźwięk bardzo mi się podobał. Wydawał się przyjemnie otaczać, do tego nie narzucający się bas, nie było ostro na górze… no kurcze po prostu dobrze się tego słuchało.
Doszedłem więc do wniosku, że pora zmienić ampli na coś lepszego. I wtedy się zaczęły moje bolączki: na pierwszy ogień poszło szukanie czegoś CA, bo ta firma podobno generalnie dobrze pasuje do KEF-ów. Znalazłem Azura 650R, ale cena za wysoka, więc z odsłuchem nawet nie będę startował (chciałbym się zmieścić w max 4000, a boję się, że jak posłucham tego zestawu i mi się spodoba, to go kupię, chociaż miałbym jeść chleb z masłem przez 2 miesiące). Potem znalazłem HK i zastanawiam się nad modelami AVR 360 i 460 (słyszałem, że 460 lepiej gra w stereo, ale czy faktycznie jest jakaś różnica i czy to w ogóle razem pasuje?).
Dodam tylko, że pokój ma ok. 20 m2. Mieszkam obecnie w Warszawie, więc z ewentualnymi odsłuchami/pożyczeniem sprzętu nie powinno być problemu. Tylko pytanie brzmi - co odsłuchać? Co będzie dobrze pasowało do KEF-ów? Będę wdzięczny za porady.