Hobbit:Bitwa Pięciu Armii

lolek126

Well-known member
Bez reklam

Szkoda dyskutować Kolego na takie tematy - a tym bardziej że temat jest zupełnie inny i rozmawiajmy o fajnym filmie - przynajmniej dla mnie i dla wielu osób jakim jest Hobbit. A życie, pracę i pieniądze zostawmy dla siebie. :) Wiem tylko jedno, że wolałbym Kolego zarabiać mniej i być pilotem myśliwca niż to co robię w chwili obecnej.. I wierzę że takich ludzi jak ja jest wiele. Bo z z reguły jestem optymistą i wierzę ludziom pomimo że kilka razy przejechałem się na tej wierze.. Bo są takie zawody że człowiek musi to kochać ( bo np zarobki są nie adekwatne do wysiłku i niebezpieczeństwa) a ludzie każdego dnia idą do pracy i robią to co do nich należy. A teraz rozmawiajmy o Hobbicie :) Pozdro.
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Szkoda dyskutować Kolego na takie tematy

Lolciu ale przecież możemy dyskutować/pisać :grin:

rozmawiajmy o fajnym filmie - przynajmniej dla mnie i dla wielu osób jakim jest Hobbit.

Dla osób może tak,ale dla zwierząt już niekoniecznie :grin:
27 zwierząt zginęło na planie "Hobbita" - Film

A życie, pracę i pieniądze zostawmy dla siebie. :smile: Wiem tylko jedno, że wolałbym Kolego zarabiać mniej i być pilotem myśliwca niż to co robię w chwili obecnej..

Wiadomo,lepiej robić to co się lubi najbardziej :wink:
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Dla osób może tak,ale dla zwierząt już niekoniecznie :grin:
27 zwierząt zginęło na planie "Hobbita" - Film

W takim razie bojkot Hobbita ;)
Ja jestem tylko ciekawy ilu z tych uśmiechniętych aktorów robi dobrą minę do złej gry, dosłownie i w przenośni. Nie wierze, że część z nich nie patrzy z politowaniem na sytuacje w której się znaleźli, jakby nie było, grają krasnoludki i inne robaczki, ale czego się nie robi dla kasy :)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
W takim razie bojkot Hobbita ;)
Ja jestem tylko ciekawy ilu z tych uśmiechniętych aktorów robi dobrą minę do złej gry, dosłownie i w przenośni. Nie wierze, że część z nich nie patrzy z politowaniem na sytuacje w której się znaleźli, jakby nie było, grają krasnoludki i inne robaczki, ale czego się nie robi dla kasy :)

Armanig,zagrałbyś w Hobbicie przebrany za krasnoludka,jakby dobrze płacili... ? :grin::mrgreen:;)
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam

Savron

Well-known member
Bez reklam
Ty jako główny wódz naczelny i strażnik absolutny ciemnych granic Mordoru,powinieneś wiedzieć że te stworzenia istnieją naprawdę :grin:

Zobaczcie tutaj.Widziałem ten film Spielberg'a - "Czas Wojny" i pamiętam tą scenę (3 obrazek)
Podczas kręcenia tego filmu ucierpiały zwierzęta. Którego? Każdego | KULTURĄ W PŁOT
Wiem że istnieją. :D U mnie z domu wczoraj zbiegła i przepadła moja ukochana "mamusia". Nie upilnowałem niestety. Jak kto widział albo zna namiary proszę podać info. Wabi się ,"ZUZI". Jest łagodna i ciekawa. Nie lubi listonoszy i strażników. Kolor czarny z pasami. Nagroda gwarantowana. :D
Fotka "mamusi" dołączona.
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Wiem że istnieją. :grin: U mnie z domu wczoraj zbiegła i przepadła moja ukochana "mamusia". Nie upilnowałem niestety. Jak kto widział albo zna namiary proszę podać info. Wabi się ,"ZUZI". Jest łagodna i ciekawa. Nie lubi listonoszy i strażników. Kolor czarny z pasami. Nagroda gwarantowana. :grin:
Fotka "mamusi" dołączona.



UUUUUU to ciężko będzie znaleźć...Mi kiedyś uciekła samica Predator :

femalepreddone9.jpg
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Lolek,dzwoniłem dzisiaj do kina IMAX na Sadybie.Gadałem z jakimś menadżerem,który stwierdził że u nich nowy "Hobbit" nie będzie wyświetlany w 48 kl/s.Dowiedziałem się również że przeszli z jakości analogowej na cyfrową (w Wikipedii mieli stare informacje).Poza tym gościu zachwalał ich obraz.Mówił że jest wyświetlany z dwóch projektorów naraz,co daje lepszy efekt 3D w porównaniu do zwykłego kina.Wspominał również o lekko zakrzywionym ekranie...Dodał także że dźwięk jest lepszy...
Więc na nowego "Hobbita" idę do zwykłego kina w 48 kl/s,ponieważ ciekawy jestem jak to wygląda (jeżeli miałoby to być tylko 24 kl/s darowałbym sobie ,gdyż nie jestem aż takim pasjonatem...).
Do IMAX'a pójdę w nowym roku na coś innego w 3D.Zobaczymy czy te zachwalania gościa się sprawdzą (byłem tylko raz - w 2003r na Matrix 3 w 2D,więc od tamtego czasu pewnie sporo się zmieniło) :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek,dzwoniłem dzisiaj do kina IMAX na Sadybie.Gadałem z jakimś menadżerem,który stwierdził że u nich nowy "Hobbit" nie będzie wyświetlany w 48 kl/s.Dowiedziałem się również że przeszli z jakości analogowej na cyfrową (w Wikipedii mieli stare informacje).Poza tym gościu zachwalał ich obraz.Mówił że jest wyświetlany z dwóch projektorów naraz,co daje lepszy efekt 3D w porównaniu do zwykłego kina.Wspominał również o lekko zakrzywionym ekranie...Dodał także że dźwięk jest lepszy...
Więc na nowego "Hobbita" idę do zwykłego kina w 48 kl/s,ponieważ ciekawy jestem jak to wygląda (jeżeli miałoby to być tylko 24 kl/s darowałbym sobie ,gdyż nie jestem aż takim pasjonatem...).
Do IMAX'a pójdę w nowym roku na coś innego w 3D.Zobaczymy czy te zachwalania gościa się sprawdzą (byłem tylko raz - w 2003r na Matrix 3 w 2D,więc od tamtego czasu pewnie sporo się zmieniło) :)

Wiesz ja jestem na 80% przekonany że w IMAX nigdy nie były wyświetlane filmy w 48 klatkach/s, choć mogę się mylić. Ja na pewno do Arkadii idę właśnie na 48 kl/s i w 3d. Ale obiektywnie to powiem Ci że ja oceniam Imax do zwykłego kina jakbyś obejrzał u siebie film na 70 calowym tv( więc to dosyć duży tv jak na nasze warunki ), a potem byś poszedł do kogoś kto ma projektor i ekran 130-150 cali. Dla mnie jest to przepaść w obu przypadkach. Dla mnie wrażenia w Imax są o wiele większe. Ale jest mi strasznie nie po drodze do Imax i bywam w innych kinach. Ale raz na jakiś czas jestem w Imax - gorąco polecam. Na Jupitera do Imaxa na pewno się przejdę na 3d..
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Czy oprócz większej przekątnej w kinie IMAX,obraz i dźwięk jest rzeczywiście lepszy w porównaniu ze zwykłym kinem w Cinema City ?
Kiedyś jak IMAX był analogowy ludzie narzekali na słabą ostrość obrazu...
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Czy oprócz większej przekątnej w kinie IMAX,obraz i dźwięk jest rzeczywiście lepszy w porównaniu ze zwykłym kinem w Cinema City ?
Kiedyś jak IMAX był analogowy ludzie narzekali na słabą ostrość obrazu...

Ja powiem Ci szczerze że jakoś nie zauważyłem żeby była zła jakość obrazu. Ale może to wszystko też kwestia co się oczekuje.... teraz już jest cyfra to na pewno nie będzie żadnej różnicy...
To tak jak na projektorze w domu jeden drugiemu nie równy i różnice widać ... A może byłem tak zafascynowany wielkością obrazu jak te kilka razy byłem że nie zwracałem uwagi aż takiej na jakość obrazu :)


Lolek jak będziesz się wybierał na 3d i 48fps to daj znać. Z połówką mamy blisko do Arkadii. Można się umówić.

Twoja Kobieta nie nosi okularów? Bo część ludzi którzy noszą okulary mają problem z 48 kl/s choćby np. moja żona czy też moja sąsiadka one chodzą na Hobbita zwykłego... Kilka osób po Hobbicie I też narzekało - przynajmniej wtedy co ja byłem z żoną. Zresztą żona po 40 min wyszła :) ( zresztą nie była jedyną ), ale za to byłem drugi raz na Hobbicie I w kinie tyle że zwykłe 3d:) także 48 kl/s nie każdemu pasi...ja w sumie tez jakieś pierwsze 10-15 min się przyzwyczajam pomimo że nie noszę okularów i naprawdę mam niezły wzrok..ale że mało leci filmów w 48 kl/s to chodzę tak bardziej z ciekawości ...
 
Ostatnia edycja:

Bipo

Active member
Bez reklam
Porównując 3 sale w kinach Warszawskich takich jak IMAX, sala premierowa w Arkadii oraz sala premierowa w Multikinie Złote Tarasy pod względem jakości wyświetlanego obrazu to polecam sale premierową nr 1 w Złotych Tarasach. Obraz żyleta, czysty nie można się praktycznie do niczego przyczepić. Na drugim miejscu dałbym Imax, ze względu na wielkość ale odnośnie ostrości już nie jest tak wesoło - widać czasami efekty halo tj. smuga za poruszającym się szybko obiektem oraz nie kiedy lekko rozmyty obraz przy dynamicznych scenach. W złotych obraz wyświetlany na mniejszym ekranie niestety jest lepszej jakości albo i może stety...;-). Na ostatku dałbym właśnie Arkadię ze względu na jakość wyświetlanego obrazu. Odnośnie dźwięku to odwrotnie nr 1 Imax a 2 Złote Tarasy oraz 3 Arkadie. W Imaxie czuć jednak tą dynamikę w dźwięku przy efektach specjalnych oraz niskie częstotliwości schodzą naprawdę nisko. :wink: Byłem w IMAXie na Piratach z Karaibów i Hobbicie oba wyświetlane w 3d. Więcej nie pójdę bo obraz mi nie odpowiadał, przy dynamicznych scenach obraz był rozmazany efekty hallo przy szybko poruszających się przedmiotach aż biły po oczach.... wolę zwykłe 2d. W złotych byłem na bajce shreku 4 w 3d i tu efekty były akceptowalne pomimo że obraz był dużo mniejszy. Ale wolę bardzo dobry obraz trochę mniejszy niż wielgaśny który mi nie odpowiada...;-)
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Porównując 3 sale w kinach Warszawskich takich jak IMAX, sala premierowa w Arkadii oraz sala premierowa w Multikinie Złote Tarasy pod względem jakości wyświetlanego obrazu to polecam sale premierową nr 1 w Złotych Tarasach. Obraz żyleta, czysty nie można się praktycznie do niczego przyczepić. Na drugim miejscu dałbym Imax, ze względu na wielkość ale odnośnie ostrości już nie jest tak wesoło - widać czasami efekty halo tj. smuga za poruszającym się szybko obiektem oraz nie kiedy lekko rozmyty obraz przy dynamicznych scenach. W złotych obraz wyświetlany na mniejszym ekranie niestety jest lepszej jakości albo i może stety...;-). Na ostatku dałbym właśnie Arkadię ze względu na jakość wyświetlanego obrazu. Odnośnie dźwięku to odwrotnie nr 1 Imax a 2 Złote Tarasy oraz 3 Arkadie. W Imaxie czuć jednak tą dynamikę w dźwięku przy efektach specjalnych oraz niskie częstotliwości schodzą naprawdę nisko. :wink: Byłem w IMAXie na Piratach z Karaibów i Hobbicie oba wyświetlane w 3d. Więcej nie pójdę bo obraz mi nie odpowiadał, przy dynamicznych scenach obraz był rozmazany efekty hallo przy szybko poruszających się przedmiotach aż biły po oczach.... wolę zwykłe 2d. W złotych byłem na bajce shreku 4 w 3d i tu efekty były akceptowalne pomimo że obraz był dużo mniejszy. Ale wolę bardzo dobry obraz trochę mniejszy niż wielgaśny który mi nie odpowiada...;-)

Tak tylko teraz już w IMAX w Warszawie będzie przodowała cyfra więc powinno być już spoko - osobiście nie pamiętam jak to jest z ostrością, bo dosyć dawno byłem w tym kinie ( Transach- ale specjalnie źle pod tym względem nie było), choć może to też zależy od filmu, a nie że każdy film jest źle z ostrością.. Dla mnie jest tam mega wrażenie pod względem wielkości ekranu i pod względem dźwięku.

WIADOMOSĆ ZE STRONY CINEMACITY

Już od 25 grudnia br. we wszystkich kinach IMAX w Polsce widzowie będą korzystać z nowego modelu okularów 3D. Wiąże się to nie tylko z ulepszeniem technologii, ale także z jeszcze większym komfortem oglądania filmów w wersji 3D na największym kinowym ekranie IMAX. Nowe modele okularów charakteryzują się nowoczesnym designem, są lekkie i zapewniają maksymalny komfort oglądania . Obraz jest nie tylko czystszy, ale także zdecydowanie ostrzejszy, a kolory głębsze. Dzięki temu wymiar doznań kinowych w salach IMAX będzie jeszcze lepszy! Teraz nowe okulary IMAX widz po seansie zabiera ze sobą, by móc korzystać z nich przy każdej kolejnej wizycie w kinie IMAX.
 
Ostatnia edycja:
Do góry