To złodzieje, na własną infolinię naliczają jak za zboże?
Jakoś nie spotkałem nigdzie w ich regulaminie że to jakieś extra połączenie skoro dostępne jest z nr stacjonarnych. Reklamuj to, nie chodzi o 8 zł ale żeby ich abonenci nr stacjonarnych nie mieli tego w pakiecie to czyste złodziejstwo!
Nie wiem, czy miałbym co reklamować. Tylko połączenia na numery 800 są bezpłatne. Te zaczynające się od 801, już nie. Zdawałoby się, że dzwoniąc na infolinię, płci się tylko za połączenie, ale jeśli poszukać informacji, to się okaże, że w zależności od kombinacji dalszych cyfr, można zapłacić sporo za taką rozmowę. Przedsiębiorstwa korzystające z tej formy komunikacji, mogą obciążać kosztami dzwoniących i od ich dobrej woli zależy, czy podadzą szczegóły opłat za takie połączenia. Jeśli dopytasz, nie wolno im Ciebie okłamać i podać nieprawdziwej informacji, ale same, w świetle prawa nie muszą tego robić. To stan prawny z 2009 roku. Czy dziś się coś zmieniło - nie wiem, ale chyba nie, bo jakoś nie rzuciło mi się na oczy nachalne podawanie wszelkich taryf i cenników.
UPC, chyba aż tak nie zdziera, bo za 3 połączenia, które łącznie wyniosły 01:03:00 jednostek rozliczeniowych, co w normalnym języku, pewnie oznacza 1 godzinę i 3 minuty połączeń, mam do zapłaty 6,38 zł netto. 7,85 zł z VAT, a nie ponad 8, jak podałem wcześniej. Pisałem z pamięci i przesadziłem.
Kiedy właśnie dopytałem, konsultantka podała mi bezpłatny numer do BOK – 32 494 94 80. Zaraz go skojarzyłem z tym, jaki podają dla połączeń z telefonu komórkowego, na fakturze. Dzwoniąc do nich, błędnie założyłem, że łącząc się z numerem dla komórki, będzie drożej i wybierałem 801. Bez sensu, bo 32 xxx, to normalne połączenie dla sieci stacjonarnej i jeśli dzwonić z takiego telefonu, to jest objęte abonamentem. A i obecnie, w sieciach komórkowych też. Wiem, że T-Mobile w abonamencie ma połączenia do wszystkich sieci i Orangę, bo to dawna TPSA.
Czasem jednak, dopadnie człowieka jakaś pomroczność jasna i nic nie poradzisz. Dopiero 8 złotych wyrwie cię z letargu.