Gwarancja samsunga za granicą

jonny2003

New member
Chciałbym kupić TV samsunga będąc na urlopie w Polsce i przywieść go do Danii gdzie teraz mieszkam. Czy jeśli się coś zepsuje będę go musiał reklamować w tylko w Polsce, czy gwarancja obejmuje UE?
 

jonny2003

New member
Po małym dochodzeniu stwierdziłem, że po raz kolejny Polska jest dotyłu względem innych krajów. A mianowicie w przypadku kupienia sprzętu za granicą, w Polsce nie naprawią. Ale jak się kupi sprzęt w Polsce z europejską gwarancją (podobno taką teraz dają) to za granicą naprawią:

"SAMSUNG Electronics Nordic AB yder en begrænset garanti på produkter, der er købt i udlandet, hvis der medfølger et blåt "Original Warranty Card", udfærdiget af SAMSUNG Electronics. På forsiden skal der stå "SAMSUNG European bloc warranty", og navnene på de nordiske lande skal fremgå."
Czyli to co mnie interesuje.

To samo np w Anglii

"Samsung Electronics (UK) Ltd support a product purchased in Europe if it has an EU Bloc Warranty. This warranty is present where the top of the product warranty card clearly states ‘European Bloc’. If the product is purchased in another part of the globe then Samsung may attempt a repair. Samsung Electronics (UK) Ltd cannot guarantee the outcome."
Cytaty z duńskiej i angielskiej strony
Ciekawe dlaczego samsung polska to zlewa.
Różne głupie wymagania, normy i podwyżki to w Polsce bardzo chętnie wprowadzają, natomiast przywileje jakoś nie...
 

roman106

New member
Takie jest podejście do klienta w PL. Tak off topic: kiedyś potrzebowałem kodu do radia samochodowego. Na internecie przeczytałem, że w Polsce trzeba udać się osobiście do ASO, przedstawić książkę pojazdu, zaświadczenie, że jest się właścicielem pojazdu czy co tam było :) W Irlandii napisałem maila do najbliższego serwisu, a oni odpisali, żebym wyjął radio i podał tylko numer seryjny.

Skoro mieszkasz w Danii, to wiesz jak jest z wymianą, oddaniem sprzętu. Nikt o nic nie pyta, nawet do kartonu nie zaglądają. A w Polsce?
 

jonny2003

New member
roman106 napisał:
Takie jest podejście do klienta w PL. Tak off topic: kiedyś potrzebowałem kodu do radia samochodowego. Na internecie przeczytałem, że w Polsce trzeba udać się osobiście do ASO, przedstawić książkę pojazdu, zaświadczenie, że jest się właścicielem pojazdu czy co tam było :) W Irlandii napisałem maila do najbliższego serwisu, a oni odpisali, żebym wyjął radio i podał tylko numer seryjny.

Skoro mieszkasz w Danii, to wiesz jak jest z wymianą, oddaniem sprzętu. Nikt o nic nie pyta, nawet do kartonu nie zaglądają. A w Polsce?
Racja. A w Polsce szukają dziury w całym, traktują jak potencjalnego oszusta i wmawiają że musiałeś sam zepsuć
 

Marta56

New member
Nie bardzo mi się chce wierzyć co do tej naprawy za granicą niby tak powinno być ale tak nie jest np. w Polsce składasz reklamację masz na coś 2 lata a Samsung twierdzi że daje tylko pół roku więc komu wierzyć a Ty zostajesz z niczym jak się zepsuje.
 
Do góry