Gta Iv

Mefju

New member
I znowu mam pytanie co do gry :D a więc chodzi o misje dla Stiviego czyli kradzież samochodów teraz mam ukraść Manane? z pod jakiegoś starego burgier shota tyle że z którego bo zdaje mi się że przeszukałem wszystkie ale samochodu nie widziałem .Z góry dzięki i pozdro.
 

dienekes' shade

New member
Mordercze GTA IV ?

Witam Szanownych Forumowiczów :)

Sporo słyszałem/ czytałem o wysokiej "umieralności" konsol, zarówno x boxów 360, jak i Playstation 3, podczas sesji GTA IV. Ponoć gra intensywnie obiciąża system wywołując RROD w przypadku kosnoli MS i uśmiercając czytniki BD w platformie SONY.

Co o tym myślicie? Zwykły zbieg okoliczności, czy faktycznie coś jest na rzeczy?

Pozdrawiam
 

xclone

Klub HDTV.com.pl
VIP
hm. pierwsze słyszę.. co do klocka, to mógłbym się pokusić o stwierdzenie, że zbiegło się to z upałami i dobiło stare klocki, które dotąd nie padły na RODa.. ale co by to miało wspólnego z napędem ? zła struktura ułożenia danych na płycie ? skakanie głowicy po danych ? hmm.. miałem GTA włożone 2h w napęd, po czym zasnąłem przy tej najnudniejszej grze (Ace Combat jest o wiele ciekawsze i pasjonujące chyba..) i w ciągu tych 2h napęd pracował normalnie, a kloc jakoś specjalnie się nie namęczęczył..
hmm.. interesujące..
 

dienekes' shade

New member
Oto przykłady:

http://www.gtaforums.com/index.php?showtopic=343771

"After my console died yesterday, I scoured the internet for other like me, there are a ton! Just as a survey, I would like to know how many of you xbox 360 users have had your console die since playing GTA IV."

http://www.gtaforums.com/index.php?showtopic=347253

"After playing for about a week 3-6hrs a day my xbox has sh*tted out and gave me the RROD. I have not played ANY games on this xbox but GTA."

http://www.ps3forum.pl/index.php?s=&showtopic=5875&view=findpost&p=73395

"No i super. Dziś po misji z tym włochem z willą padła mi konsola (Konkretniej laser). Dzięki Rockstar za to dzieło sztuki zwane GTA IV."

http://www.ps3forum.pl/index.php?s=&showtopic=5875&view=findpost&p=73421

To wypowiedź innego, pechowego użytkownika ps3, a powiązana z wcześniejszym linkiem.

Odpluć, odpukać w niemalowane, ale grałem już w sumie 5 godzin i nic przykrego mnie nie spotkało. Obym nie wywołał wilka z lasu :roll:
 
Ostatnia edycja:

-AS-

New member
Witam,
XBoxa nie mam, więc nie wypowiem się na ten temat, ale na PS3 GTA4 skończyłem już jakiś czas temu - ponad 80h gry w sumie, najdłuższa pojedyncza sesja - 5h non-stop (wiem, zaszalałem). Konsola zawisiła mi się raz podczas grania (i nie było to podczas długiej sesji), zresetowałem i więcej nie było problemów. Wyczytałem w necie, że aby pozbyć się niechcianych zawieszek podczas uruchamiania GTA i gry single player powinniśmy być wylogowani z PSN. Nie wiem, czy to się już zmieniło, bo nie grałem już jakis czas. Rockstar wypuścił patch'a, który podobno naprawia ten problem oraz muliplayer.

Pozdrawiam
 

dienekes' shade

New member
W GTA IV gram od niedawna, a zatem po wypuszczeniu łatki. W trakcie rozgrywki gra nie zawiesiła mi się ani razu, ale po turtorialu MP, kiedy miałem dołączyć do gry sieciowej, konsola odmówiła posłuszeństwa. Reset przywołał ją do porządku :cool: Od tamtej pory wszystko gra, a i dropy frame rate' u nie są wyjątkowo uciążliwe. Zresztą, zawieszki nie są mi straszne, co innego kompletny krach hardware' u...
 

Free_Animator

New member
ja ciagle jeszcze gram - 52% zdaje sie i jakies 40 godzin na liczniku/
fenomenalna gra z niesamowita grafika_ jak dla mnie numer jeden tego roku i raczej nic tej gry nie pobije do 2009 ;)
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Witam.Moim zdaniem jest to najsłabsza względem gameplayu część serii którą ratują (troche)wyłącznie bohaterowie i dialogi oraz historia.Zastanawia mnie gdzie podziała się druga część gry(bo gta4 to połowa gry)?

1)Ilość pojazdów w porównaniu z san andreas jest MALUTKA(gdzie quady,monster trucki,łodzie,SAMOLOTY a także wiele innych które były w s.a,?)
2)Gdzie rozwój postaci tj. pakowanie,tycie/chudnięcie,nauki strzelania,jazdy itp
3)Samoloty....brak a helikopterem nie ma gdzie/po co latać(misji z jego użyciem jest...trzy?
4)Walka to jakaś porażka-gdzie nauka różnych stylów jak w s.a,2 kombosy i kop w krocze i to ma mnie jarać?
5)bronie-to jakaś połowa pukawek które były w san andreas
6)BRAK TUNINGU oraz brak nawet wyboru koloru malowania fur!!!
7)Gdzie podziały się dodatkowe zajęcia takie jak np.maratony,zawody pływackie,wyścigi na rowerach,rozwożenie gazet,gaszenie pożarów,sianokosy i inne których było wiele w s.a?
W liberty City nie ma nic ciekawego(gdzie kaniony,wioski,pustynie,lasy,jeziora czy w ogóle jakieś klimatyczne i ciekawe miejscówki?) nuda,nuda i jeszcze raz nuda i w ogóle połowa miasta to zmarnowane miejsce.
9)misje są tak nudne(z wyjątkiem napadu na bank-mam jakieś 75%gry)i krótkie że aż smutno się robi jak pomyślę co było w s.a.
10)gdzie poza grafiką i dialogami a także modelem jazdy w tej grze ktoś widzi jakikolwiek postęp względem poprzednich części,bo ja szukałem przez 50 godzin i nie znalażłem nic więcej poza paroma kosmetycznymi ulepszeniami jak np. taksówki,telefon i friendsi.?
11)ilośc kawałków w radiu i ich jakośc w porównaniu z poprzednimi częściami to śmiech na sali(a lazlo nie jest już wcale zabawny)
12)ilość easter eggów i sekretów w tej części sprowadza się do jednocyfrowej liczby co jest ogromnym krokiem w tył
13)pogoda i jej barwy poza sanszajnem i burzą z deszczem to szarość,szrość i jeszcze raz szarość-ochyda i smutek

A teraz możecie mnie zjechać ale gram w gta od pierwszej części i to co zobaczyłem w gta4 ROZCZAROWAŁO MNIE(poza Niko Bellicem-przekolesiem i kilkoma miłymi patentami) na maksa więc musiałem wylać tutaj troche łez po wydaniu 200złych na tą grę.Ok. to takie gta3 z przed chyba 8 lat na sterydach więc nie jest aż tak tragicznie ale nie po to czekałem tyle czasu na killera żeby dostać pół produktu za całą kwotę i krok wstecz w prawie każdym aspekcie gry.Rockstar moim zdaniem oszukał wiernych im graczy i wiedząc jakim hypem objawi się premiera gry zgarnął multi-kasę z pierwszego tygodnia sprzedaży dając grę z przed paru lat z ulepszoną grafą.:hmm:."ale to już było... i nie wróci więcej..." jak śpiewał ktoś,kiedyś...
 

Liptonosz

New member
Bez reklam
punkty 1-7, również mi tego brakuje ale suma sumarum gra mi się bardzo podoba i nadal bardzo chętnie i dobrze mi się w nią gra.
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
No mnie najbardziej brakuje właśnie punktu 7 czyli dodatkowych zadań.Poza głównymi misjami właściwie nie ma co robić a seria gta właśnie z tego słynęła że zadań i roboty jest opór..Nie no,jasne ja też gram w tą grę i nie powiem że nie czerpię z tego przyjemności.Chcę się dowiedzieć jak skończy sie historia Nico ale chyba tylko dlatego gram.Niestety gta to tak specyficzna gra i po tak wielkich oczekiwaniach w stosunku do niej(no chyba każdy myślał że to będzie zupełnie nowy wymiar) troche się zdziwiłem że to zupełnie ta sama gra okrojona o połowę.Ale czekam teraz na mafię 2 (jedynka to było CUDO) więc potraktuję gta4 jako przegryzkę przed obiadem.
 

dienekes' shade

New member
Hmm, faktycznie, z tego co czytam, wiele osób zawiodło się na tej grze. Może hype był zbyt wielki i gra nie jest w stanie tego udźwignąć?

Osobiście z dnia na dzień coraz bardziej rozsmakowuję się w GTA IV. Klimat poszczególnych lokacji urzeka, ogrom przestrzeni (a w każdym razie, świetne pozory) zachwyca. Mam dopiero ok. 18 % gry, a gram niemal 8 godzin. Wobec tego, aspekt finansowy wydanych 200 zł przedstawia się wyjątkowo korzystnie :eek:k:

W fantastycznym, ale krótkim, Uncharted 8 h wystarczyło bym ukończył grę w trybie "hard", a tu mam dopiero 18 %! Extra :)

Uważam, że relacja ceny do długości w GTA IV jest ultra korzystna, a do tego dochodzi jeszcze MP! Dla porównania, bombowy single COD4 zajął mi 6 h, a w MP grałem ok. 100 h. Te same pieniądze (a nawet mniejsze), a o ile więcej za nie dostajemy.

Ps. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę, ale zaraz po tym, jak kończy się oglądać TV w safehous' ie, grafika - ulica, samochody, budynki- staje się wyjątkowo ładna i ostra, tak jak na grę pisaną pod next gen' y przystało. Po pewnym czasie, czar pryska. Zauważyliście?
 

Free_Animator

New member
ja nie wiem jak mozna marudzic na taka gre - mi zaden czar nie prysnal i nadal uwazam ze gra jest kapitalna i wyglada kosmicznie nawet po 42 godzinach jakie mam na liczniku

co gorsze caly czas sie martwie ze to jedyna gra w ktorej nie zobacze wszystkiego - tak jak przechodzi sie normalne gry i sie wie ze zobaczymy kazda lokacje tak tutaj jest to niemozliwe by zbadac kazde zakatki dzielnic i dachy ;)
a na dodatek mamy rozne warunki pogodowe co zmienia wyglada tych samych lokacji
samo poruszanie sie po tym wirtualnym miescie jest dla mnie swietna zabawa i nie potrzebuje jakos specjalnie pobocznych misji by dobrze sie bawic
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
No to zagraj kiedyś w san andreas to tam nie zobaczysz wszystkiego grając 500 godzin.Jak się widziało Amsterdam to polski lunapark usypia.Tyle w temacie.Gra jest nudna na maksa a ja nie marudzę tylko stwierdzam fakt.Misje są zupełnie bez polotu.Jeśli dla Ciebie ta gra to wypas to ja się bardzo cieszę ale różne są wymagania a gra która miała przebić poprzednika nawet się do niego nie zbliżyła.Każdy krok w tył nie jest git a ta gra to osiem w tył a dwa w przód.Gram na konsolach od ponga(dwie kreski i kwadracik) i troche widziałem.Ktoś kto ukończył wszystkie części gta nie może być chyba szczęśliwy po tym co zobaczył w gta4.
 

Free_Animator

New member
SierzantHarris napisał:
No to zagraj kiedyś w san andreas to tam nie zobaczysz wszystkiego grając 500 godzin.Jak się widziało Amsterdam to polski lunapark usypia.Tyle w temacie.Gra jest nudna na maksa a ja nie marudzę tylko stwierdzam fakt.Misje są zupełnie bez polotu.Jeśli dla Ciebie ta gra to wypas to ja się bardzo cieszę ale różne są wymagania a gra która miała przebić poprzednika nawet się do niego nie zbliżyła.Każdy krok w tył nie jest git a ta gra to osiem w tył a dwa w przód.Gram na konsolach od ponga(dwie kreski i kwadracik) i troche widziałem.Ktoś kto ukończył wszystkie części gta nie może być chyba szczęśliwy po tym co zobaczył w gta4.

gralem w San Andreas i wczesniejsze Gta - (zdaje sie wszystkie - lacznie z pierwszym 2d z widokiem z gory) tez gram od dawan i nawet pracuje przy grach wiec ciagle nie zgadzam sie z tym co piszesz ;)

rozumiem ze rozne sa wymagania i kazdy moze oczekiwac czegos innego ale to ze San Andreas mialo wiecej rzeczy do robienia nie jest akurat dla kazdego plusem - ja nie oczekuje po grach typu Gta tego by mozna bylo sobie paznokcie malowac czy chodzic do solarium - oczekuje wspanialego miasta z niesamowita fizyka i zmiennymi warunkami pogodowymi - oczekuje swietnej historii i barwnych postaci/ w tej grze jest masa smaczkow ktorymi mozna sie bawic i podziwiac tylko gra poszla bardziej w symulacje niz zabawe i widocznie ci to przeszkadza/
pozdrawiam
 

SierzantHarris

New member
Bez reklam
Jestem mega-fanem symulacji a antyfanem arcade(poza jak i daxter oraz rachet i clank).Kocham forzę a nie znoszę need for speed .No ale właśnie chodzi mi o to że miasto jest nudne,smaczków jest jak na lekarstwo i ogólnie cała gra jest bez polotu.Mnie nie chodzi o malowanie paznokci i temu podobne ale od gta powinno się właśnie oczekiwać ROZBUDOWANIA a tu nie ma żadnych nowości w stosunku do poprzedników.Poza fizyką,systemem osłon i modelem jazdy wszystko jest w tył.Zmienne warunki pogodowe już były w trójce,a tu poza nimi nie ma nic czego nie było już osiem lat temu.Miasto jest wspaniałe? Pod jakim względem?Budynki,droga,budynki,droga,budynki...i tak w kółko.Nawet dzielnice nie różnią się od siebie architekturą/wyglądem z wyjątkiem chinatown.W s.a każde miejsce było INNE i na swój sposób ciekawe..Każda misja to albo pościg albo strzelanina, bądz pościg i strzelanina.Na dodatek łatwe to jak seks z właśną dziewczyną-policja jest tak durna że babcia na balkoniku by jej uciekła.Ile razy mogę w kółko chodzić z kims na kręgle lub na inne nudne zajęcia(razem pięć) by nie spadł mi poziom friendship? Jedyna fajna misja to napad na bank a reszta to nuuuuda do kwadratu. Nie wiem za jakie dziecko mnie masz ale świat zrobił postęp a lepsza fizyka i model jazdy oraz system osłon to trochę za mało jak na takiego(niedoszłego) killera jakim miał być gta4.pzdr p.s tych kilku dennych i powtarzających się w kółko(może poza motywem z filmu koyanisquatsi)kawałków nie mogę już słuchać.Nawet na soundtrack poskąpili kasiory...
 
Ostatnia edycja:

Free_Animator

New member
nie mam cie za zadne dziecko - spokojnie ;)
przeciez w Gta4 jest swietny multiplayer o ktorym chyba zapomnielismy_ cale miasto przy takiej samej grafice i masa miodu jesli ktos skonczyl singla:eek:
 

babojagolak

New member
SierzantHarris<-----------zgadzam sie z Toba w 90% !
Gra miala powalc z nog a na mnie najwieksze wrazenie wywarla jedynie wielkosc miast i litlle jackob !!!
Misje -nuda
Miasta-nuda
Ilosc samochodow na ulicach -porazka
Dbanie o friendship-wola o pomste do nieba
Policja-bez komentarza do 4 gwiazdek zachowuja sie jak uposledzeni pozniej to istni komando



Pisze to majac lzy w oczach,nie sadzilem ze gta moze tak rozczarowac ,gdyby nie sentymenty do porzedniczek skonczylbym na 30%!!!
 

dienekes' shade

New member
Eh, upłynęło trochę czasu od kiedy zasiadłem po raz pierwszy do GTA IV... Na początku byłem oburzony brzydotą gry. Później, wybaczyłem to programistom i przestałem zwracać uwagę na pixelozę, pop up' y itp - całość była na tyle interesująca i złożona. Była, bo zainteresowanie grą nagle spadło. Czegoś tu wyraźnie zabrakło. Jeszcze parę dni temu śmiałbym się z niedowierzaniem z komentarzy sgt. Harrisa i babojagolaka. Dziś widzę, ile w nich, IMO, prawdy.

Pamiętam czasy SA, grałem w tę części bez wytchnienia i pochłonęła mnie bez reszty. Wydawało mi się, że GTA IV może być tylko lepsza. Myliłem się, choć na początku bardzo chciałem uwierzyć w to, że IV odsłona jest tą "Naj". Niestety, nie jest. Poszczególne elementy wciąż mnie urzekają, ale te sztampowe i banalne misje po przejściu 25% gry zaczynają wyjątkowo drażnić. Może za parę dni wrócę do Liberty City, tj. po tygodniowej przerwie...Choć teraz, myślę wyłącznie o Paradise City i planowanym zakupie MGS 4.

Tak, hype był zbyt wielki, a gra, nie mogąc go utrzymać na swych barkach, legła pod jego ciężarem i teraz broczy krwią - jak widać, nie tylko w moich oczach. GTA IV to dobry produkt, ma wiele do zaoferowania za swoją cenę, ale to nie jest gra, na którą tyle czekałem, to nie gra, której świat winien dać 10/10 pkunktów.
 
Do góry