Mówcie mi „King of the Hill”:krol: Przejście gry na tytanie daje dużo więcej satysfakcji i nawet zakończenie za drugim razem podobało mi się bardziej Jeśli miałbym dać trójce miejsce na podium, to byłoby to miejsce trzecie. Na mojej osobistej liście(lekko sentymentalnej) cała seria układa się według nr części. Pod względem tylko grywalności (bez sentymentów) to kolejność wygląda tak: 2, 3, 1.
P.S. Kurna chyba przypomnę sobie jedynkę. Podążanie za głosem Syren na pustyni było super.
P.S. Kurna chyba przypomnę sobie jedynkę. Podążanie za głosem Syren na pustyni było super.
Ostatnia edycja: